Kierowcy stracą prawo jazdy na co najmniej trzy lata i będą musieli zapłacić minimum po 5000 złotych grzywny.
32-letni Kierowca Opla Insignia około godz. 20.00 spowodował wypadek na ul. Warszawskiej. Kompletnie pijany wsiadł do auta i wyjeżdżając z ul . Bóźnicznej doprowadził do zderzenia z Volkswagenem Golfem. Pijany kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany przez patrol policji na ul. Piotra Skargi. Okazało się, że ma 2,6 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu.
– Zatrzymane zostało jego prawo jazdy i samochód. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej – wyjaśnia kom. Joanna Szczęsna z KPP Pabianice.
Obligatoryjnie kierowca straci prawo jazdy na co najmniej 3 lata, ale sąd może zadecydować o dłuższej sankcji, nawet do 15 lat. Będzie musiał zapłacić minimum 5 000 złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Sąd wymierzy również karę grzywny, pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania lub karę ograniczenia wolności.
Pijany był też 21-latek, który kierował Fiatem Seicento i około godz. 21.00 wypadł z drogi w Górce Pabianickiej. Jego auto dachowało. Kierowca opuścił pojazd o własnych siłach i odmówił hospitalizacji. Po badaniu alkomatem okazało się, że ma 1,4 promila w wydychanym powietrzu.
– Pijanemu kierowcy policjanci zatrzymali prawo jazdy, a samochód został odholowany. Usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości – mówi rzecznik policji.