Choć radni miejscy powiedzieli „nie”, darmowe bilety dla dzieci do cyrku pojawiły się w niektórych pabianickich przedszkolach.
W zeszłym tygodniu, przy ulicy Grota Roweckiego rozstawił się cyrk. Zaplanowano tylko jeden występ w sobotę, 3 września. Choć namiot stanął na terenie prywatnym, a nie miejskim, nie uniknięto naruszenia uchwały Rady Miejskiej w Pabianicach.
Chodzi o darmowe bilety dla dzieci, które dostępne były w kilku przedszkolach. W czerwcu tego roku radni podjęli uchwałę, w której apelowali do prezydenta miasta o zakaz dystrybucji biletów na te imprezy i wydarzenia w jednostkach organizacyjnych miasta Pabianic. Mowa o cyrkach, które prezentują tresurę zwierząt, tak jak ten, który zawitał do Pabianic. W repertuarze znalazły się m.in. występy tygrysów i białych lwów, koni, kóz. W przerwie oferowano przejażdżki na wielbłądach.
Bilety zostały rozłożone m.in. w szatniach, w szafkach przedszkolaków. W jednym z przedszkoli na Bugaju leżały tam aż do wtorku 6 września, choć cyrk występował w poprzedzający go piątek.
Wejściówki widzieli również rodzice w Szkole Podstawowej nr 17 przy ul. Warszawskiej 65, w przedszkolu przy ul. Zamkowej i Śniadeckiego.
– Nie wiem skąd takie pomówienia, gdyż w mojej szkole nie było żadnych biletów – twierdzi Ewa Bosiak, dyrektor SP nr 17. – We wcześniejszych latach pracownicy cyrku pytali nas o zgodę na rozdawanie biletów i wtedy robili to nauczyciele. Odkąd znam stanowisko władz miasta w tej sprawie, nie pozwalam na tego typu działania. Jeżeli toś rozdawał bilety na terenie szkoły, to bez mojej zgody.
Jak twierdzi dyrektor PM nr 5 Ewa Ogińska, ktoś rozłożył darmowe wejściówki na terenie przedszkola bez jej wiedzy, najprawdopodobniej w czasie, gdy rodzice odbierają dzieci. Wcześniej przedszkole jest zamknięte. Jednocześnie przyznała, że o uchwale rady nie wiedziała.
– Dziś ( wtorek – przyp. red.) bilety zostały sprzątnięte – mówi Ewa Ogińska. – Nie wiedziałam o uchwale, ale na przyszłość będziemy już o tym pamiętać.
W PM nr 5 bilety zniknęły po interwencji naczelnika Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu, który we wtorek, 6 września wysłał wiadomości do podległych mu dyrektorów przedszkoli i szkół podstawowych.
– Dziwi mnie brak pamięci czy też wiedzy u dyrektorów – skomentował Waldemar Boryń z naczelnik z Urzędu Miejskiego w Pabianicach. – Wysłaliśmy dziś maile do szkół i przedszkoli z załączoną uchwałą. Dyrektorzy mają pozbyć się biletów, ewentualnych plakatów czy ulotek. Jest to dla nas nauczka na przyszłość, by informować dyrektorów o uchwałach, być może w formie newsletterów.
W sprawie dystrybucji biletów do cyrku w placówkach oświatowych wypowiedział się już w 2014 roku Jan Kamiński, Łódzki Kurator Oświaty. Apel został opublikowany na stronie internetowej łódzkiego kuratorium.
„Szanowni Dyrektorzy Szkół i Przedszkoli
Wychodząc naprzeciw prośbie Fundacji Viva! Akcja dla zwierząt – proszę nie ułatwiać pracy osobom rozprowadzającym wśród dzieci i uczniów bilety do cyrków, w których występują zwierzęta. Szkoły i przedszkola nie powinny być miejscem reklamy i akwizycji firm, zwłaszcza wtedy, gdy prowadzona przez nie działalność budzi w społeczeństwie tak silne kontrowersje i może się wiązać z niehumanitarnym traktowaniem zwierząt. ”
Zakaz propagowania tego typu rozrywki w placówkach oświatowych, wydało również Ministerstwo Edukacji.
Cyrki w mieście mają już bogatą tradycję zapoczątkowaną w trakcie obrony czci triduum paschalnego. No cóż, w zamian za cyrk obowiązywać będą darmowe bilety na „Smoleńsk”.
Ojej ulotki i zaproszenia rozdaje się wszędzie, nie widzę w tym nic złego, w październiku idziemy z dziećmi na przedstawienie, jak co roku.