Strona główna Aktualności Z miasta Pabianicki ZUS zamknął drzwi dla petentów

Pabianicki ZUS zamknął drzwi dla petentów

24
W Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w Pabianicach nie załatwimy już sprawy osobiście. Jest to oczywiście związane z sytuacją epidemiczną. 

Placówka zamknęła drzwi przed petentami dzisiaj, 30 marca. Na jak długo?

– Bezpośrednia obsługa klientów będzie niedostępna do odwołania. O jej przywróceniu będziemy informować – stwierdza Monika Kiełczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUZ w województwie łódzkim.

Wnioski oraz dokumenty można składać do specjalnej skrzynki z napisem „Skrzynka na dokumenty”.

Jak dodaje rzecznik, do załatwiania spraw bez wychodzenia z domu służy Platforma Usług Elektronicznych (PUE ZUS). Daje ona możliwość samodzielnego pobrania potwierdzenia z danymi zgromadzonymi w ZUS oraz elektronicznego przekazania wniosków o wydanie stosownych zaświadczeń.

Z placówką można też kontaktować się telefonicznie, przez infolinię (22 560 16 00), od poniedziałku do piątku w godz. 7.00 – 18.00 oraz drogą mailową (cot@zus.pl).

Bezpośrednia obsługa klientów prowadzona jest nadal w następujących miejscach:

  • ZUS Inspektorat w Łodzi – ul. Łęczycka 70A
  • ZUS I Oddział w Łodzi – ul. Zamenhofa 2
  • ZUS Inspektorat w Sieradzu – ul. Piłsudskiego 8
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
24 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Najlepiej biurwy do kawy i na onet lub gry w kulki w komputerze i tak 8 h przesiedzieć w spokoju…. niech se starcy uczą z netu wysyłać…. Albo w skrzynkach bez potwierdzenia i ochrony przed wybraniem ryzykują.

W obecnej sytuacji wszyscy pracujący w urzędach to mają jakby na Wakacjach byli… Skoro mamy załatwiać wszystko przez internet to należy zmniejszyć o 3/4 ilość etatów w urzędach!!! A w urzędzie komunikacji to nawet dwa razy dłużej trzeba czekać chociaż im petenci nad głowami nie stoją!!!

Widzisz, trzeba było się uczyć

Wcale nie 🙂 można być tępym ale trzeba mieć odpowiednie znajomości.. ;(;( Jak wszędzie ……………

Znajomości żeby zarabiać 2200 miesięcznie ? 😁😁😁 Wolę nie mieć takich znajomych, co taka fuchę załatwiają 😁😁😁😁😁

Last edited 3 lat temu by Urzędnik

Mogłeś się uczyć to byś też miał takie wakacje! A tak tyraj u prywaciarza i niech Ci żal D… ściska.

Last edited 3 lat temu by REALISTKA

oj ściska ściska 😀 aż mi boki rozrywa 😀 chyba złoże swoje cv żeby zostać urzędaskiem :D:D:D

I ten internet odpowie sam na te wnioski i internet wyda zaświadczenie i podpisze. Internet zwróci nadpłatę i wszystko inne. Wakacje to były, jak nie było całej tej elektroniki. Wszystko było prostsze i szybciej obsługiwane. Teraz obsługa wszystkich systemów zajmuje 3/4 czasu pracy, a korzystają na tym tylko ci , którzy te systemy wymyślają.

Może ty (specjalni z małej litery) tak robisz, ale tam pracują abyś mogła otrzymać postojowe albo zasiłek a za parę lat emeryturę. W zusie nie ma dostępu do ogólnego internetu a o grach zapomnij. Przyjdź na miesiąc, może zmienisz zdanie.
Spróbuj coś wyciągnąć ze skrzynki, a jeśli chcesz potwierdzenie wyślij emaila na cot. No ale pewnie cały czas grasz i siedzisz na onecie to chyba nie poznałaś jeszcze możliwości kontaktu z zusem.

