Kryminalni zatrzymali 51-latka w mieszkaniu przy św. Jana. Odpowie za napad rabunkowy.
Funkcjonariusze z Łasku namierzyli pabianiczanina po kilku dniach od napadu.
– Do zdarzenia doszło 29 stycznia 2016 roku około godziny 20.00. Do lokalu w centrum Łasku wszedł mężczyzna i grożąc bronią zażądał od pracownicy wydania pieniędzy. Mężczyzna zabrał też m.in. portfel z dokumentami oraz telefon wystraszonej kobiety, a następnie wyszedł z budynku. Straty zostały oszacowane na kwotę ponad 4500 złotych – informuje mł. asp. Katarzyna Staśkowska, rzecznik prasowy policji w Łasku.
Policjanci ustalali świadków i przeglądali zapisy monitoringu. Na podstawie zebranych materiałów wytypowano sprawcę. Okazał się nim 51-letni mieszkaniec Pabianic, który wcześniej już łamał prawo.
Do zatrzymania doszło w środę, 3 lutego. Mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu przy św. Jana, dlatego policjanci o wyłamanie drzwi poprosili straż pożarną.
Za to przestępstwo zatrzymanemu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie pabianiczanina.