Szczypiorniści z Pabianic rywalizują w grupie mistrzowskiej o awans do pierwszej ligi. Po dzisiejszej porażce może być o to trudno.
UMKS Trójka Ostrołęka – Pabiks Forma u DyBy Pabianice 29:28 (18:16)
Rywale przed tym meczem zajmowali ostatnie miejsce w grupie. Nie raz pokazywali jednak, że na swoim parkiecie są bardzo groźną drużyną. Wynik spotkania otworzył Igor Sztajnert. Gospodarze wzięli się jednak w garść i po kilku minutach prowadzili 5:3. Pabianiczanie nie pozwalali im uciec za bardzo z wynikiem, ale nie mogli też doprowadzić do wyrównania. Pod koniec pierwszej połowy Dawid Bilichowski zdobył bramkę na 17:16, ale Ostrołęka odpowiedziała tym samym i szczypiorniści Trójki schodzili na przerwę z przewagą dwóch trafień.
Po zmianie stron Pabiks nie grał najlepiej i w 45. minucie przegrywał już 24:20. Zdobycie trzech bramek z rzędu pozwoliło nam jednak złapać kontakt przy stanie 25:24. Gospodarze w 58. minucie prowadzili 28:25 i wydawało się, że sprawa zwycięstwa jest już przesądzona. Pabianiczanie nie złożyli jednak broni i w ciągu dwóch minut Damian Skowroński trafił do bramki Ostrołęki trzy razy z rzędu i w 59. minucie spotkania na tablicy widniał rezultat 28:28. Niestety, ta piękna pogoń nie zakończyła się dla nas szczęśliwie, bowiem zawodnik Trójki trafił do naszej siatki, ustalając wynik tego meczu na 29:28.
Co ważne, swoje mecze przegrali też lider i wicelider ligi.
Teraz pabianiczan czeka mecz przed własną publicznością. Drugiego marca o godzinie 18:30 podejmą oni 7. w tabeli AZS AWF Warszawa.
Pabiks: Pietrzykowski, Witczak, Nowicki (1), Skowroński (7), Laskowski (1), Biernat, Walocha, Gościłowicz (1), Stężała (1), Mielczarek (5), Bilichowski (3), Kaźmierczak (2), Sztajnert (7), Zawadzki.
