Europoseł Prawa i Sprawiedliwości odwiedził Pabianice. Janusz Wojciechowski podziękował za 3833 głosy.
Poseł jechał do nas prosto z sejmu, gdzie podkomisja sejmowa rozpatrywała przygotowaną przez PiS nowelizację prawa zakazującą budowy elektrowni wiatrowych w pobliżu gospodarstw. Gościa przywitali działcze PiS: Dariusz Wypych, Jarosław Kosmala i Tomasz Pierzchała.
– Chciałbym podziękować wyborcom z miasta i powiatu – mówił Wojciechowski. – Po raz pierwszy zmieniliśmy mapę wyborczą powiatu, gdzie wygrał PiS. To duża zasługa prężnie działających struktur w Pabianicach. Ten wynik może być zapowiedzią wygranej w wyborach samorządowych. Będziemy walczyć o miejsca w sejmikach wojewódzkich, skąd płyną fundusze do samorządów.
Janusz Wojciechowski osiągnął 4. wynik w Polsce. Głosowało na niego 134 975 osób. To prawie 37,5 tysiąca głosów więcej niż oddano na głównego kontrkandydata Jacka Saryusza-Wolskiego. Poseł PiS w Parlamencie Europejskim zajmuje się głównie problemami wsi, żywności i zwierząt. Wojciechowski walczy z żywnością modyfikowaną i masowymi mordami psów w Rumunii. Popierał zakaz uboju rytualnego, chce wprowadzić zakaz transportu zwierząt rzeźnych powyżej 8 godzin. – Są plany, żebym przewodniczył dalej intergrupie zajmującej się ochroną zwierząt – zdradza poseł.
W związku z dużym poparciem w Pabianicach, poseł nie wyklucza otwarcia biura w naszym mieście.
Osiągnięcia w Parlamencie Europejskim:
- sprawozdawca 5 raportów, między innymi Strategii na rzecz zdrowia zwierząt oraz rozporządzenia dotyczącego ochrony zwierząt w czasie zabijania, inicjator rezolucji Parlamentu Europejskiego o zakazie dyskryminacji rolników z nowych krajów członkowskich;
- nominacja europejskich organizacji pozarządowych do prestiżowej nagrody MEP Awards 2008;
- 8 miejsce wśród polski europosłów w prestiżowym rankingu Instytutu Kościuszki w Krakowie;
- dwukrotnie wybrany na funkcje wiceprzewodniczącego Komisji Rolnictwa oraz wiceprzewodniczącego Intergrupy Ochrony Zwierząt.
Wypych widać ma dyżurny sweterek … pewnie od żony dostał pod choinkę. Stylizacja masakra …