Strona główna Aktualności Z miasta Na finał remontu tej drogi poczekamy dłużej

Na finał remontu tej drogi poczekamy dłużej

24
Zgodnie z umową czasu na zakończenie tej inwestycji zostało już niewiele, bo zaledwie półtora miesiąca. Niestety, drogowcy raczej nie zdążą zrealizować remontu drogi wojewódzkiej nr 485 w zakładanym terminie.

Przedsięwzięcie postępuje, aczkolwiek nie zanosi się na to, aby w najbliższym czasie placem budowy przestała być choćby ulica Kilińskiego między Grota Roweckiego i Moniuszki, gdzie został rozebrany stary przepust na Pabiance. Właściwe prace związane z nowym ruszyły dopiero niedawno. Więcej „dzieje się” na samej ulicy.

– Na odcinku od rzeki do skrzyżowania z ul. Grota Roweckiego wykonano połowę jezdni do warstwy wiążącej oraz chodniki i ścieżkę rowerową. Na drugiej stronie trwają roboty przy układaniu konstrukcji drogi. Pod koniec przyszłego tygodnia, jeśli pozwoli pogoda, planowane jest rozpoczęcie układania na tej części warstwy bitumicznej – informuje Marcin Nowicki, rzecznik prasowy inwestora, czyli Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi.

Wstrzymano natomiast budowę chodnika koło cmentarza ewangelickiego. Jest to związane z faktem, że podczas wcześniejszych prac część ogrodzenia nekropolii uległa zawaleniu.

Nie została też zakończona ulica Jutrzkowicka. Jak usłyszeliśmy od rzecznika, trzeba tam jeszcze położyć chodnik na długości około 600 metrów, natomiast na jezdni warstwę ścieralną.

– Zaawansowanie robót wynosi 80%. Jeśli chodzi o ich finał, to na razie wykonawcę obowiązuje termin do końca sierpnia, ale zdajemy sobie sprawę, że roboty mogą potrwać kolejny miesiąc lub dwa. To rezultat wydłużonej procedury pozyskania ZRID (pozwolenia na realizację inwestycji drogowej – przyp. red.) i sytuacji, jaka miała miejsce wiosną w wyniku epidemii koronawirusa – dodaje Marcin Nowicki.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
24 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Remont DW 485 to jeden wielki bubel. Projektanta przebudowy drogi oraz zatwierdzającego (Zarząd Dróg Wojewódzkich w Łodzi) powinni w publicznym miejscu zakłuć w dyby i od każdego kierowcy dostawać po bacie przez plecy. Następnym razem dwa razy by się zastanowili zanim jeden by naniósł kreskę na mapę, drugi złożył podpis akceptujący.

Czy ktoś zauważył jak zmienił się przekrój przepływu rzeki na nowo powstającym moście na Kilińskiego? Wstawili zwykłą rurę drenażową. Przecież przy dużych opadach deszczu (ostatnie przykłady z Łodzi, Zgierza, Łowicza) i woda po prostu przeleje się nad mostem albo fizycznie zaleje tereny poprzedzające most, czyli Grota Roweckiego – Orla-Marianska.

Dlatego ja już zacznę wozić w bagażniku dmuchany ponton z wiosłami… :-/

Ja woże piłe łańcuchową przydaje sie,o jechałem do pracy ul. Wspólną przed warzywną obok zieleni miejskiej, leżał konar lipy na jezdni w kałuży, przeciąłem zabrałem większe kawałki do bagażnika, droga przejezdna do tej pory czekam aż mi ktoś zapłaci za paliwo i amortyzacje sprzętu … :/

Przecież człowieku ta rura jest tymczasowa

Ta rura jest tymczasowa.

Żeby posprzątać gruz
resztki betonów
kostki brukowej
Jest problem żeby wykonać to w terminie ?

Jutrzkowicka chyba nie wymagała żadnego pozwolenia w okresie covid, a ciągnie się ze dwa lata. Zanim poloza ścieralną warstwę, to muszą pozbyć się chwastów, które się zadomowiły przy krawężnikach…. Poza tym medal za głupotę temu, co wymyślił to coś pośrodku ulicy! Życzę zeby do niego Jutrzkowicka miało jechać pogotowie ratunkowe….

