Strona główna Aktualności Z miasta Mieszkańcy nie zawiedli: dary z Pabianic jadą na granicę

Mieszkańcy nie zawiedli: dary z Pabianic jadą na granicę

9
fot. Lewica
Z Pabianic wyjechał dziś w rejon granicy polsko – białoruskiej samochód z darami, jakie przekazali mieszkańcy dla koczujących tam imigrantów.

Zbiórka w ocenie jej organizatora – Lewicy – wypadła naprawdę dobrze, zwłaszcza wziąwszy pod uwagę, że trwała krótko, bo tylko kilka godzin (w miniony czwartek). A apel o pomoc nie pozostał bez echa, zarówno jeśli chodzi o odzież, jak i inne potrzebne rzeczy.

Jak usłyszeliśmy od Michała Pietrzaka, pomysłodawcy akcji, zebrano: 20 kurtek dla dorosłych, 6 kurtek i 1 kombinezon dla dzieci, 260 czapek, kilkanaście szalików, 50 par skarpet, 5 par nieprzemakalnych butów, 3 śpiwory, kilkanaście koców, 2 plecaki, 12 powerbanków.

– Ponadto mieszkańcy przynieśli 8 kilogramów słodyczy i batonów energetycznych oraz 20 kilogramów żywności suchej i w konserwach – dodaje Michał Pietrzak.

Z efektów zbiórki są też zadowoleni działacze i sympatycy Polski 2050.

– Odzew był bardzo duży. Osobom na granicy mamy do przekazania dużo produktów pierwszej potrzeby, wysokokaloryczną żywność, konserwy, słodycze, wodę mineralną, leki na przeziębienie, tabletki przeciwbólowe, odzież, latarki czołowe i śpiwory – wylicza Renata Uznańska – Bartoszek.

Kto chciałby jeszcze wesprzeć tę zbiórkę, może to zrobić w najbliższy czwartek (4 listopada), przynosząc dary do siedziby Forum Odpowiedzialnych Pabianiczan przy ul. Konopnickiej 39, w godz. 18.00 – 20.00. Na granicę pojadą one w najbliższy weekend.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!
Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie

Tak takie jest wychowanie, moralność, etyka i program religijny katolików i to jest ok.
A czy plemię Dawidowe pomaga bezinteresownie osobom spoza swojego plemienia?
Czy ich program religijny dotyczy jałmużny bezinteresownej TYLKO wobec własnych ziomków?

Last edited 2 lat temu by Tomasz

To ile dała kuria z własnego majątku?
Ile przekazali z własnego majątku pracownicy KK?

Dobrze jest najpierw przeczytać całość, pomyśleć, przeczytać jeszcze raz i jeśli się zrozumiało to ewentualnie obdarzać innych cytatami.

Szkoda ludzi, naiwnych nie sieją…Tam na granicy dużo wycieczkowiczów z nie Afganistanu z ładnymi telefonami…
Czemu Niemcy po nich nie przyjadą pociągami (mają doświadczenie), przecież ci emigranci zarobkowi tam jadą… Tylko swoich ludzi z Po wysyłają z darami pod publikę?

Kiedy żebrzącej na ulicy cygance zaproponowano jedzenie zamiast pieniędzy to osoba ktora to zaproponowała zostala obrzucona błotem i słownym i z trawnika. Tak samo im zależy na naszych szmatach.

Większość wymienionych tu ubrań jest tam kompletnie nieprzydatna. Śpiwór po jednym dniu będzie jak mokra szmata. Ciuchy powinny być szybkoschnące lub nie przyjmujące wilgoci.
Ja co miałam cieplejszego po dzieciach (śniegowce, kalosze, kombinezony) wysłałam do Ośrodka dla Uchodźców w Lininie.

Będzie jak z dokarmianiem dzików. później płacz że całe watahy zlatują do miasta.

A kiedy będzie pomoc dla studentów zaszantażowanych na łódzkim WAM ?