Strona główna Blog Strona 329

Łódzkie na plus – wędrujemy po regionie

0

Urząd Marszałkowski jest w ciągłym ruchu. Odwiedzamy kolejne miejsca i mieszkańców, dla których mamy ekstra propozycje.

„Łódzkie gotuje” to propozycja dla uczniów szkół gastronomicznych. Organizujemy warsztaty kulinarne z gotowania potraw tradycyjnych w nowoczesnym wydaniu. Cykl rozpoczęliśmy z marszałkiem województwa łódzkiego Grzegorzem Schreiberem w Zespole Szkół Zawodowych nr 2 w Kutnie. Tematem warsztatów były „Cztery pory roku w kuchni”, a zajęcia poprowadził renomowany kucharz Tomasz Tracz. Razem z uczestnikami przygotował pełne menu obiadowe na bazie produktów regionalnych z naszego województwa.

W całym województwie do końca listopada odbędzie się 10 spotkań tego typu w szkołach o profilu gastronomicznym: w Sędziejowicach, Łowiczu, Piotrkowie Trybunalskim, Skierniewicach, Tomaszowie Mazowieckim, Wieluniu, Wojsławicach, Zgierzu i Łodzi.

Ogrody deszczowe dla wszystkich

Warsztaty z zakładania ogrodów deszczowych to z kolei część projektu „Województwo Łódzkie Ogrodem Polski”. Organizowaliśmy je od lipca w całym województwie, a przed nami ostatnie takie spotkanie – 14 listopada w Łodzi. Szkolenie odbędzie się w Zespole Szkół i Placówek Oświatowych Nowoczesnych Technologii w Łodzi przy ul. Narutowicza 122 (w godz. 10–14), na które zapraszamy mieszkańców regionu.

Był to cykl 20 spotkań na terenie województwa, w ramach których powstały ogrody deszczowe przy urzędach miast i gmin, bibliotekach oraz szkołach.

Wojewódzkie Jaracza Wędrówki

W teren wyruszyli też aktorzy Teatru im. Jaracza. Wiozą ze sobą na lokalne sceny wielką literaturę, szlachetną rozrywkę i zapewniają wirtuozerską grę.

Wojewódzkie Jaracza Wędrówki to pilotażowy projekt Województwa Łódzkiego i Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi, przygotowany dla ośrodków kultury w naszym regionie. Od listopada gości w miastach naszego województwa.

– Nasz projekt to doskonała okazja, aby blisko domu obejrzeć te same wspaniałe sztuki i docenić aktorski kunszt artystów, którzy występują na co dzień na łódzkich scenach. Czekamy na Was na tych wyjazdowych przedstawieniach z miłym sercu poczuciem, że udało nam się jeszcze szerzej uchylić dla Państwa drzwi do kultury – mówi marszałek Grzegorz Schreiber. Na początek spektakl „Róbmy swoje”, oparty na piosenkach i felietonach Wojciecha Młynarskiego mieli okazję zobaczyć mieszkańcy Bełchatowa. Kolejne będą sceny w Skierniewicach (2 grudnia) i Sieradza (14 stycznia).

https://www.youtube.com/watch?v=wdXlYocqGlI

Płonęła drewniana wędzarnia

0
fot. OSP Lutomiersk
5 zastępów straży pożarnej działało przy pożarze drewnianej wędzarni  miejscowości Jerwonice.

Strażacy do akcji wyjechali w niedzielę po godz. 17.00. Pierwsi na miejscu byli druhowie z Jerwonic i Szydłowa. Do pomocy przyjechały też dwa zastępy z Lutomierska i jeden wóz gaśniczy z PSP Pabianice.

– Ogień został szybko opanowany. W wyniku pożaru spaleniu, w znacznym stopniu, uległa drewniana wędzarnia, a ocieplenie oraz konstrukcja dachu budynku gospodarczego zostały nadpalone. Po ugaszeniu płomieni, należało rozkręcić częściowo obróbkę blacharską dachu aby dostać się do jego drewnianych elementów, oraz dogasić nadpalone fragmenty. Cały budynek został przewietrzony i skontrolowany kamerą termowizyjną – relacjonują druhowie z OSP Lutomiersk.
Działania trwały blisko godzinę.

Wędkarze w natarciu. Na Lewitynie brakuje ryb

6
Choć na Lewitynie obowiązuje zakaz wędkowania, to od kilku tygodni trwa tam regularny połów. 

Prawdopodobnie wszystko za sprawą interpelacji radnych Włodzimierza Stanka oraz Krzysztofa Hile i naszego artykułu związanego z tymi właśnie interpelacjami. Radni zwrócili uwagę na potrzebę zmiany regulaminu na Lewitynie, tak aby wędkarze mogli tam legalnie realizować swoje hobby. W odpowiedzi otrzymali pismo, z którego wynikało, że „będzie taka możliwość na zasadach i w terminach uzgodnionych z dyrekcją”. Szczegóły miały być doprecyzowane.

