Były cztery, wszystkie w rejonie dworca PKP. Cały pozostał tylko jeden. Co takiego? Chodzi o bunkry obserwacyjne. Aby ocalał chociaż ostatni, starania zamierza podjąć Towarzystwo Miłośników Dziejów Pabianic.
Jego członkowie mówią wprost: to zniszczenie zabytku militarnego. Miało do niego dojść podczas prac budowlanych w rejonie dworca kolejowego.
– W trakcie robót destrukcji uległ schron z pierwszej połowy XX wieku. Z czterech bunkrów istniejących jeszcze w 2018 roku pierwszy zniknął w tamtym czasie, drugi został właśnie przewrócony i rozbity, natomiast trzeci przygotowany jest do przewrócenia. Na swoim miejscu stoi tylko jeden – informuje Michał Beda, prezes TMDP.
To jeden z nielicznych bunkrów obserwacyjnych typu Einmannbunker, zbudowanych przy linii kolejowej Pabianice – Łódź. Towarzystwu zależy, aby ten i fragmenty pozostałych zostały zachowane. Zdaniem należących do TMDP osób warto rozważyć możliwość ustawienia ich w bezpiecznym miejscu na terenie Pabianic lub w innej lokalizacji oraz zamieszczenia informacji o historii zabytku.
„Jako Towarzystwo, które w statucie ma ochronę zabytków, będziemy w tej sprawie interweniować” – widnieje na Facebooku TMDP.
Jego członkowie podkreślają, że rozumieją konieczność inwestycji budowlanych i modernizacyjnych, ale…
– Powinny one odbywać się z poszanowaniem śladów naszego wspólnego dziedzictwa, także tego nie bardzo odległego, z ostatniego stulecia – zabytków, będących świadectwem trudnej historii naszego kraju w XX wieku – dodaje Michał Beda.
Chcecie powiedzieć że tego na dworcu już nie ma i jakiś bałwan go zniszczył. No żesz k……!
Nie ma bunkrów ale i tak jest jak jest.
Rynce” opadajóm” powinni być
Oj, widzę że trzeba trochę ludzi uświadomić w temacie co to było, do czego służyło i tak dalej. 😉
Chcą ratować, niech ratują. Tylko nie za moje podatki.
Akurat się ktoś ciebie pyta co robić z podatkami. Możesz sobie w co najwyżej pobiadolić na forum