Strona główna Sport Piłka nożna Trener ma problem z piłkarzami. Jeden się zakochał

Trener ma problem z piłkarzami. Jeden się zakochał

0

Powoli wyjaśnia się sytuacja kadrowa „zielonych”. Kogo nie zobaczymy wiosną w barwach V-ligowego Włókniarza Pabianice.
Z zawodników grających jesienią na pewno nie zobaczymy już Artura Golinii (6 występów), który z powodów zawodowych powiesił buty na kołku. Oficjalnie tylko on poinformował trenera Michała Gajdę o odejściu, ale ubytków będzie więcej.

Jak przyznaje szkoleniowiec Włókniarza raczej nie ma też co liczyć na kolejnych dwóch graczy, którzy przybyli przed sezonem z GKS-u Ksawerów. Zarówno Marcin Kozieł (10 występów), jak i Tomasz Pawlak (10 występów) nie pojawiają się bowiem na treningach. Nie trenuje też młody Mateusz Kuśmirowski (11 występów). Tutaj powodem takiego stanu rzeczy podobno ma być fakt, iż… 18-latek się zakochał. W klubie nie widać również Marcina Olejnika (12 występów), który jak wieść niesie trenuje z IV-ligowym Zawiszą Rzgów, choć oficjalnie Włókniarza o takim ruchu nie poinformował. Wszystko wskazuje więc na to, że „zieloni” stracą aż 4 obrońców (tylko Kuśmirowski to pomocnik).

Z zawodników, którzy nie wystąpili dotychczas w żadnej z trzech gier kontrolnych w miarę możliwości zawodowych na treningach pojawiają się zaś bramkarz Damian Rzeźniczak i obrońca Kacper Kosmala. Praca uniemożliwia im jednak póki co grę w sobotnich sparingach. Wkrótce do dyspozycji trenera będzie już natomiast Adam Polewczak (obrońca), który wróci z Niemiec.

Oprócz wznawiającego treningi 21-letniego pomocnika Adama Bielawskiego i stopniowo wprowadzanych juniorów wiosną raczej nie zobaczymy żadnego nowego piłkarza. – Był jeden nowy zawodnik, ale ostatnio już się nie pojawia na treningach. Wiosną raczej będziemy grać tym co mamy. Nie szukamy nowych zawodników na jakieś konkretne pozycje. Chyba że ktoś się sam zgłosi to oczywiście dostanie szansę – tłumaczy trener Włókniarza.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments