Strona główna Aktualności Nie żyje konstruktor samolotów. Absolwent II LO

Nie żyje konstruktor samolotów. Absolwent II LO

0

2 lutego, w wieku 72 lat zmarł Bogumił Bereś, wybitny konstruktor szybowców pochodzący z Pabianic.

Bereś urodził się w Pabianicach w 1944 roku. Ukończył nieistniejącą już Szkołę Podstawową nr 6 przy ul. Mariańskiej oraz II Liceum Ogólnokształcące. Studiował na Politechnice Warszawskiej, gdzie uzyskał tytułu mgr. inżyniera na Wydziale Mechanicznym Energetyki i Lotnictwa, ale pierwsze kroki konstruktora stawiał w pracowni modelarskiej w Młodzieżowym Domu Kultury.

Pierwszą pracą była posada konstruktora w zakładach lotniczych WSK Mielec. Pracował między innymi przy konstrukcji samolotu PZL M-15 Belpfegor.

W 1979 roku przeniósł się do Przedsiębiorstwa Doświadczalno-Produkcyjnego Szybownictwa PZL-Bielsko w Bielsku-Białej, gdzie został głównym konstruktorem.

Osiągnięcia pabianiczanina:

– modyfikacji szybowca SZD-48-3 Jantar Std.,

– przygotowanie produkcji seryjnej szybowca SZD-50-3 Puchacz,

– projektowanie i przygotowanie produkcji seryjnej szybowców SZD-51 Junior, następnie projektowanie i budowa prototypów szybowców Jantar-15 i SZD-52 Krokus,

– zaprojektowanie według własnego patentu urządzenia do automatycznego sterowania klapą,

– zaprojektowanie i stworzenie prototypu wyczynowego szybowca SZD-56 Diana.

Od 1995 roku prowadził Biuro Projektowe „B” w Bielsku-Białej. W biurze zaprojektował łopaty kompozytowe do elektrowni wiatrowych oraz ramy z kompozytu węglowego do rowerów górskich i kompozytowy wózek do transportu kołowego szybowców.

Po upadku zakładów w Bielsku-Bialej wykupił prawa do szybowca SZD-56 Diana. Umożliwiło to uruchomienie produkcji tego szybowca pod oznaczeniem SZD-56-1 Diana 1. Kolejnym krokiem było opracowanie i uruchomienie produkcji SZD-56-2 Diana 2, będącego rozwojową wersją pierwowzoru.
Szybowce Diana należą do najlepszych w świecie szybowców wysoko wyczynowych. Własności tych konstrukcji, uzyskane dzięki oryginalnej koncepcji oraz technologii, umożliwiły ustanowienie na nich nawet rekordów świata oraz wygranie licznych zawodów, w tym zawodów rangi mistrzostw świata. Maszyna kosztuje około 250 tys. złotych.

– Już w przedszkolu wiedziałem, że będę latać – mówił w jednym z wywiadów prasowych. – Nie wiem, skąd mi się to wzięło, bo nikt w rodzinie nie miał nic wspólnego z lotnictwem.

Jeszcze w czasie pracy w Mielcu uzyskał licencje pilota samolotowego i szybowcowego. W 2009 roku Aeroklub Polski wyróżnił konstruktora Medalem Tańskiego.

Bogumił Bereś miał też w życiu epizod muzyczny. W czasach studenckich grał w zespole Kwadraty, z którym występował m.in. w klubie Stodoła. W roku 1964 wystąpił z zespołem „Chochoły” na II Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. W Pabianicach można go było usłyszeć w kawiarni Mocca.

źródło: wikipedia
fot. Wojciech Gorgolewski
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments