55-latek został znaleziony martwy przed swoim domem.
Służby ratunkowe interweniowały dziś w Hermanowie. Tam na jednej z posesji sąsiedzi zauważyli leżącego na śniegu mężczyznę.
Tuż przed godz. 16.00 pierwsi na miejsce dotarli strażacy. Rozcięli siatkę, aby dostać się na teren posesji. Niestety, mężczyzna leżący na śniegu w samej bieliźnie nie miał już funkcji życiowych, co potwierdziła załoga karetki pogotowia. Stwierdzono zgon.
Decyzją prokuratora policjanci przeprowadzili na miejscu czynności procesowe.
REKLAMA
Tak jak dziewczyna, która zmarła paręset metrów od komisariatu. Kilkanaście lat temu kiedy nie było androida w telefonie potrafiłem w 15 minut zlokalizować swoje dziecko bez żadnych uprawnień. Prywytymizm naszej, pożal się Boże służby, gdzie nagonka na wyniki a nie prawdziwe wykroczenie jest punktacją na zrobienie na gwiazdki
To twoje dziecko ciągle jest na smyczy, czy jak je już spuściłeś, uciekło gdzie pieprz rośnie?
Co on tam robił w samej bieliźnie???
Co mógł robić???? Zimne nóżki