Od niedzieli 1 marca wprowadzone zostaną zmiany w rozkładach jazdy linii 1, 2, 3, 5 i 265, które są efektem analizy danych o potokach pasażerskich.
Linia 1:
– kurs o 21:22 w dni powszednie z Waltera-Jankego będzie realizowany do Dworca PKP
zamiast do zajezdni MZK,
– kurs o 22:34 w soboty z Waltera-Jankego będzie realizowany do zajezdni MZK zamiast
do Dworca PKP.
Linia 2:
– likwidacja kursu z zajezdni MZK do Waltera-Jankego w dni powszednie o 4:59 z powodu
niskiej frekwencji,
– likwidacja kursu z zajezdni MZK do Klimkowizny w soboty o 4:36 z powodu niskiej
frekwencji,
– likwidacja kursu z Klimkowizny do Waltera-Jankego w soboty o 4:48 z powodu niskiej
frekwencji – w zamian będzie wykonywany kurs z zajezdni MZK do Waltera-Jankego o
4:54,
– kurs w dni powszednie z Klimkowizny do Waltera-Jankego będzie przyśpieszony z 21:18
na 21:15 i realizowany z podjazdem pod zajezdnię MZK.
Linia 3:
– likwidacja kursów w dni robocze o 21:02 z Dworca PKP i o 21:25 z Sikorskiego z
powodu niskiej frekwencji,
– przesunięcie godzin odjazdów w soboty: z Sikorskiego z 12:52 na 12:48 oraz z Dworca
PKP z 7:35 na 7:32 i z 8:59 na 8:52
Linia 5:
– likwidacja kursu z Waltera-Jankego do Dworca PKP o 5:18 w dni robocze z powodu
niskiej frekwencji
Linia 263:
– Z uwagi na utrudniony przejazd autobusów ulicą Gawrońską, zostanie zmieniona stała
trasa linii 263 – w kierunku Waltera-Jankego autobusy będą kursowały ulicą
Drewnowską zamiast Gawrońską. W kierunku Ksawerowa trasa pozostanie
niezmieniona. Rozkład jazdy nie ulegnie zmianie.
Linia 265:
– opóźnienie kursu z Dworca PKP w dni powszednie z 20:05 na 20:15,
– przyśpieszenie kursu z Pawlikowic w dni powszednie z 21:03 na 20:43 i skierowanie do
zajezdni MZK zamiast do Sikorskiego,
– przyśpieszenie kursu z Pawlikowic w dni powszednie z 21:43 na 21:38
Najpierw się chwali ze duża frekwencja a teraz ucinanie kursów?
Czytasz, czy obrazki oglądasz ?
Niedawno był artykuł ze coraz więcej ludzi korzysta z komunikacji z czego miasto jest zadowolone oraz mniej gapowiczów, a teraz wycofywanie kursów! Czyżby cięcia dla większych zysków czy kierowcy odchodzą żeby nie robić za nędzne stawki?
To samo, co wyżej !
Pewnie i jedno i drugie.
Tylko z argumentami, proszę. Mój sąsiad jest kierowcą, wie, co mówi. Normalny gość a nie wypierdek z tematu.
Tak się składało w moim życiu, że musiałem późno wieczorem i wcześnie rano. czasami byłem jedynym pasażerem.
Poza tym zysk, to enigma. Do kierowców należy wybór.
Ja ich w MZK podziwiam, bo to bardzo odpowiedzialna praca za marne czasami pieniądze, ale żyć trzeba plus rodzina. Nie to, co u Broszki a wcześniej u Maciara…
Ciekawe, jak płacą kierowcom w tych miastach, w których komunikacja jest za darmo. Ale to są bardzo bogate miasta, stać ich na wszystko !