Dziś po godz. 17.00 na ulicy Grota Roweckiego przy skrzyżowaniu z ulicą Gryzla potrącona została 78-letnia kobieta.

Staruszka przechodziła przez przejście dla pieszych. Kierowca Skody Fabii potrącił ją gdy przekraczała oś jezdni. Poszkodowana została zabrana do szpitala. Karetka odjechała na sygnale.

To kolejne potrącenie w tym samym miejscu. 17 listopada kierowca Opla Corsy wjechał tam w 78-latka. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.

Po listopadowym wypadku kwestię bezpieczeństwa na tym odcinku drogi podjęli radni powiatowi. Podczas sesji padło kilka pomysłów na poprawę tej sytuacji (RELACJA Z SESJI).

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Zamaskowani ninja ubrani na czarno są słabo widoczni a auta jadące z przeciwka oślepiają i potem takie efekty.

Do tego ludzie patrzą w ziemie zamiast podnieść głowę. Pieszych też obowiązuje zasada ograniczonego zaufania, przejście przejściem ale kierowcy są tylko ludźmi, a ludzie jak wiadomo popełniają błędy.
Raz w życiu potrąciłem pieszego, nie miałem problemów z udowodnieniem, że wina nie była moja ale co nerwów było to mała głowa…

jakość oświetlenia + ciemne ubrania, powodują, że piesi zaczynają być widoczni w ostatniej chwili. Oczywiście uwaga i rozwaga kierowców powinna być na pierwszym miejscu, lecz nieuwaga pieszych. Niestety pieszy często myśli, że przejście dla pieszych to chodnik i czuje się jak „święta krowa”, przechodząc z przeświadczeniem, że samochód to zabawka, którą da się zatrzymać natychmiast.

Oświetlenie na Grota, jak i na Nawrockiego jest tragiczne! Niby te latarnie coś oświetlają, a tak naprawdę nic nie widać jadąc autem wieczorem.

Niestety piesi czują się bogami na ulicy i później trwoga.

Jeżdzę tam co dziennie i muszę przyznać że troszkę jest ta ciemno,latarnie słabo tam świecą i jak na całej Grota Roweckiego.szczególnie przy biedronce i hali tenisowej(drzewa przesłaniają lampy oświetleniowe szczególnie wiosną gdy są liście na drzewach)

statystycznie największą przyczynę wypadków powodują tam 78 latkowie! Trzeba coś z tym zrobić!

sami kierowcy komentują, więc czas by ktoś wspomniał o piratach drogowych z Pabianic, którzy jeżdżąc po 80 km/h po mieście wyprzedzają na przejściach dla pieszych, albo przejeżdżają po palcach pieszych, bo przecież pieszy może zaczekać..

Jadąc od rynku w strone biedrony na 1 przejściu jest się na lekkim wzniesieniu wtedy światła aut jadących z przeciwka oślepiają na tyle, że nie widac pieszych a kiedy pada deszcz i wszystko się świeci a piesi sa ubrani na czarno wtedy to tylko cuda, że potrąceń jest tak mało.

Fajnym rozwiązaniem byłoby umieszczenie nad przejściem oświetlenia ze znakiem tak jak zrobiono przy wylocie z Pabianich w stronę Łasku, tam był taki sam problem.

Mieszkam w bloku wzdluz Roweckiego i codziennie przechodze z dziecmi do domu z parkingu. Niejednokrotnie musimy sie zatrzymac na srodku jezdni bo kierowcy nas nie widza. Nie jest to kwestia ubioru czy predkosci phale bardzo kiepskiego oswietlenia skrzyzowania.

najpierw to pabianickich”kierowcow” nalezy nauczyć zachowania sie w poblizu przejsc dla pieszych i w dalszych dzialaniach pomyslec o bezpieczenstwie w tych miejscach

na bezpieczenstwie i zyciu ludzkim nie wolno oszcedzac ,to jest wartośc najwyższa i dziwie sie nad dywagacjami co,za ile ,którą wersję wybrac ??? szok