Poznałam możliwości kontaktu z zusem (specjalnie z małej litery), kiedy lekarz ze względu na mój stan zdrowia wyeliminował moją karierę i wręcz zakazał pracy, mówiąc że tak dalej nie pociągnę. Natomiast lekarz z zusu nie widział przeszkód aby mi nie przypisać inwalidztwa i nakazał pracować. Przez co wyleciałam z pracy (bo nie przeszłam badań) i trafiłam na bezrobocie bo wg orzecznika zusu nadawałam się do pracy. Dziś jestem na głodowej emeryturze z zusu na który łożyłam przeszło 40 lat! Na szczęście na onet starcza 😉 PS. Nadal pracujecie z dyskietkami?

I dobrze, pracuj do końca życia jeśli Ci nie starcza do 1 -go!

Tak gwoli ścisłości ścisłości, to na postojowe albo zasiłek a za parę lat emeryturę ale także na utrzymanie urzędnika to pracują nieurzędnicy.

Zapraszamy nabory są. Na start 3000 brutto internetu zewnetrznego nie ma, a komputery są pod stałym monitoringiem. Serdecznie zapraszamy!!! Ciekawe tylko dlaczego stażyści nie chcą zostawać skoro tak wspaniale

Stazyści nie chcą zostawać dlatego że internetu nie ma! To jasne!

ZUS karze starym ludziom ,bardzo często nie mających rodzin korzystać z korespondencji mailowej? To szczyt podłości. Pewnie prezes zus spotkał się z prezesem psm bo mmają podobne podejście do kogoś kto ich utrzymuje.2

Zamkniecięcie to efekt tych ludzi ktorzy przylazili i na parterze po 12 czy 14 osob czekali na swoją kolej ciekawe ile z nich załapało covid bo na informacji nie ma kto obsługiwać bo są chorzy na covid. Gratuluje pandemia a tu wycieczki z rynku do zus od lekarza do zus.

A do Biedronki, Lidla, Carrefoura itp to się zapewne na „wycieczki” też chodzi????? Tylko tam wszyscy dotykają wszystkiego, kichają na wszystko i obsługa nie choruje „naraz jednocześnie” jak w naszych urzędach gdzie jest mocno pilnowana ilość osób wchodzących. Jakby to była wina ludzi odwiedzających to wszystkie markety powinny byc pozamykane na stałe. Urzędy korzystają na maxa z tej sytuacji i się zamykają dla petentów a markety działają dalej. Tylko że urzędasy przez tą izolację nie będą mieć odporności i będą wiecznie mieć covid…

zamknęli się ponieważ połowa pracowników zachorowała na covid, ale o tym cicho sza

Chcesz powiedzieć, że te kilka pań z maskami i przyłbicami i w rękawiczkach w sali z jednym może dwoma petentami zachorowały? Może to przez pana „ochroniarza” który nie ogarniał tłumu ludzi na dole z przyłbicą założoną do góry nogami?

Morze ochroniarz zamiast termometru używał dalmierza?

Wyobraź sobie że te panie z obsługi klienta w ZUS zachorowały. Większość urzędów jest zamknięta dla interesantów, albo były tylko 2 dni w tygodniu otwarte tak jak US. ZUS był otwarty, każdy kto przyszedł mógł wejść, ludzie powinni czekać na zewnątrz, wpuszczono ich na parter bo była zima. ZUS ciągle szuka nowych biurw do picia kawy. Spróbuj swoich sił, przyjmij wyzwanie i dołącz do nierobów.

To jak już macie tam w zusie spokój od petentów to weźcie popracujcie nad intuicyjnością waszego pue. Obecna intuicyjność platformy jest na poziomie intuicyjnego wchodzenia po schodach na rękach, tyłem, po ciemku. Może ktoś to potrafi, ale dużo nauki potrzeba.
Podpowiem – zacznijcie od języka polskiego, używajcie go w sposób dokładny i zrozumiały.

Już poprawiamy. Własne do tego jest powołany oddział w Pabianicach. Ludzie nam przeszkadzali, ale teraz zamknęliśmy i już robimy jak chcesz.

Taki wielki problem porozmawiac z górą o wadach systemu, stworzyć jakieś pismo i pójść z tym wyżej, do odpowiednich jednostek? Zdaje sobie sprawę, że Pabianice to tylko pierdzenie w stołek, ale to nie znaczy, że trzeba to olać i nie spróbować coś zrobić, żeby było lepiej. Właśnie z takiego powodu mamy w tym kraju co mamy. Każdy ma w dupie i nikomu się nie chce. A petent – jego problem, niech się męczy albo stoi w kolejce.