Strona główna Aktualności Z miasta Minister nie widzi problemu dopalaczy?

Minister nie widzi problemu dopalaczy?

4

Minister Andrzej Biernat odpowiedział na apel władz miasta w sprawie zmian prawa, które umożliwiłyby walkę ze sprzedawcami dopalaczy.

Odpowiedź podpisana przez posła (nie ministra ) Andrzeja Biernata brzmi jakby zainteresowany nie znał problemu dopalaczy w Polsce.

„Z informacji posiadanych przeze mnie wynika, że prowadzony jest stały monitoring podmiotów gospodarczych, wobec których istnieje podejrzenie dotyczące próby wytwarzania lub wprowadzania do obrotu dopalaczy”.

Minister nie zauważył chyba, że monitoring ten nic nie daje. Każdego dnia zakupy w jednym z pabianickich sklepów robi kilkadziesiąt osób, jak nie kilkaset (WIĘCEJ).

„Aktualnie obowiązujący stan prawny powoduje iż w/w informacje znajdują się w gestii właściwych miejscowo powiatowych inspektorów sanitarnych, którzy uzyskują przedmiotową wiedzę na skutek działań własnych, jak również w wyniku współpracy z innymi służbami, a w szczególności organami ścigania (policja, CBŚ, etc.)

W marcu podczas sesji Rady Powiatowej, Paweł Zarychta, komendant pabianickiej policji publicznie przyznał, że działając zgodnie z obowiązującym prawem jest bezradny w walce z dopalaczami.

” …osoba, która dopuściła się takiego zachowania (wprowadzeni do obrotu dopalaczy – przyp. red.) podlega karze pieniężnej w wysokości od 20 000 złotych do 1 000 000 złotych nakładanej w drodze decyzji administracyjnej przez właściwego państwowego inspektora sanitarnego.”

Otóż w pierwszych trzech miesiącach 2014 roku inspektor nałożył na pabianicki sklep z dopalaczami 220 000 złotych kary. Nic to jednak nie daje, ponieważ właściciele co chwila otwierają nowe spółki i zamykają stare , na które nałożono kary (WIĘCEJ).

Z pisma przesłanego do Urzędu Miejskiego wynika, że minister Biernat nie przyjrzał się dokładnie opisywanej sprawie, a może jako szef resortu odpowiedzialnego za sport i rozwój fizyczny młodzieży powinien.

REKLAMA
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Dyrektor pewnego gimnazjum powiedział że dopalacze to bezpieczna i legalna alternatywa dla twardych narkotyków takich jak na przykład marihuana. 😉

Co się wczoraj wieczorem wydarzyło na przejeździe kolejowym na ul. TOROWEJ ?

Kolejna walka z wiatrakami.

Kto może komuś zabronić połknąć psi kał wysuszony zmielony z dodatkiem etopiryny i witaminy C wkońcu to produkt kolekcjonerski i nie do spożycia więc co to kogo obchodzi kto co kupuje i je. Jak ktoś chce to niech bierze. Wystarczy tylko wprowadzić prawo ze jeśli zachoruje to ponosi odpowiedzialność finansową a jak pobije to cóż narkotyk nie może być okolicznością łagodzacą że nie wiedział co robi. I po kłopocie. Cały problem zaczął się z dopalaczami jak wypalił zaczęto kombinować z chemią a wystarczyło unormować i określić co to dopalacz i po kłopocie. Cóż jak to polak sam sobie szkodzi. Tak… Czytaj więcej »