Kobieta uciekła z płonącego domku letniskowego.
Aż 6 samochodów gaśniczych brało udział w gaszeniu domku letniskowego w Ldzaniu. Ogień pojawił się około godz. 4.00. Kobieta właścicielka zdążyła ewakuować się z budynku nim ogień rozprzestrzenił się.
Na miejsce zadysponowane zostały zastępy strażaków z jednostki zawodowej z Pabianic oraz ochotnicy z Dobronia, Chechła, Ldzania i Ślądkowic.
Najprawdopodobniej przyczyną pożaru było zwarcie w jednym z urządzeń elektrycznych. Akcja gaśnicza trwała ponad 2,5 godziny.
fot.OSP Dobroń
REKLAMA