W butiku odzieżowym w centrum handlowym „Echo” przy ul. Zamkowej 31 wybuchł wczoraj wieczorem pożar. Na szczęście nikomu nic się nie stało, do zdarzenia doszło bowiem, gdy galeria była już zamknięta.
Zgłoszenie o pożarze komenda powiatowa PSP otrzmała kilkanaście minut po godz. 21. Na miejsce wyjechały cztery zastępy.
Ogień pojawił się w sklepie z ubraniami. Aby dostać się do środka, strażacy musieli wybić szybę wystawową (nie powiodła się próba podniesienia rolety).
– Pożar wybuchł w tylnej części boksu, na skutek zwarcia w instalacji elektrycznej – poinformował dyżurny straży pożarnej. – Na palące się tekstylia podaliśmy jeden prąd wody. Przeszukaliśmy również obiekt przy użyciu kamery termowizyjnej w celu sprawdzenia, czy nie ma innych zarzewi ognia.
Straty zostały oszacowane na 60 tys. zł, w tym na 50 tys. zł w towarze, który spłonął lub został zniszczony i na 10 tys. zł w budynku (na powierzchni 10 metrów kwadratowych opaleniu uległ sufit i ściany).
Akcja z udziałem czternastu strażaków trwała ponad godzinę.
REKLAMA
Piątek 13
Pożar był w czwartek wieczorem.