Strona główna Aktualności Z miasta Echo naszej publikacji: strażnicy namierzyli i ukarali śmieciarzy

Echo naszej publikacji: strażnicy namierzyli i ukarali śmieciarzy

4
fot. czytelnik
Mandatami i nakazem posprzątania bałaganu zakończyła się sprawa wyrzuconych odpadów w rejonie ulic Wodnej i Potokowej. Ale nie jest to jeszcze jej ostateczny finał.

O leżących tam workach z odpadami komunalnymi i budowlanymi zaalarmował naszą redakcję czytelnik (informowaliśmy o tym TUTAJ). Tematem zainteresowała się straż miejska. I podjęła działania.

Po tym, jak funkcjonariusze pojechali w teren, szybko udało im się ustalić, skąd pochodzą odpady oraz dotrzeć do winowajców.

Worki były w czterech miejscach. Okazało się, że w jednym stały, bo przygotowali je do zabrania skazani, którzy robią porządki dla miasta. Ale…

– Pozostałe odpady, zarówno komunalne, jak i budowlane, trafiły tutaj z jednej, konkretnej posesji przy ul. Świętokrzyskiej – wyjaśnia Piotr Jóźwiak ze straży miejskiej. – Dwie osoby ukaraliśmy mandatami, każdy z nich wynosił 500 zł.

Dostał go 78-letni właściciel nieruchomości, który wynajmuje w kamienicy mieszkania (również obcokrajowcom). Okazało się, że mieszka tam 9 osób, tymczasem mężczyzna złożył tylko 2 deklaracje śmieciowe. Dlatego sprawą zajmą się teraz urzędnicy z magistratu.

Ukarano także jedną z najemczyń. 28-letnia kobieta, podobnie jak 78-latek, przyjęła mandat.

– Oboje zostali też zobowiązani do uprzątnięcia wszystkich odpadów. Mają czas do końca marca – dodaje Piotr Jóźwiak.
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

9 osob i 2 deklaracje! 203 zł miesiecznie w kieszeni! 2436 zł rocznie.
Mam propozycje: niech magistrat i administracje informuja sasiadow ile w okolicy jest zlozonych deklaracji – gwarantuje szybki wzrost skladanych deklaracji!

Biorąc pod uwagę ile trzeba teraz płacić za śmieci, to kara 500 zł jest śmieszna. Czemu nie zostaną uchwalone dodatkowe kary za takie postępowanie? Kara w wysokości 5 – 10 tyś zł skutecznie odstraszyłaby takich „januszy” biznesu. Już nie wspominając o wyższych karach za brak deklaracji śmieciowej. Ale najwygodniej dowalić wyższe ceny zwykłemu mieszkańcowi zamiast ścigać i odzyskać pieniądze od takich „biznesmenów”…

brawo straz miejska 500 zl to zamalo panie Piotrze

To samo dzieje się w zasobach spółdzielni…. Ludzie kłamią składając deklaracje które trafiają do UM i nikt tego nie sprawdza i od tego naliczone są stawki do czynszu…