Pasażerów kolei czekają od jutra zmiany – w niedzielę wejdzie bowiem w życie nowy, zmodyfikowany rozkład jazdy pociągów. Będzie obowiązywał przez kolejne trzy miesiące (do 12 czerwca).
Prowadzona przez PKP PLK modernizacja linii kolejowej nr 14 pozwoli skrócić czas podróży Łódzką Koleją Aglomeracyjną. Dotyczy to choćby kursujących przez Pabianice pociągów ŁKA na trasie Łódź – Sieradz.
Jak informuje portal nakolei.pl, na trasie do Sieradza ŁKA podniesie prędkość z 60 km/h do 120 km/h. Całą tę trasę składy pokonają więc ciągu 38 minut, natomiast odcinek z Łodzi do Zduńskiej Woli – w 27 minut. Mają to być najszybsze kursy na tej linii.
W nowym rozkładzie znalazły się dwa przyspieszone kursy z Sieradza do Łodzi i z powrotem. Przyjazd na dworzec Kaliski zaplanowano na godzinę 7:36, natomiast odjazd z tej stacji o godz. 16:33. Poranny skład będzie kursował między Sieradzem a Łowicz Główny, natomiast popołudniowy na trasie Łódź Widzew – Sieradz.
Z powodu remontu stacji Łódź Kaliska zostanie wydłużone kursowanie wybranych pociągów do i ze stacji Łódź Fabryczna lub Łódź Widzew. Większość z nich pojedzie przez Łódź Olechów.
Z nowym rozkładem jazdy pociągów można zapoznać się TUTAJ.
Dlaczego nie napiszą z jaką szybkością i jakim czasem tak zwana jednostka pokonywała tą trasę w roku 1974, więc nie piszcie o szybkości bo mamy XXI wiek.
Czarownie. Nadal kilka pociągów dziennie na krzyż, ale za to bedą zapie***lać! Chyba wolę odwrotnie.
O to już przejazd na torowej będzie kompletnie zamknięty, jak w tej chwili jest więcej zamknięty niż otwarty. Jedyny przejazd w mieście gdzie korzystniej jest się ustawiać z lewej strony rogatki gdy jest zamknięta 🙂
Odnośnie schreiberowej propagandy z art. promocyjnego – kiedy wreszcie powstanie w Pabianicach wiadukt na Lutomierskiej i nowy przystanek kolejowy (skoro na Retkini już trwa odbiór)?!
Odpowiedź jest bardzo prosta. Nigdy.
A dupa odbiór na Retkini. Zapomnieli podpiąć stacji w zasilanie
(brak operatora) i przez to wszystko zamrożone do połowy czerwca, chociaż całkowicie zbudowane.
W sprawie „naszego” przystanku już coś się dzieje, kwestia roku i powinni zacząć.
O przejeździe dołem – zapomnij…