Coraz bardziej widać postęp prac remontowych na ulicy Piłsudskiego. Zgodnie z umową między inwestorem, czyli starostwem powiatowym i wykonawcą na zrealizowanie wszystkich drogowcy mają czas do połowy października.
Pobudowali już nowe chodniki z kostki brukowej i wyłożyli nią miejsca parkingowe naprzeciwko siedziby starostwa. W piątek został sfrezowany stary asfalt, a w sobotę pojawiła się pierwsza warstwa nowego (tzw. wiążąca).
Ulica na modernizowanym odcinku, czyli między Zamkową a św. Rocha, cały czas jest nieprzejezdna.
– W tym tygodniu, najpóźniej w sobotę, położymy warstwę ścieralną. Do tego czasu musimy m.in. wyregulować studzienki kanalizacyjne – poinformował pracownik wykonawcy.
Jak usłyszeliśmy od drogowców, po najbliższej niedzieli mają być już stawiane znaki i malowane oznakowanie poziome.
REKLAMA
Czyli jest szansa na zakończenie przed terminem?
Nie, bo za zrobienie przed terminem nikt nie płaci… a robotę trzeba szanować! Może jeszcze na opóźnienia liczą i renegocjacje kontraktu…
jest szansa że omksnom się miesiąc max dwa!
Zawsze można popłynąć parostatkiem, prawda Panie Krzysztofie?
Na Kilińskiego już od dawna jest i nic to nie zmieniło
Dlaczego nikt nie pomyślał o latarniach na tym odcinku?
Może zbyt dosłownie zostało zinterpretowane powiedzenie – najciemniej pod latarnią.
Latarnie ponoć były ujęte przy remoncie bo z tego co kojarzę było podawane w informacjach przed remontem że ulica będzie miła oświetlenie. Ale jak to w Polsce pierw trzeba zrobić chodnik żeby go później rozkopać i położyć instalację
Może warto by rozważyć zeby przenieść urzędy na ulice ktore sa teraz remontowane .
Może to by przyspieszylo remonty skoro przed starostwem robią to ekspresowo .
Czy Ja dobrze widzę, że remont i nie zostały zaprojektowane latarnie uliczne??
Świecić trzeba oczami.
Lampy ze starostwa rozświetlą Ci droge.
Nie czujesz sie bezpiecznie w naszym państwie? Zmień państwo.