Za trzy miesiące obradom miejskich radnych będzie można przypatrywać się „na żywo”. Wskazują na to wyniki ogłoszonego przez magistrat przetargu w tej sprawie. Dostawę i montaż sprzętu, który umożliwi transmisję sesji on – line zaoferowały dwie firmy. W rozsądnych cenach.
Urząd Miejski w Pabianicach zarezerwował na ten cel 226 tys. 240 zł (kwota uwzględnia ponadto elektroniczną dystrybucję dokumentów). Jeden z oferentów, ze Skórzewa w województwie wielkopolskim, zażądał 224 tys. 180 zł. Druga oferta, firmy z Wrocławia, jest droższa o prawie 12 tys. zł (wynosi 236 tys. 160 zł).
– Teraz musimy je sprawdzić pod względem formalnym i merytorycznym, a następnie dać oferentom kilka dni na uzupełnienie dokumentów, m.in. złożenie oświadczeń, że w wykonywaniu tego typu usług mają doświadczenie – informuje Paweł Rózga, sekretarz miasta.
Podpisanie umowy z wybraną firmą ma nastąpić na początku kwietnia. Pierwszą sesją transmitowaną on – line będzie prawdopodobnie sesja absolutoryjna czyli ta, podczas której radni ocenią działania prezydenta Grzegorza Mackiewicza, związane z realizacją budżetu.
Co zmiany oznaczają w praktyce?
– Obraz i dźwięk będą „na żywo” transmitowane do internetu i dostępne przez aplikację na stronie internetowej urzędu. W sali zostaną zamontowane dwie szybkoobrotowe kamery, zsynchronizowane z systemem zarządzania obradami, co pozwoli od razu pokazywać wyniki głosowania i nakładać napisy na obraz, np. nazwisko i funkcję radnego – tłumaczy Aneta Klimek, rzecznik prasowy magistratu.
Nowy system wymaga ponadto przeprowadzenia innych zmian – za niespełna 40 tys. zł będą kupione do sali obrad nowe stoły i 64 krzesła. Zostanie ona wyposażona w 29 stanowisk z mikrofonami i terminalami do głosowania i debaty. Będzie je też można wykorzystywać na potrzeby spotkań niezwiązanych z sesją.
Ludzie to jest dramat że radni siedza plecami do siebie 🙂 Ani to kulturalne,ani to wygodne. Nawet nie moga sobie spojrzeć w oczy w momentach burzliwej dyskusji. Panie prezydencie czy mozna to zmienić? Naprawde nie wygląda to najlepiej. Czas chyba na większe pomieszczenie.
w sejmie też siedzą plecami 😉 Jesli chcemy dobrych radnych to obniżmy diety do 0 zł (ewentualnie niech dostają tylko to co im potrąca szef) wtedy zamiast tego cyrku będziemy mieć tych co chcą coś zrobić pożytecznego. A tak mamy to co mamy….tylko kasa…zero odpowiedzialności za decyzje…
Jacku no to jest prawda ze siedza do siebie plecami i to jest niekulturalne a w czasie dyskusji prowadzonej na radzie niech patrza na siebie i dyskutuja
Czyli teraz będzie można oglądać wyczyny Piotrusia Pana i spółki. SUPER!.!