Awantura na klatce schodowej będzie miała swój finał w sądzie. Przed wymiarem sprawiedliwości stanie 60-latek z Pabianic, który kopnął poszkodowanego w krocze, co skończyło się amputacją jądra.
Do nietypowego ataku doszło 8 marca 2017 roku w Pabianicach. Według ustaleń śledczych poszkodowany Andrzej K. był tego dnia u swojej córki. Gdy wyszedł z mieszkania na drodze stanął mu oskarżony Dariusz S. Doszło do ostrej wymiany zdań i szarpaniny, podczas której 60-latek kopnął rywala w krocze. Cios był precyzyjny i silny, dlatego lekarze musieli usunąć jądro poszkodowanemu.
– Rozpoczęło się śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Pabianicach. Śledczy poprosili biegłych o ekspertyzę. Eksperci podkreślili, że jądro traktowane jest na równi z innymi parzystymi narządami jak nerka, płuco, oko czy ucho. Dlatego stanowi ono „poważną część jednego z podstawowych układów organizmu” – informuje Dziennik Łódzki.
60-latek nie przyznaje się do winy, a akt oskarżenia wpłynął własnie do sądu. Wkrótce powinien zostać wyznaczony termin rozprawy.
źródło: Dziennik Łódzki
A na jakim etapie jest sprawa pana Kosmali z Włókniarza?