W szpitalu w Pabianicach zostanie uruchomiony oddział covidowy. Decyzję w tej sprawie podjął Tobiasz Bocheński, wojewoda łódzki.
Pacjenci zmagający się z koronawirusem byli już tutaj leczeni. Jednak gdy liczba zakażeń uległa zmniejszeniu, łóżka dla takich pacjentów zlikwidowano (nastąpiło to 8 stycznia). Na skutek trzeciej fali pandemii muszą być przygotowane ponownie.
W jakiej liczbie? Będzie to łóżek 65 covidowych, z możliwością tlenoterapii oraz podłączenia respiratora i kardiomonitora (w tym 6 do intensywnej terapii), a także 6 łóżek izolacyjnych, z myślą o osobach z podejrzeniem koronawirusa, które źle się czują i mają objawy choroby.
Oddział covidowy będzie zlokalizowany na czwartym piętrze szpitala, tam, gdzie mieszczą się teraz dwa inne oddziały – rehabilitacji i rehabilitacji neurologicznej wczesnej. Identycznie wyglądała sytuacja jesienią, gdy powstawał on po raz pierwszy.
– W związku z decyzją wojewody ponownie musimy zawiesić działalność obydwu oddziałów. Część pacjentów wypiszemy do domów, a osoby, których stan zdrowia na to nie pozwoli przeniesiemy w inne miejsca, np. na oddział neurologiczny lub przetransportujemy do innych szpitali – mówi Adam Marczak, dyrektor ds. techniczno – administracyjnych w PCM.
Uruchomienie oddziału covidowego musi nastąpić w najbliższą środę (24 marca). Będzie funkcjonował do odwołania.
Obecnie jest 332 028 zakażonych co stanowi 0,87% społeczeństwa. Ludzie włączcie myślenie.
Ty już dawno wyłączyłeś
Jak będzie trzeba, to będzie wincyj.
Będzie potrzeba to się jeszcze dorobi stówkę.
A kościoły dalej rozciągają zarazę. Może w nich zrobić oddział covidowy.