Strona główna Aktualności Z miasta Koszmar na ul. Sikorskiego. Lepiej omijać to miejsce

Koszmar na ul. Sikorskiego. Lepiej omijać to miejsce

16
W środę rano zamknięta została ul. Warszawska na odcinku od Rzgowskiej do Widzewskiej. Większość kierowców wracała dziś z Łodzi i Ksawerowa ul. Sikorskiego. 

Dlatego na ulicy tworzyły się olbrzymie korki, niekiedy auta stały od ul. Partyzanckiej, a przejazd do skrzyżowania z ul. Warszawską zajmował blisko 10 minut. W korku stoją też autobusy miejskie, dlatego linia nr 1 w godzinach szczytu może mieć opóźnienia.

Zatory mogą być też nad ranem na ul. Nawrockiego w stronę Warszawskiej, szczególnie przy parkingu SP nr 17.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
16 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

To że jest remont to super. Ale standardowo władze nie przygotowują infrastruktury na takie wypadki.
Dodatkowo jesteśmy zamknięci na Kilińskiego, świetlickiego i teraz warszawska. Czy ktoś w ogóle planuje to co się dzieje? To tak jakby w jednej chwili u siebie w domu remontować łazienkę, ubikacje i kuchnie. No ale kasa w kieszeni się zgadza co nie?

Trochę jak w grze w szachy, zamykając Warszawską prezydent mógłby powiedzieć „szach”, zamkną Partyzancką i Grota i będzie mat.

Można remontować jednocześnie łazienkę, WC i kuchnię ale na czas remontu trzeba się przenieść do córki, syna albo do …sąsiadki..:). Objazd przez Nawrockiego/Sikorskiego jest sensowny ALE gdyby na tym skrzyżowaniu zainstalowano tymczasowe światła i samochody z Sikorskiego/Nawrockiego nie przemykały się chyłkiem po jednym, tylko w czasie jednego cyklu przejechałoby 8-10, potem zmiana i jedzie Warszawska. Jedyne rozsądne rozwiązanie tym bardziej, że od 2.XII dołączą do ruchu na tym skrzyżowaniu autobusy Z41…. Światła są kosztowne ALE instalowane jako stałe. Firmy remontowe stosują przenośne tymczasowe światła na remontowanych odcinkach, które wykorzystują wielokrotnie podczas remontów. Ich koszt jest znacznie mniejszy niż światła stałe… Czytaj więcej »

światła nic nie dadzą jeśli na drodze gnojki przemykają pomiędzy barierkami tak jak na budowie ronda na świetlickiego. dziś jak stałem na czerwonym to pomiędzy barierkami na krechę jeden pedał pojechał w lewo, dwa na wprost omijając stojących. spowodowali niemały burdel dla tych z zielonym światłem. i tak jest tam codziennie. oczywiście psiarni nie ma!

Z tym domem, to kiepskie porównanie. Zapomniałeś o salonie. A u siebie możesz robić, co ci się podoba, włącznie z kasą.
Natomiast fakt, faktem, że ktoś z władzy jedzie po brzytwie i mieszkańcy mają przechlapane z powodu jego infantylności.

Czy ludzie z ratusza mogą zrobić użytek z kreatywności roboczej i poprawić to co narobili? Skoro z dwóch dróg robimy jedną to należało by to skorygować, zwłaszcza gdy ta jedyna droga nie jest dostosowana do tak dużego ruchu. Chyba że zamierzają nam wmawiać, że w Pabianicach zwiększyła się ilość nowych samochodów… Tam powinien stać nonstop patrol drogówki i kierować ruchem. Całe szczęście że objazdu nie puścili Pietrusińskiego, chodź gruntowa przynajmniej będzie przejezdna… Jak tak będą wyglądać objazdy Zamkowej i Warszawskiej podczas „orania komunikacji”, to chyba się lepiej wyprowadzić z tego miasta… Chyba że ktoś uwielbia inhalację spalinami podziwiając samochody minutami… Czytaj więcej »

Problemem Sikorskiego jest to że jadąc ciężarówką od Partyzanckiej kierowca MUSI skręcić w lewo bo w prawo i prosto ograniczenia tonażowe są. Z ul. Kilińskiego skręcając w Zamkową też jest zakaz. W tej chwili to jedyna legalna droga dla ciężarowych jadących od Partyzanckiej, a skręt w lewo takim pojazdem przy intensywnym ruchu łatwy nie jest.

To nie jest problemem Sikorskiego To jest problemem kierowcy ciężarówki

Czy MZK mogłoby zorganizować więcej „1” bo kierowca po jednym kołku łapie takie opóźnienia ze następnym wyjeżdża opóźniony a my marzniemy! Teraz opóźnienia się zwiększa! Czy aż tak macie głęboko pasażerów, którzy stoją i marzną?

Chcecie żeby przesiadać się z aut na komunikacje, to coś z tym zróbcie.

To trzeba ubrać się cieplej bo mrozu jeszcze nie ma…

Dokładnie. Po rozpoczęciu robót na Kilińskiego 1 ma 10-15 minut opóźnienia. Dzisiaj było dużo gorzej. Wypadałoby pomyśleć i dołożyć jakiś dodatkowy autobus albo zmienić rozkład, bo nie może być tak jak jest.

„Nie wolno ruszać mojego brata”

przecież możesz wypożyczyć miejski rower!

Ci z Bugaju mogliby z lekka pomyśleć o innych drogach dojazdu. Wystarczy odrobina zdrowego rozsądku, wykorzystując sieć uliczną na „starówce”.

Minusują ci rozgarnięci, jak kupka piasku. Ale skoro wolą stać na Sikorskiego, ich wybór…

jak mogą remontować ulice !!!!:D jak śmią w ogóle robić mam jakieś remonty ??:D:D przecież lepszy jest bruk na zamkowej, lepsze dziury na warszawskiej chociaż wiemy że jedziemy bo czujemy 🙂 i zawieszenie sprawdzimy:D:D. Trzeba lepszy objazd zrobić niech wybudują najpierw może wiadukty aby był objazd a dopiero na dole robić będą remonty !!:D:D ale moment wtedy też muszą zablokować ulicę, kurcze zapędziłem się…. hm…. niech helikoptery wynajmą które to zrobią nie stojąc na ulicy i jej nie blokując, albo o 2 w nocy niech robią ,, a nie w nocy odpada bo pewnie ludzie spać nie będą mogli hm….… Czytaj więcej »