Pabianiczanka wzięła udział w rozgrywanym w Anaheim floretowym Pucharze Świata Grand Prix, ulegając jedynie niepokonanej reprezentantce Rosji.
Julia na początku poradziła sobie z reprezentantką Stanów Zjednoczonych Justiną Lam, pokonując ją 15:8. Następnie na jej drodze stanęła Chinka Wu Peilin, ale także z nią Walczyk dała sobie radę i wygrała 15:11.
Później pabianiczanka stanęła przed arcytrudnym zadaniem. Jej przeciwniczką była mistrzyni świata i Europy, Rosjanka Inna Deriglazova. Pokonała ona Julię 15:11, a później jeszcze Włoszkę, następnie swoją koleżankę z reprezentacji, a w finale zmierzyła się z Alice Volpi z półwyspu apenińskiego, zwyciężając ją 15:14 i triumfując w całej imprezie.
REKLAMA