Pijany wytoczył się z auta. Zauważył to świadek i wezwał policję

Dzięki zgłoszeniu przypadkowego świadka, policjanci zatrzymali 63-latka. Mężczyzna chwilę wcześniej prowadził samochód, będąc kompletnie pijanym.

26 lutego około godziny 15.25 dyżurny pabianickiej policji otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Parkowej z pojazdu wytoczył się mężczyzna i chwiejnym krokiem ruszył przed siebie. Chwilę wcześniej kierował tym autem i według relacji świadka, miał problem, by utrzymać tor jazdy.

Zgłaszający podążał za mężczyzną, telefonicznie informując patrol policji o aktualnym położeniu delikwenta. Funkcjonariusze dostrzegli go na ul. Łaskiej. Ten, na ich widok, zaczął uciekać w kierunku Parku Wolności. Mundurowi, po krótkim pościgu pieszym, zatrzymali 63-latka.

– Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie pabianiczanina. Nieodpowiedzialny kierujący został przewieziony do komendy, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Stracił już uprawnienia, a za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna, zakaz kierowania pojazdami – poinformowała Agnieszka Jachimek, oficer prasowy pabianickiej policji.