Strażacy z powiatu pabianickiego podsumowali ubiegły roku podczas specjalnie zwołanej narady. Jak wynika ze statystyk – nie było łatwo.
W minionym roku doszło do 1827 zdarzeń na terenie powiatu pabianickiego (to o 369 więcej niż w roku 2016). Składało się na nich: 266 pożarów (303 w 2016 r.), 1446 miejscowych zagrożeń (1079 w 2016 r.) oraz 115 fałszywych alarmów (o 39 więcej niż w 2016 r.).
Najwięcej zgłoszeń w roku ubiegłym odnotowano w sierpniu, aż 559 to ponad dwa razy więcej w porównaniu do poprzedzającego roku.
Jak przedstawiają analizy, najwięcej zgłoszeń przyjęto w Pabianicach (miasto – 34% wszystkich), na drugim miejscu znalazł się Konstantynów Łódzki (miasto – 17%), a zaraz za nim Dobroń (16%).
Dobrą wiadomością jest to, że w roku ubiegłym doszło do mniejszej ilości pożarów niż w 2016 roku. Do ognia strażacy wyjeżdżali 266 razy, to o 12 % mniej niż poprzedzającym roku. Najczęściej paliły się obiekty mieszkalne (97 zgłoszeń), również dużo było płonących śmietników czy wysypisk (89), a także często ogniem zajmowały się uprawy rolnicze (75).
Dzięki szybkim działaniom pabianickich strażaków udało się uratować mienie o wartości 57 183 000 zł. Jeśli chodzi o straty poniesione na skutek ognia to jest to 4 508 800 zł.
Wśród największych pożarów, jakie miały miejsce na terenie Pabianic możemy wymienić: pożar w dawnych zakładach środków opatrunkowych PASO, na miejscu pracowało 31 zastępów (83 strażaków – straty to ok. 420 tys. zł).
Sporo pracy strażakom przysporzył również pożar zabytkowego drewniaka na rogu ul. Powstańców Warszawy i Skłodowskiej. Wtedy ogniem objęty był cały budynek. Mimo, że drewniak był niezamieszkany, to ze względu na zagrożenie życia ewakuowano 10 osób z sąsiedniej kamienicy.
Pomimo zwiększonej ilości pożarów, nikt w ubiegłym roku nie zginął (podobnie jak w roku 2016), ranna została tylko jedna osoba. W stosunku do poprzedniego roku, gdzie ucierpiało 21 osób.
Jeśli chodzi o klęski żywiołowe jakie przeszły przez nasz rejon w 2017 roku, to niewątpliwie sierpniowa nawałnica przysporzyła duże straty i sporo pracy strażakom.
Takie zniszczenie poczyniła wichura w Pabianicach.
W Konstantynowie Łódzkim również nie brakło pracy.
Ponadto działania strażaków z PSP w Pabianicach wspierali również druhowie z OSP. Tak wygląda podsumowanie ubiegłorocznej ilość wyjazdów jednostek OSP z KSRG, a także z poza systemu.