Zasady nie zostały jeszcze ustalone, tymczasem część wędkarzy uznała, że zakaz już nie obowiązuje. Dyrektor MOSiR Piotr Adamski poinformował, że w zbiorniku praktycznie nie ma już ryb, szczególnie tych, które miały utrzymywać wodę w dobrym stanie (aby latem nie było sinic).

O pomoc w opanowaniu sytuacji poproszona została straż miejska.

– Upominamy wędkujących przez zainstalowane na latarniach megafony. W większości przypadków taka metoda skutkuje – mówi Tomasz Makrocki, komendant Straży Miejskiej w Pabianicach.

Rap Lokal X: portret O.S.T.R trafi na aukcję internetową

0
Za nami 10. edycja charytatywnej imprezy Rap Lokal. Punktem kulminacyjnym wydarzenia był wieczorny koncert w klubie Mariańska. 

Na koncert sprzedało się około 300 biletów i faktycznie było widać, że podczas tej edycji jest największa frekwencja. Publiczność mógł przyciągnąć m.in. łódzki raper WuWunio, który pojawił się na scenie.
Między występami głównie pabianickich raperów prowadzona była licytacja. Organizatorzy jednak te najcenniejsze gadżety (portret O.S.T.R z autografem i kurtka ekipy Pal Hajs z podpisami) postanowili zlicytować na portalu Allegro. Trafią tam najprawdopodobniej w poniedziałek. Relacja z tej imprezy pojawi się na internetowym kanale WuWunio, który tworzy Pal Hajs TV.

W tym roku fundacja Rap Lokal zbiera pieniądze na samochód przystosowany do przewozu osób niepełnosprawnych. Pojazd miałby trafić do rodziny sparaliżowanego Łukasz Millera.

Link do zrzutki można znaleźć pod linkiem: https://zrzutka.pl/dd6adj

Pożar w Dobroniu. Strażacy dojechali na czas

0
Blisko 3 godziny trwała akcja gaśnicza na ul. Wrocławskiej w Dobroniu. Paliły się sadze w kominie domu jednorodzinnego.

Strażacy dojechali na miejsce około godz. 19.00. Szybko rozstawili drabinę mechaniczną, aby móc bezpiecznie dostać się do komina.

– Komin nie był czyszczony od lat, dodatkowo w dość skomplikowany sposób poprowadzone były przewody kominowe, dlatego nasza praca była utrudniona – tłumaczył oficer dyżurny z PSP Pabianice.

W domu przebywała 95-letnia kobieta i 75-letni mężczyzna, gdyby nie interwencja strażaków, mieszkańcy mogliby zatruć się tlenkiem węgla.

W akcji, która zakończyła się o godz. 21.30 brało udział 10 strażaków z PSP Pabianie i OSP Dobroń.

Sobota z Rap Lokalem. WuWunio gwiazdą wieczoru

10
PLS
Raperzy po raz 10. wyjdą na scenę, aby pomóc sparaliżowanemu sportowcowi. W sobotę 12 listopada organizowana jest jubileuszowa edycja charytatywnej imprezy Rap Lokal. Do Pabianic przyjedzie znany, łódzki raper, autor internetowego kanału Pal Hajs TV, czyli WuWunio. 

Impreza rozpocznie się o godz. 9.00 w Hali Powiatowej przy ulicy św. Jana młodzieżowym turniejem piłki ręcznej o puchar PRL (Pabiks Rap Lokal) w którym udział wezmą 4 drużyny w tym gospodarze. Zmagania młodych szczypiornistów to nie koniec sportowych emocji tego dnia. O godzinie 14.00 w meczu pokazowym zaprezentuje się pierwsza drużynę Pabiks Impact Pabianice oraz legendy naszej piłki ręcznej, czyli Pabianice Masters Handball Team.

Ekipę Rap Lokal będzie można też spotkać na scenie w pasażu handlowym Tkalni od godziny 12.00. Będą warsztaty z produkcji muzycznej prowadzone przez ESTE oraz koncert instrumentalnego zespołu Dreamers z jego wokalistką Natalią Nowak.

https://youtu.be/Y8livohvFOw

 

– Aby dodatkowo zachęcić do wsparcia zbiórki za wrzucenie swojej cegiełki do puszki będzie można zakręcić kołem fortuny i zgadnąć drobne upominki od Kina Helios Pabianice – zachęca ESTE, główny pomysłodawca imprezy.

