Dwie pabianickie ulice, które długo czekały na remont w końcu mają nowy asfalt. Robotnicy z firmy Włodan położyli go wczoraj na Żabiej i Wierzbowej. Dzięki temu znacznie poprawi się komfort jazdy.
Nie tylko kierowcy, ale też remontująca je ekipa drogowców przyznała, że wyglądały fatalnie. Po opadach tworzyło się tam błoto, dając się we znaki m.in. w okolicach dnia Wszystkich Świętych, kiedy ruch samochodowy i pieszy w tym miejscu wyraźnie się wzmagał (ulicami tymi można dojechać na cmentarz).
– Na obydwu położyliśmy warstwę wiążącą, a będzie jeszcze jedna, ścieralna – pod koniec tego lub na początku przyszłego tygodnia. Teraz regulujemy studzienki kanalizacyjne – poinformował jeden z pracowników.
Czekają też na nich mieszkańcy innych ulic. Asfaltową nawierzchnię będą miały wkrótce Ułańska, Ogrodowa, Wiśniowa i Brauna.
– Dzisiaj podpisaliśmy umowę z wykonawcą. Prace powinny rozpocząć się w najbliższych dniach – poinformował Sławomir Wasilczyk, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich. – W przypadku czterech kolejnych ulic, czyli Bukowej, Morwowej, Laskowej i Jaśminowej musimy natomiast powtórzyć przetarg.
W pierwszym postępowaniu ofertę, która uzyskała lepszy wynik (jedną z dwóch) ostatecznie odrzucono, ze względu na zbyt wysoką cenę. I nie był to wyjątek. Po raz drugi ZDM będzie też szukał firmy chętnej do położenia nowych chodników na ul. Żelaznej (po jednej stronie, zachodniej) i na ul. Podgórnej – od Modrej do Myśliwskiej (po obydwu stronach). Potrzebni są też drogowcy, którzy pobudują nowe miejsca parkingowe przy ul. Ostatniej.
Kwota, jaką firma z Łodzi żądała za chodniki była wyższa od tej, jaką dysponował ZDM o 52 tys. zł. Jeśli chodzi o ul. Ostatnią różnica w cenie wynosiła 17 tys. zł.
