Strona główna Aktualności Z miasta Rada nadzorcza szpitala odwołana

Rada nadzorcza szpitala odwołana

14

Prezydent Grzegorz Mackiewicz nie był zadowolony z prac rady nadzorczej. Władze spółki nie podały ujemnego wyniku finansowego. Pracę może również stracić prezes Dominika Konopacka.

Z dokumentów przedstawionych przez zarząd PCM wynika, że spółka zanotowała w ubiegłym roku zysk brutto na poziomie 71 tys. zł, ale stratę netto w wysokości 158 tys. zł. W ocenie prezydenta niepokojące jest niepodanie przez władze spółki wprost ujemnego wyniku finansowego netto, czyli pomniejszonego o podatek dochodowy i inne obowiązkowe obciążenia. Wynik netto ma kluczowe znaczenie dla miasta. Zgodnie z planem B (ratowania szpitala) wiąże się on z obowiązkiem pokrycia straty przez organ założycielski spółki, czyli miasto.

– Sytuacja finansowa nie jest trudna i nie ma zagrożenia w działalności szpitala w najbliższych miesiącach, natomiast działania kierownictwa spółki wywołały moje zaniepokojenie. Za ubiegły rok spółka ma wynik netto na minusie, co rodzi konsekwencje dla miasta. Plan budżetu przekroczyła o pół miliona ze względu na poczynione ogromne inwestycje, w tym remont dwóch oddziałów, które do dziś stoją puste. Zaciągnęła kredyt obrotowy w wysokości 2 milionów złotych, a zobowiązania długoterminowe wzrosły o jedną trzecią. Dane z ostatnich trzech miesięcy tego roku też nie napawają optymizmem. Podobne symptomy były w czasach SP ZOZ, a skończyło się tym, że szpital kosztuje nas wszystkich 88 milionów. Dla mnie to sygnał ostrzegawczy, żeby nie zaprzepaścić wysiłku włożonego w uratowanie szpitala. Władzom spółki zabrakło tej świadomości  – mówi prezydent Grzegorz Mackiewicz.

Zadaniem rady nadzorczej jest sprawowanie nadzoru nad pracą i decyzjami jednoosobowego zarządu spółki, czyli prezes Dominiki Konopackiej. Prezydent negatywnie ocenił wykonywanie obowiązków przez wszystkich członków rady nadzorczej, dlatego odmówił im udzielenia absolutorium. Iwona Fisiak, Marcin Kikowski oraz Zofia Barczyk stracili pracę.

Można jednak powiedzieć, że rada nadzorcza nie przepracowywała się. W 2014 r. zebrała się tylko 4 razy, podjęła łącznie 13 uchwał. Dla porównania rady nadzorcze będących w dobrej kondycji spółek ZWiK i ZEC obradowały po 12-13 razy w roku.

Do nowej rady nadzorczej PCM powołani zostali Andrzej Kasprzyk (przewodniczący), Monika Mosiewicz i Jacek Wróblewski.

Andrzej Kasprzyk od ośmiu lat jest zastępcą dyrektora ds. administracyjno-technicznych  w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Kopernika w Łodzi. Był m.in. dyrektorem technicznym w Polskim Holdingu Farmaceutycznym SA, naczelnikiem wydziału w Łódzkim Oddziale Wojewódzkim Narodowego Funduszu Zdrowia, dyrektorem departamentu w Łódzkiej Regionalnej Kasie Chorych, prezesem zarządu MPO Łódź i spółki Fonica.

Monika Mosiewicz jest adwokatem, prowadzi własną kancelarię, zajmowała się m.in. sprawami o tzw. szkody medyczne. Przez pięć lat zasiadała w radzie nadzorczej spółki zajmującej się sprzedażą sprzętu medycznego do szpitali.

Jacek Wróblewski całą karierę zawodową związał z PZF Polfa (teraz Adamed), przez 7 lat był członkiem rady nadzorczej Polfy i przez cztery lata członkiem zarządu, również radnym miejskim przez dwie kadencje.

Dwóch członków rady nadzorczej jest z Pabianic, jeden z Łodzi. Prezydent określił swoje oczekiwania wobec nowej rady. Andrzej Kasprzyk będzie rozliczać zarząd z kontaktów z NFZ, inwestycji oraz planów rozwoju szpitala. Jacek Wróblewski z zakupu i dostaw lekarstw oraz sprzętu. Monika Mosiewicz zajmie się stroną prawną, z naciskiem na procesy odszkodowawcze, roszczenia i ubezpieczenie.

