Strona główna Na sygnale Pożary Pożar na ulicy Barucha. Mężczyźni gotowali wodę…

Pożar na ulicy Barucha. Mężczyźni gotowali wodę…

0
W jednym z domów przy ulicy Barucha wybuchł pożar. Do akcji wyjechały cztery zastępy straży pożarnej. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał.

Kilka minut przed godz. 10.00 dyżurny komendy powiatowej PSP otrzymał informację, że pali się budynek mieszkalny. Jak okazało się po dotarciu jednostek na miejsce, ogień trawił jedno z dwóch pomieszczeń murowanej rudery, którą na co dzień zamieszkuje samotny mężczyzna. Dzisiaj był u niego kolega. Napalili w piecu, bo chcieli zagotować wodę. Efekt?

– Od nieszczelnego przewodu kominowego zapaliły się składowane przy nim łatwopalne materiały. Następnie sufit, okno… Mężczyźni sami próbowali ugasić pożar, ale bezskutecznie – wyjaśniał kpt. Jacek Karcz, dowódca akcji.

Budynek szybko wypełnił się gęstym, czarnym dymem. Strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Na ulicy czuć było zapach spalenizny.

Działaniom strażaków przyglądali się okoliczni mieszkańcy.

– My donosimy mu jedzenie, ale ktoś powinien się w końcu nim zająć. Urządził tutaj melinę – mówił jakiś mężczyzna.

– Ale to dobry człowiek, tylko po śmierci matki mocno się pogubił i nie radzi sobie w życiu – dodawała sąsiadka.

Straty w pożarze zostały oszacowane na 500 zł. W akcji uczestniczyło 14 strażaków.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments