Strażnicy miejscy, śledzący obraz z kamer miejskiego monitoringu, zaczną obserwować za kilka tygodni kolejne miejsce w Pabianicach. W oku „Wielkiego Brata” znajdzie się Lewityn.
Za montaż urządzeń, ich konserwację oraz przesyłanie obrazu do komendy przy ul. Narutowicza 33 będzie odpowiedzialna spółka Toya, z którą miasto ma już zawartą umowę w sprawie najmu systemu monitoringu wizyjnego.
– Teraz obejmuje ona sześć obszarów. Rozszerzenie jej o kolejny nastąpi w ramach uzupełnienia wcześniejszego zamówienia – wyjaśnia Aneta Klimek, rzecznik prasowy pabianickiego magistratu.
Na Lewitynie zostaną zainstalowane cztery kamery – jedna obrotowa i trzy stałopozycyjne, które obejmą zasięgiem obydwa stawy. Będą działały całą dobę. Miesięczny koszt tej usługi wyniesie około 1200 złotych.
– Umowę z wykonawcą podpiszemy w tym miesiącu, natomiast prace związane z układaniem sieci światłowodowej rozpoczną się po wakacjach – dodaje rzecznik.
Obecnie do centrum monitoringu w straży miejskiej jest dostarczany obraz z 48 kamer.
REKLAMA
W oku wielkiego brata. Dlaczego tylko w jednym? .W tym oku był i jest chyba odrestaurowany park Słowackiego. I jakie straty i zniszczenia.ostatnio skradziono rury od wody z kranami. Wielki brat za pieniadze podatników spi na służbie.
A co z kamerami które były już zamontowane?
Światłowód? Co to znowu za magiczny przetarg?
Przydał by się też głośnik taki jak w parku Słowackiego żeby do drobnych interwencji na darmo nie jeździli bo i tak mają od groma roboty.