Na trasie między Okluszem, a Krakowem podobne wyspy są od wielu lat i jakoś ludzie z tym żyją.

W Chinach i Korei też żyją….

Chwasty po środku Jutrzkowickiej na wysokość 1metra to naturalna bariera, żeby Cię światła nie oślepiały z nadjeżdżających na przeciwko samochodów. To wszystko przewidział projektant 😂😂😂

Wyspa Jutrzkowicka będzie słynna zobaczycie.

Te wyspy pośrodku ul.Jutrzkowickiej mają spowalniać ruch na trasie wojewódzkiej a do tego łatwiej jest przejśc mieszkańcom na drugą stronę.Ponadto przy takich wyspach rzadko dochodzi do wypadków patrząc na statystyki.

Oni wiedzą lepiej, bo nie będą mogli zapierd… Swoimi złomami

Kierus a teraz pomyśl sobie kierowcach ciężarowek którzy nie mają gdzie ominąć rowerzysty, o korkach za jadącym traktorem, śmieciarka itp. A na koniec wyobraź sobie za takim korkiem jadąca straż pożarna bądź kartkę. Kiedyś była tam ładna, szeroka droga bez utrudnień dla pojazdów uprzywilejowanych. Tyle się mówi że każda minuta ma znaczenie…
Ale wizja artysty ważniejsza…

Kierowcy ciężarówek bardzo łatwo WYMINĄ się z innym pojazdem, bo będzie on jechał po drugiej stronie wyspy w przeciwnym kierunku. Jeśli chodzi o WYPRZEDZANIE traktora to będzie możliwe z niewielką prędkością właśnie po tych wyspach na ich odpowiednich odcinkach. Jeśli chodzi o OMIJANIE śmieciarki to jak wyżej. A jeśli chodzi o pojazd uprzywilejowany to też przejedzie po wyspie, należy mu tylko, zgodnie z przepisami, usunąć się z drogi, bądź zatrzymać się. Ale żeby to wiedzieć to po pierwsze trzeba znać przepisy a po drugie to wychylić się czasem samochodem gdzieś poza gminę.

od 40 lat jarzdzę tamtędy drogą i może z 2 razy widziałem pieszego przechodzącego tam drogę.

Bo ludzie w nocy śpią a nie chodza na druga stronę.

Za to było kilkanaście wypadków, bo niektórzy nie mogą poskromić swoich koni mechanicznych w obszarze zabudowanym i jadą ile fabryka dała

Typowa polska robota.

dodajcie jeszcze tydzień opóźnienia jak jutrzkowicką puszczą orszak z pilgrzymami! Miasto odcięte od południowej części polski!

Trasa pielgrzymki jest zmieniona od 2019 roku. Pielgrzymi nie idą już jutrzkowicka itd. tylko inną zmienioną trasą.

Już dawno pisąłem że Habura powinien zająć się wręczaniem medali za wieloletnie pożycie małżeńskie bo dobrze mu to wychodzi. Do budowlanki niech się nie dotyka – i mamy to co mamy.

A co ma Habura do drogi wojewódzkiej?

Każde naniesienie na projekcie to dodatkowa kasa dla wszystkich Każde naniesienie na projekcie to uciążliwości dla kierowców System dróg powinien być jak układ krwionośny w organizmie Aorty, tętnice, żyły, naczynia włosowate itd. Z miasta powinny wychodzić Aorty do szybkiego wyjazdu-przyjazdu do pracy lub na weekend Np. obwodnice Tętnice, żeby sprawnie się poruszać po mieście północ-południe I naczynia wlosiwate, czyli drogi osiedlowe. Drogi wjazdowe sa zapaćkane bujną twórczością projektantów. Więc musi dojść do „zawału” czyli korków, wypadków, awantur i narzekań Proponuję więcej podglądać naturę i przyrodę, a mniej siedzieć w głowie. w tabeli prowizji Pytanie do wszystkich Jeśli dojdzie do kolizji… Czytaj więcej »