Jak co roku Urząd Miejski w Pabianicach przygotował ofertę bezpłatnych zajęć na świeżym powietrzu.
Organizowane będą na Lewitynie i w parku Wolności już od piątku 23 czerwca. Udział w programie „Aktywne wakacje” jest bezpłatny. Poniżej publikujemy harmonogram zajęć:
REKLAMA
Fajnie !!!
zawsze mnie ciekawiło kto prowadzi te zajęcia? jacyś dyplomowani specjaliści? dorabiający wuefiści podczas wakacji? czy po prostu ktoś sobie tak improwizuje?
A kogoś konkretnie pytasz?
A szanowny pan redaktor może odpowiedzieć?;)
Tak to dyplomowani specjaliści 🙂
Tak bez wskazywania palcem. Czasami widzę, jak jakiś człowiek każe innym machać kijkami do nart i te osoby to wykonują. I tak mnie zaciekawiło czy to ma jakieś podłoże „naukowe”. Czy takie machanie dla machania. Mam na myśli to czy takie ćwiczenia, oprócz oczywistego ruchu, coś dają, nauczają. Czy osoba prowadząca bierze pod uwagę predyspozycje, czy kontuzje uczestnika i próbuje mu to „wyprowadzić”. Czy to po prostu grupka dowolnych osób, która kogoś wskazała na przewodnika i tak sobie hasają. Takie swobodne przemyślenia 🙂
Instruktor narciarstwa nie jest rehabilitantem, żeby podczas nauczania jazdy próbować wyprowadzić kursanta z przebytych kontuzji. On ma nauczyć techniki jazdy.
nauczyć? samymi kijkami bez nart?
Tak. Samymi kijkami, bez nart, też się trzeba nauczyć operować, żeby dobrze jeździć. I, żeby to wiedzieć, nie trzeba narciarstwa uprawiać. Chyba, że jest się takim samym ignorantem sportowym, jak językowym.
Zawsze mnie zastanawia, jak to się stało, że ciebie żaden dyplomowany pedagog nie uczył. W szczególności polskiego.
z polskiego zawsze mnie przepychali z klasy do klasy. tylko po to abym skończył szkołę bo psychiatra już przy mnie nie wyrabiał a nie mógł tyle wolnego brać. a wracając do tematu. uczestnicząc w takich zajęciach chciałbym aby prowadził mnie ktoś kto o tym coś wie z wykształcenia. bo później sa takie śmiszne filmiki jak pseduto fitnesiarze ćwiczą od czapy na siłowniach…
W twoim przypadku to zastosowanie ma znane przysłowie górali z Podlasia:
„I w Paryżu nie zrobią z gowna ryżu”
Ważne że bezpłatne. Idę na pilates