Strona główna Aktualności Z miasta Prezydent czeka na konkrety ws. geotermii

Prezydent czeka na konkrety ws. geotermii

21

Grzegorz Mackiewicz otrzymał projekt stworzenia miejskiej spółki, która miałaby zająć się tematem geotermii.

– Ze złożonego na chwilę obecną materiału niewiele wynika. Opierając się na nim, nie możemy podjąć jakiejkolwiek decyzji – wyjaśnia Grzegorz Mackiewicz. – Określenie siedziby czy też składu zarządu nie jest materiałem, który pozwala podjąć rozmowy z radą miejską.

Prezydent czeka na biznesplan, harmonogram finansowania w poszczególnych latach, analizę finansową, w tym analizę ryzyka. Szacowany okres pojawienia się efektów (wody geotermalnej) według przedłożonych materiałów to od 6,5 do 10 lat.

– To jest poważne zadanie i decyzji o jego rozpoczęciu nie podejmuje się w kilka tygodni – mówi Mackiewicz.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
21 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

i bardzo dobrze Panie Prezydencie .niech Pan się nie daje
tworzenie kolejnego stołka na długie lata dla Bajkopisarza Ciebiady o jego Geotermii i jego popleczników z PIS
Zaczynają pasożyty od stworzenia rady wyznaczenia pensji zakupu ekspresu do kawy i sprawdzania konta co miesiąc czy wypłata wpłynęła.
A żadnej geotermii i tak w Pabianicach nigdy nie będzie.

twoja wiedza zwala z nóg , królestwo chyba chyli się ku upadkowi ? Julian Pan ale bez poddanych. GEO BĘDZIE

będziesz miał GEO jak sobie sam wykopiesz albo ustawisz garbek z woda na piecu .
Każdy Julian zawsze znajdzie sobie swoich poddanych jak i w przypadku Fanów GEO .

Czuć zwierzęcy strach przed wodą ? myciem ? pierwotny instynkt stadny gatunku „nic nie mogę, nie potrafię” . Jak na króla słabe walory. Wynika z tego, że to Maurice miał więcej rozumku

Fiodor widzimy się na Basenie

A kto odda pieniądze za fikcyjny etat dla Ciebiady? Zabawa trwa.

Przeczytaj zagryziaku ostatnie zdanie artykułu. I weź się do jakieś roboty

Jeden z dziesięciu. Tadeusz Sznuk zadaje pytanie:
Kiedy powstanie w Pabianicach geoterma? Można się pomylić o 50 lat.

Najpierw powinna ciepłownia podjąć próbę. Jak się uda to włączyć do systemu cieplnego a jak nie to cóż zaczopować odwiert i tyle po geotermii. To chyba najmniejsze ryzyko i ograniczenie strat.

To chyba żart 6-10 lat. Żart ale 30 marca?

Budowa szybu i wymiennikowni to max rok dajmy rok na przygotowania to w niecałe dwa lata powinny być efekty z maksymalnym ograniczeniem kosztów strat.

Przecież to właśnie o to chodzi, że ciepłowni nie zależy. Bo i po co ? Tak się kręci a po zmianach kto wie. Żenada z tym odbijaniem piłeczki. Cudzych pomysłów Grześ nie realizuje a tego już się nie da przekuć na własny.

Prezydent kłamie ,na jednej konferęcji mowia z Ciebiadą że do 2010 roku powstanie inwestycja ,a dziś że 6-10 lat ,chyba że on sam łopatą bedzie dziury do basenu wykopywał
Panie Prezydencie Pinokio nieładnie

jak do 2010, skoro kadencję swoją rozpoczał w 2015 ???

To misto nie ma szczęscia do Prezydentów
Najpierw Dychto ,wszystkowiedzący
Teraz Mackiewicz nieudacznik

a kogo proponujesz

Kogoś z rodziny psis lub radyia ma( tu mnie kaszelek chwycił )ryja .

Geotermia to fajna rzecz, ale nie można za wszelką cenę szukać sukcesu, nie może być tak że sukces jest teraz a po nas to choćby potop, taka inwestycja wkręca miasto na długie lata i nie dziwię się Prezydentowi że potrzebuje jasnej analizy finansowej, rachunku zysków i strat, a przede wszystkim zagrożeń a nie tylko tego że Prezesem będzie Krzysiek (a w zarządzie tez Krzysiek G. lub jego latorośl).

Ile już z kieszeni podatnika poszło kasy dla tego pana… i zero konkretów. No cóż, nie matura a chęć szczera…

a ile ten Pan odprowadził podatków zanim Pani odprowadziła swoją pierwszą zusowinkę ?

Oddajcie ten biznes kościołowi – zaraz znajdą się pieniądze na wasze termy, promocję rejonu poza granicą Polski i „monopol” na handel ziemią w Polsce. A takie miasta jak Kraków będą się dusić bo pieniądze na walkę ze smogiem poszły na termy. Może jeszcze jakieś sanktuarium Gorących Źródeł się wybuduje. A jak pieniędzy braknie to się WOŚP opodatkuje i podatki podniesie – pieniędzy tak dużo, tylko sposobów na zabranie ich już brakuje. Prezesem zostanie kuzynka najmniejszego naczelnika narodu (nawet bez matury), w radzie zasiądzie dalsza rodzina – stanowiska aż do ciecia obstawione. Ważne aby miały powiązania z naczelnikiem narodu. Tyle w… Czytaj więcej »

Widzisz zbłąkana duszyczko, pieniążki są od początku tylko chęci nie ma. Osiem lat temu Kraków tez się dusił i masz rację nic się nie przez te 8 lat nie zmieniło jak pytasz o handle ziemią to popytaj na pomorzu kto i z jakiej partii i na kogo tą ziemię skupował. Jak juz się dowiesz to spytaj tej partii czemu na tych pomorskich ziemiach nie powstała nawet namiastka przemysłu. Takie twoje pitolenie od rzeczy

Już taka nasza dola, że ci u góry najpierw dla siebie później dla innych.
W rejonie Pabianic mamy ogromny potencjał inwestycyjny.

Pitolenie od rzeczy? – uważam, że nie. Wystarczy trochę poczytać co naczelnik narodu wyczynia i jakie ustawy przechodzą.

Jeżeli chodzi o ziemię na pomorzu – nie wiem, mnie nie dotyczy. Tego co się dzieje w Pabianicach nie ogarniesz a co mówić o całej Polsce