Strona główna Sport Koszykówka Wicelider za mocny

Wicelider za mocny

0

Druga w tabeli SMS PZKosz Łomianki okazała się za silna dla czwartego Grot Dekorexu Pabianice. Tym samym seria zwycięstw z rzędu pabianiczanek zatrzymała się na 5 spotkaniach.

Grot Dekorex Pabianice – SMS PZKosz Łomianki 53:70 (17:22, 12:14, 10:20, 14:14)

Uczennice Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Łomiankach (wszystkie zawodniczki mają po 16-18 lat) po raz drugi okazały się za silne dla Grot Dekorexu Pabianice (w pierwszym meczu było 67:42 dla Łomianek). W pabianickiej hali udało się naszym koszykarkom zremisować tylko jedną kwartę – ostatnią, a rywalki były lepsze we wszystkich elementach gry. U nas niemal już tradycyjnie „kulały” rzuty za 3 punkty. Trafiliśmy tylko 3 z zaledwie 9 prób przy 8 udanych spośród 16 prób rywalek (15 pkt przewagi w tym elemencie, a cały mecz przegrany 17 pkt.). Znów katem pabianiczanek okazała się Sylwia Bujniak, która tym razem rzuciła 24 punkty (26 w pierwszym meczu).

Rywalki już od początku meczu próbowały nam odskoczyć. Po 74 sekundach prowadziły 6:2, ale celne rzuty Leony Jankowskiej i Katarzyny Szymańskiej doprowadziły do remisu. Na 8:6 dla Łomianek trafiła Ossowska, ale ponownie tym razem dwukrotnie zapunktowała Jankowska i po 4. min pierwszy raz prowadziliśmy (10:8). W odpowiedzi celną trójką popisała się Bujniak wyprowadzając Łomianki na prowadzenie 11:10. Przyjezdne poszły za ciosem za dwa trafiła Rembiszewska, a za trzy Wołosiuk i po niespełna siedmiu minutach było 16:10 dla rywalek. Grot Dekorex jeszcze raz zerwał w końcówce kwarty zbliżając się na 15:17, ale rywalki nie pozostawały dłużne i ostatecznie pierwszą kwartę wygrały 22:17.

Po krótkiej przerwie rywalki podwyższyły na 24:17, ale pabianiczanki nie zamierzały odpuszczać wiceliderowi. Celne rzuty Włodarek, Jankowskiej i Rozwandowicz doprowadziły do 23:24. Po upływie połowy drugiej kwarty zaczęły trafiać jednak tylko rywalki i wykorzystując 5 fauli Grot Dekorexu celnie trafiając rzuty wolne „odjechały” na 24:34 w 18. min. Celne rzuty wolne także z naszej strony (Rozwandowicz, Krakowska) w samej końcówce nieco zmniejszyły prowadzenie gości. Do przerwy było 29:36 dla Łomianek.

Drugą połowę rozpoczęła gra „kosz za kosz”. Rywalki chciały bowiem utrzymywać wypracowaną kilkupunktową przewagę. Celne rzuty Bogackiej i Jankowskiej bez odpowiedzi spowodowały, że w połowie trzeciej kwarty zbliżyliśmy się na trzy oczka (37:40). Kluczowe dla losów tej kwarty, ale ostatecznie i całego meczu okazały się ostatnie dwie minuty trzeciej kwarty, które rywalki wygrały 13:0 (!) i odskoczyły na 17 oczek przewagi, której nie oddały już do końca spotkania. Koncertowych 120 sekund rywalek nie zmąciła nawet przerwa na żądanie Sylwii Wlaźlak.

Ostatnią kwartę pabianiczanki zaczęły bardzo nerwowo. Widać było, że chcą jeszcze nawiązać walkę z rywalkami, ale spowodowało to mnóstwo strat, niewymuszonych błędów i niecelnych rzutów, które jak rasowy bokser wykorzystywały zawodniczki SMS-u raz za razem punktując pabianiczanki. W efekcie w 34. min zrobiło się 39:63. W drugiej części tej kwarty udało się jednak uspokoić grę i okres między 35. a 39. min pabianiczanki wygrały 13:0, po celnych rzutach Bogackiej, wracającej po kontuzji Kowalskiej, Włodarek, młodej Krakowskiej oraz udanej trójce Okonek. To jednak tylko zmniejszyło rozmiary porażki, bo na 58 sekund przed końcem nadal było 53:63 dla rywalek, które dołożyły w samej końcówce 7 oczek i wygrały 70:53.

Grot: Jankowska 12, Bogacka 11, Rozwandowicz 6, Okonek 5, Włodarek, Szymańska, Kowalska, Krakowska po 4, Szałecka 3, R. Piestrzyńska 0.

SMS: Bujniak 24, Sklepowicz 11, Mysińska 10, Ossowska 7, Wołosiuk, Dmochewicz po 5, Parzeńska 4, Rembiszewska, Podkańska po 2, Niemojewska, Gwarda, Stawińska po 0.

REKLAMA