Strażacy mieli ćwiczenia sprawdzające możliwości przeprowadzenia akcji ratunkowych w wysokich budynkach mieszkalnych.
Wszystkie trzy zmiany zostały zaangażowane w ćwiczenia na osiedlach mieszkaniowych. Strażacy działali na Łaskiej, Broniewskiego, 3 Maja, Brackiej, Grota Roweckiego i Waltera Jankego.
– Sprawdzamy przejezdność osiedlowych uliczek i możliwości rozstawienia drabiny mechanicznej w razie pożaru czy ewakuacji z wysokich pięter – tłumaczy kapitan Jacek Karcz, zastępca dowódcy JRG Pabianice. – Dodatkowo kierowcy uczą się manewrować i rozstawiać podpory przy drabinie. Tu liczy się każdy centymetr, bo od tego zależy jej zasięg.
Strażacy ubolewają nad przepisami dotyczącymi wyznaczania dróg ewakuacyjnych. Teraz do budynków musi prowadzić jedna droga.
– Przeważnie wyznaczona jest od strony klatki schodowej. wtedy mamy utrudniony dostęp od strony balkonów, gdzie montowane są różnego rodzaju płotki, rosną krzaki czy drzewa. W takich miejsca nie da się szybko rozstawić skokochronu – podsumowuje kapitan Karcz.
W Pabianicach jest 30 wieżowców, dlatego 3 lata temu pabianiccy strażacy otrzymali drabinę mechaniczną Magirus na podwoziu Iveco. Jej zasięg to 37 metrów. Sprzęt kosztował blisko 2 mln złotych.
było trzeba taranować
grota roweckiego 17 jest takim przykladem fatalnej organizacji