Piłkarze Włókniarza Pabianice w ramach przygotowań do rundy wiosennej zagrali mecz w Szczercowie. Gospodarze nie byli jednak gościnni.
Astoria Szczerców – Włókniarz Pabianice 3:1 (2:1)
Rywale gola na 1:0 zdobyli bardzo szybko, wykorzystując błąd naszego golkipera, który za daleko wypuścił sobie piłkę. Włókniarz nie pozostał jednak dłużny i już kilka chwil później bramkę na 1:1 zdobył Sobytkowski. Wykorzystał on wcześniejsze dogranie Pawła Leonowa.
Później los ponownie nie sprzyjał pabianiczanom, bowiem arbiter spotkania podyktował rzut karny dla Astorii. Piłkarz gospodarzy dobrze wykonał jedenastkę i wyprowadził swój zespół na prowadzenie 2:1. Zieloni nie złożyli jednak broni i ponownie starali się wyrównać. Najbliżej dokonania tej sztuki był Maślakiewicz, który uderzył futbolówkę głową, ale ta trafiła w słupek. Do przerwy na tablicy pozostał zatem rezultat 2:1.
Po zmianie stron pabianiczanie zaczęli grać znacznie lepiej, ale nie potrafili przekuć tej przewagi na gole. Skowronek wpakował nawet piłkę do siatki, ale sędzia odgwizdał w tej akcji faul. Piłkarze Astorii byli bardziej konkretni i w końcówce meczu ustalili wynik tego starcia na 3:1.
Sparing tego dnia rozgrywały też rezerwy Włókniarza Pabianice, ale i one odniosły porażkę. Łódzki SMS rozbił zielonych aż 7:1.
Włókniarz: Olejnik, Kowalski, Maślakiewicz, Mendak, Stokłosa, Testowany, Acela, Mordzakowski, Potrzebowski, Sobytkowski, Leonow.
Na zmiany: Skowronek, Stokłos, Wójcik.