To wyjątkowo sympatyczna historia o miłości, w której swój niebagatelny udział miało nasze miasto. Pewien Paragwajczyk postanowił w oryginalny sposób oświadczyć się ukochanej, ofiarowując jej zdjęcia wykonane w różnych zakątkach świata. Jedno z nich zostało zrobione w Pabianicach!
Czy pomogło? Najwyraźniej tak, skoro Blanca, wybranka Jarviego, głównego bohatera opowieści, zdecydowała się przyjąć zaręczynowy pierścionek. A wszystko zaczęło się od pomysłu i międzynarodowych kontaktów…
Mężczyzna podarował Blance osiemnaście fotografii. Na wszystkich na pierwszym planie widnieje karteczka (w języku hiszpańskim) z napisem „Powiedz TAK Jarviemu. Kocha cię tak bardzo, że jego miłość przybyła do…”. Tutaj pojawiają się państwa: Kanada, Chile, Norwegia, Argentyna, Brazylia, Holandia, Japonia, Gwatemala, Stany Zjednoczone, Włochy, Portugalia, Rosja… Jest też wśród nich Polska. A dokładniej Pabianice.
Skąd Jarvi miał takie zdjęcie? Dzięki Benjaminowi, przyjacielowi z Paragwaju, który w 2017 roku przyjechał tutaj jako członek zespołu na Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny „Polka”. Benjamin zaprzyjaźnił się wtedy z Radosławem Kierzkiem, organizatorem wydarzenia i jego siostrą Emilią. A teraz, na prośbę Jarviego, skontaktował się z nimi, prosząc rodzeństwo o zdjęcie z Pabianic.
Obydwaj Paragwajczycy mieli nadzieję na takie ze śniegiem. Nie udało się, ale ostatecznie byli zadowoleni.
– Żadnych wskazówek, np. gdzie powinnam zrobić fotografię, nie dostałam, a w rezultacie pierwsza, zrobiona oczywiście w mieście i utrzymana w klimacie walentynkowym, nie bardzo przypadła im do gustu – śmieje się Emilia Kierzek. – Wtedy przyszedł mi do głowy park Słowackiego. Tylko że był w scenerii bardziej jesiennej niż zimowej.
Jak na każdym innym zdjęciu, również na tym pabianickim pierwszy plan „zajmuje” karteczka z wyznaniem miłości. W tle widnieje dawna szkoła położnych.
– Nie miałam dużo czasu do namysłu, bo musiałam je wysłać 13 lutego, a Benjamin odezwał się w tej sprawie zaledwie dzień wcześniej – tłumaczy pani Emilia.
W „walentynki” zakochany w Blance Jarvi opublikował wszystkie fotografie na facebooku. Jego wybranka nie mogła pozostać obojętna na taki gest – oficjalnie są już narzeczonymi.
– Cieszymy się, że my i nasze miasto przyczyniło się do szczęśliwego finału tej niezwykłej historii – dodaje Radosław Kierzek.
