Do komendy powiatowej PSP w Pabianicach wpłynęły wczoraj dwa zgłoszenia o podejrzeniu zgonu lokatorów. Niestety, zostały potwierdzone.
Około godz. 22.40 strażacy pojechali do Ksawerowa, po tym, jak dyżurny odebrał informację, że woda z mieszkania w jednym z budynków przy ul. Kościuszki zalewa piwnicę i że jego lokatorowi mogło stać się coś złego. Do lokalu dostali się po drabinie, przez uchylone okno. Na pomoc było już jednak za późno – w środku ujawnili zwłoki 36-letniego mężczyzny.
W akcji uczestniczyło 8 strażaków, wezwano również policję.
Natomiast po południu (o godz. 13.15) dwa zastępy zostały skierowane do budynku wielorodzinnego przy ul. Karniszewickiej w Pabianicach. Chwilę wcześniej do Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadzwoniła kobieta, alarmując, że od kilku dni nie widziała swojej sąsiadki.
Aby wejść do mieszkania, trzeba było wyważyć drzwi. W lokalu znajdowała się starsza pani. Nie żyła.
– Działania resuscytacyjne nie zostały podjęte ze względu na widoczne znamiona śmierci. Kobieta miała 76 lat – poinformował dyżurny straży pożarnej.