Tradycyjnym elementem każdego Rap Lokalu jest wieczorny koncert. W tym roku odbywać się będzie w klubie bilardowym przy ul. Mariańskiej. Na scenie zobaczymy aż 30 lokalnych wykonawców oraz gwiazdę wieczoru, którą w tym roku będzie znany raper WuWunio. Będą licytacje gadżetów m.in. portret legendy polskiego rapu O.S.T.R. z jego własnoręcznym podpisem namalowany przez Kruka.

W tym roku pieniądze zbierane są na konkretny cel.

– W tym roku cel jest ambitny, bo chcemy uzbierać aż 150 tys. złotych na specjalistyczny samochód z rampą dla niepełnosprawnego Łukasza Millera. Zapraszamy więc do uczestnictwa w naszym wydarzeniu i wsparcia akcji. Dla osób które nie mogą pojawić się w sobotę w Pabianicach uruchomiliśmy również zbiórkę internetowa na portalu zrzutka – dodaje ESTE.

Link do zrzutki można znaleźć pod linkiem: https://zrzutka.pl/dd6adj

Bar na Lewitynie: dzierżawcy terenu grozi sroga kara

24
Bar na Lewitynie miał działać pełną parą już w te wakacje. Tak się nie stało, ale jest nowy i chyba ostateczny termin otwarcia tego punktu gastronomicznego.

Przypomnijmy: dokument na wynajęcie terenu po dawnych kortach na Lewitynie został podpisany 19 maja 2021. Dzierżawca do 1 lipca 2021 roku miał uruchomić punkt tymczasowy, a od 21 kwietnia 2022 prężnie działający Levityn Coctail Bar. Niestety, mieszkańcy do tej pory nie mogą skorzystać z miejsca, które całkiem ciekawie się zapowiadało, przynajmniej na wizualizacjach. 30 sierpnia 2022 roku kontaktowaliśmy się z dzierżawcą. Zapowiadał, że w ciągu kilku tygodni uruchomi bar. Nic z tego. Przez ponad 2 miesiąc na terenie nic się nie zmieniło, nawet puste butelki po alkoholu i sokach stoją w tym samym miejscu.

Ze względu na to, że za wynajęcie terenu opłacany jest regularnie czynsz (2100 zł netto), MOSiR nie wypowiedział umowy. Są jednak nowe ustalenia.
Jak poinformował Piotr Adamski, dyrektor MOSiR, podpisany zostanie aneks do umowy. Dzierżawca na otwarcie punktu będzie miał czas do 1 maja 2023 roku. Jeśli nie wywiąże się z nowych ustaleń będzie musiał zapłacić karę – 100 000 złotych.
Wiadomo też, że ostatecznie punkt będzie miał nieco inny wygląd niż na pierwotnych wizualizacjach. Te aktualne mają się pojawić na terenie do końca miesiąca.

Kierowcy, nie przyzwyczajajcie się. Tak nie zaparkujemy

55
Choć ulica Zamkowa na żadnym odcinku nie została oficjalnie dopuszczona do ruchu to liczni kierowcy korzystają już z nowego asfaltu. Problem jest jednak z parkowaniem. 

Kierowcy przyzwyczajeni do dawnej organizacji ruchu, po stronie południowej, na wysokości urzędu Skarbowego parkują swoje auta skośnie bądź prostopadle. Tymczasem jak informuje rzecznik Urzędu Miejskiego w Pabianicach, w tym miejscu przewidziany jest równoległy sposób parkowania. Oznacza to, że mniej kierowców znajdzie miejsce do postoju, jednak taki sposób będzie bezpieczny dla rowerzystów, dla których  tuż przy miejscach parkingowych wybudowana została ścieżka.

Przypomnijmy, że ul. Zamkowa na odcinku od Łaskiej do św. Jana ma zostać oddana do użytku 30 listopada 2022 roku.

Sprawy Czytelników: kto panuje nad komunikacyjnym chaosem?

16
Kierowcy parkują mimo zakazu
Nasz Czytelnik ma spore wątpliwości dotyczące organizacji ruchu w centrum, chodzi głównie o ulice: św. Rocha i Piłsudskiego.  

„Sprawa zapewne jest z gatunku tych banalnych, lecz nie mogąc rozwiązać problemu, zdecydowałem aby napisać do Redakcji. Może ta droga okaże się w jakiś sposób skuteczna i poprawi jakość życia. Jakiś czas temu, w związku z remontem ulicy Zamkowej, dokonano czasowej zmiany organizacji ruchu na ulicach Piłsudskiego od skrzyżowania z Rocha do Zamkowej (ustanawiając ruch dwukierunkowy i całkowity zakaz zatrzymywania się) oraz na Rocha od skrzyżowania z Okulickiego do ulicy św. Jana (ustanawiając drogę jednokierunkową od Jana do Okulickiego).

Gdzie leży problem?
Problem jest dość poważny, bo polega na systematycznym i oczywiście codziennym łamaniu przepisów. W pierwszym przypadku pomimo zakazu, samochody parkują na ulicy Piłsudskiego (po stronie gdzie mieści się Starostwo). Parkowanie to zaczyna się od skrzyżowania z Rocha do Zamkowej od godzin porannych aż do popołudniowych. Rodzi to dwa problemy. Jadąc ulicą Piłsudskiego od Partyzanckiej do Zamkowej, często nie można minąć się z autami jadącymi od Zamkowej. Trzeba zatrzymywać się, kombinować cofać powoli itd. ryzykując otarcia, gdyż zaparkowane auta tarasują skutecznie pas, który powinien być wolny.
Drugi, jeszcze poważniejszy problem to próba wyjazdu z ulicy Rocha w Piłsudskiego w stronę Partyzanckiej. I znów samochody parkujące nieprzepisowo tym razem nie tylko ograniczają widoczność, ale skutecznie ją niwelują. W ten sposób wyjazd taki staje się skrajnie niebezpieczny, ponieważ trzeba bardzo powoli się wysuwać do przodu, gdzie nagle z prawej strony jedzie oczywiście prawidłowo auto w stronę Partyzanckiej. Jest rozpędzone co raczej nie dziwi, lecz prawie niemożliwe do zauważenia. Tym samym jest to bardzo niebezpieczna sytuacja.

Kolejny problem polega na nagminny ignorowaniu zakazu wjazdu i jazdę pod prąd na ul. Rocha.
Jazda pod prąd na ul. św. Rocha jest na porządku dziennym

Na co dzień przychodzą lub przyjeżdżają do Starostwa urzędnicy, w tym odpowiedzialni za bezpieczeństwo w ruchu drogowym, dość często również poruszają się tymi odcinkami radiowozy Straży Miejskiej oraz Policji, które co dziwne nie reagują w żaden sposób na tak jawne łamanie przepisów i stwarzanie zagrożenia drogowego. Z tego co mi wiadomo mają taki obowiązek, chyba, że mam nieaktualne informacje.
Mogę tylko zapytać, po co?, w jakim celu ustanawia się zmiany mające zapewnić bezpieczeństwo (bo przecież właśnie o to w tym wszystkim chodzi), jeśli służby, czy urzędnicy za to odpowiedzialni, zupełnie tego nie egzekwują? A jeśli tego nie robią, to niestety automatycznie dają źle rozumiane „przyzwolenie” na tego typu zachowania.
Staram się być kierowcą przepisowym i nie łamać tego, co zostało stworzone w celu poprawy bezpieczeństwa ale jednocześnie zastanawiam się, czy skoro tak to wygląda, to i ja mogę liczyć na brak kary i parkować gdzie tylko popadnie i jak chcę, byle było mi tylko blisko i wygodnie?”

Masz sprawę? Napisz do nas!

    Dozwolone formaty plików: jpg, jpeg, png, bmp, tiff / Maksymalny rozmiar: 3MB



     

    39-latka narozrabiała. Czeka na przesłuchanie w policyjnym areszcie

    10
    Około północy z wtorku na środę 39-letnia kierująca Fiatem Stilo uszkodziła 5 samochodów na parkingu pomiędzy blokami przy ul. Zamkowej 48A i 48B. 

    Zaniepokojeni świadkowie zdarzenia powiadomili policję. Kiedy patrol przyjechał na miejsce, w rozbitym Fiacie siedziała 39-leetnia pabianiczanka. Funkcjonariusze sprawdzili czy może być pod wpływem alkoholu. Kiedy dmuchnęła w alcoblow na urządzeniu pojawiła się czerwona lampka, jednak w komendzie policjanci nie byli już w stanie przebadać 39-latki na stacjonarnym alkomacie. Została przewieziona do szpitala na pobranie krwi, a od wyniku będą zależały postawione jej zarzuty. Na pewno odpowie za spowodowanie kolizji oraz kierowanie bez uprawnień. Na przesłuchanie czeka w policyjnym areszcie.

    W wyniku zdarzenia na parkingu uszkodzonych zostało aż 5 samochodów (2 Citroeny, Mercedes, Hyundai i Opel) i drewniany płotek okalający iglaki.