Zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem usłyszał 35-letni pabianiczanin, który próbował okraść Tesco. Grozi mu więzienie.
Do zdarzenia doszło w niedzielę rano (tuż przed godz. 7.00). Powiadomieni o nim policjanci natychmiast pojechali na ulicę Łaską. Zauważyli, że drzwi na zaplecze dyskontu są otwarte oraz że oddala się od niego jakiś mężczyzna.
– Okazało się, że uszkodził dwie pary – zewnętrzne i wewnętrzne, ale nie zdążył niczego ukraść. Został zatrzymany po krótkim pościgu – poinformowała podkomisarz Ilona Sidorko, rzecznik prasowy KPP.
35-latka zabrano do policyjnego aresztu. Był pijany – miał w organizmie ponad promil alkoholu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Za przestępstwo, którego się dopuścił grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności, ale ponieważ działał w warunkach recydywy – nawet piętnaście.
REKLAMA
I jeest! do teamu geniuszy:) po rabusiach od bankomatu, warsztatu i roweru, dołącza do nich fachowiec specjalizujący się we włamaniach na sklepy wielko powierzchniowe:) Sforsowanie drzwi do tesco to dla niego pryszcz! także wrota lochu to tez dla niego bułka z masłem i da drapaka:)
W Tesco to śmieszny jest ten kasjer w niebieskich wlosach😁
Wczoraj w radio podawali ze łowcy pedofili zlapali typa i przekazali go policjantom. Grozi mu do 3 lat. Ten probowal okraść market i grozi mu 10-15. Gdzie ja żyję?
Pedofilowi grozi 12 lat więc bzdury piszesz. Włamywaczowi grozi 10, chyba że jest recydywistą jak ten z artykułu. Tak to jest, jak wierzy się we wszystko co w mediach powiedzą. Gdzie ja żyję ?