 

Obrady Zgromadzenia Wspólników PCM trwały pięć godzin (pozostałych spółek po godzinie). Zostaną wznowione w kolejny piątek, 29 maja. Tematem będzie udzielenie absolutorium prezes Dominice Konopackiej. Uchwała „starej” rady nadzorczej była negatywna – w tajnym głosowaniu (2:1) odmówiła udzielenia absolutorium pani prezes.

–  Decyzję poprzedniej rady nadzorczej odbieram jako żółtą kartkę dla prezes Konopackiej i ważną informację dla właściciela spółki. Nowa rada nadzorcza wyda opinię w sprawie pani prezes – mówi prezydent Grzegorz Mackiewicz.

Prezes Dominika Konopacka została zobowiązana do przygotowania planu pracy. Jest związana z PCM od początku – była przewodniczącą rady nadzorczej, potem została prezesem zarządu. Jej 5-letnia kadencja upływa 29 czerwca. Czy umowa zostanie przedłużona?

– Bardzo wnikliwie to analizuję. Nie ukrywam, że jestem zwolennikiem wyboru prezesa spółki w drodze otwartego konkursu, tak samo jak odbywają się konkursy na stanowisko komendanta Straży Miejskiej czy dyrektorów placówek. Konkurs ogłasza rada nadzorcza – mówi prezydent Grzegorz Mackiewicz. – Szpital ma złą opinię wśród pacjentów, mimo że dostał kosztowną akredytację z ministerstwa i ma przeróżne certyfikaty. Moim zdaniem  najlepszą reklamą dla szpitala jest jakość usług medycznych i do tego ma dążyć zarząd PCM.

 

REKLAMA
14 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Czyli 3 panie nie będą już odbierane codziennie rano z dworca PKP komunikacją busikową firmowaną przez PCM ???
Management to ma dobrze… Tylko ja się pytam czemu Pan kierowca nie jeździ po nie do Łodzi ???

Te Panie chciały chodzić same pieszo! To Pani Prezes wymyśliła busika.

„Tylko ja się pytam czemu Pan kierowca nie jeździ po nie do Łodzi ???”
Nie jeździ do Łodzi, bo musi jej syna do Kolumny odwozić.

Panie Prezydencie zaczyna mi Pan imponować. A miałem o Panu niezbyt pochlebne zdanie

Nie tylko management, ale i tata p. Prezes też ma się dobrze.

Brawo Panie Prezydencie, jeszcze wziąć się za to bandyyckie traktowanie pacjentów w przychodniach szpitalnych na Wilenskiej i Nawrockiego. Jak można kazać ludziom chorym kazać wstawać o 6.00 rano po numerek do lekarza?

Bandyckie to jest dopiero utrzymywanie fikcyjnych kierowników na Wileńskiej i na Nawrockiego – co, może oni to robią pro publico bono? Sami święci w tym grajdole, a już najbardziej święty to Pan z gabinetu na wprost p. Prezes. Panie Prezydencie pora z tym zrobić porządek

No, no Panie Mackiewicz, szacunek. Widać nową jakość w prowadzeniu miasta, oby tak dalej, ale… ruchu z Ciebiadą nie zapomnę do następnych wyborów.

Ruch z Ciebiada na moje oko po to, żeby mógł spokojnie robić to co teraz robi. I mamy względny spokój w polityce miasta. Władze rozliczaj z całokształtu.

Okazuje się jednak, że ładowanie blisko, a może już nawet ponad 200 baniek w „ratowanie” szpitala psu na budę się zdało. Dług spłacić trzeba, miasto pozbawione pieniędzy na inwestycje, a w szpitalu bez zmian. Brawo Panie Prezydencie! Dziękuję, że jako radny popierał Pan zmiany w strukturze własnościowej szpitala, mimo, że nic to nie dało. W efekcie stagnacja trwa nadal, a koszta takich zabaw są kosmiczne! Szkoda, że gdy byli inwestorzy skłonni do dzierżawy tudzież kupna tego trupa, co stworzyłoby możliwości pozbycia się balastu z budżetu Pabianic, to zasłaniano się dobrem mieszkańców. Ile pieniędzy kosztują podatnika pabianickiego te zabawy szpitalem? A… Czytaj więcej »

A jak nazywa się logopeda…?

A kto jest prawnikiem ?

Po dzisiejszej informacji o amputowaniu reki pacjentowi, przez zle zalozony gips w PCM, jestem zdania ze ten szpital nadaje sie tylko do zamkniecia lub sprywatyzowania.

Patologia!

Newsy do weryfikacji:
Pani Prezes wywarła presję na Przewodniczącym Rady Pracowniczej by taż
Rada napisała pean pochwalny o pani Prezes i Radzie Nadzorczej.