Strona główna Aktualności Z miasta Lekarz z Pabianic zachorował na koronawirusa. Zmarł w szpitalu

Lekarz z Pabianic zachorował na koronawirusa. Zmarł w szpitalu

12
Jacek Marynowski, chirurg z Pabianic, zmarł w szpitalu jednoimiennym w Zgierzu. Trafił tam, bo w ubiegłym tygodniu zachorował na COVID-19.

Jacek Marynowski był znanym w naszym mieście lekarzem. Od 4 lat kierował POZ w pabianickim szpitalu, w latach 1997-2001 kierował tą placówką.

Jak udało nam się ustalić lekarz na początku ubiegłego tygodnia zasłabł na dyżurze. Po zrobieniu testów okazało się, że ma koronawirusa. Chorował też na cukrzycę. Szybko trafił do szpitala jednoimiennego w Zgierzu. Był podłączony pod respirator, medycy wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej. Niestety, nie udało się go uratować. Miał 65 lat.

W kadencji 1994 – 1998, za rządów prezydenta Jacka Gryzla, Jacek Marynowski był radnym rady miejskiej. Zasiadał również w komisji infrastruktury społecznej oraz budżetu i finansów.

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
12 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

RIP [*]

Rip rip co to jest RIP?

ludzie lekceważą objawy i roznoszą wirusa po sklepach, zakładach pracy

I po ulicy w protestach.. są wspolwinni śmierci ale dla nich śmierci innych nie robi wrażenia

Lekarz był dwa tygodnie na protescie i go zarazili ? Nawet tutaj, wobec śmierci człowieka, musisz uprawiać brudną pisowską politykę ?

Last edited 3 lat temu by Wyrazy wspolczucia dla rodziny

Wyrazy współczucia dla rodziny [*]

Kierują teraz młodych do pracy w szpitalach zakaźnych, a jest to jednak skrajnie niebezpieczne. Rodzi się pytanie co robić? Przecież nawet mając łóżka i sprzęt nic się nie zrobi bez ludzi. A ludzi szkoda.

zgłoś się do pomocy, wiadomo, że łóżek można naustawiać tylko ktoś musi obsługiwać chorych. Co robić? każdy niech się zachowuje odpowiedzialnie – mam objawy, miałem kontakt z osobą zarażoną to siedzę w domu, leczę się, stosuje do zaleceń sanepidu. Covid zaczyna się jak każde przeziębienie.

I kto jeszcze umarł w Pabianicach w szpitalu lub po za szpitalem? Hydraulik, motorniczy, a moze gornik? Lub kosmonauta?

Mało osób umarło i umiera na cukrzycę ? teraz juz nikt nie umiera na to bo jest tylko jedna choroba covid. Juz na raka itd nikt nie umiera. Czy to cudowne ozdrowienia ze tylko covid jest i nic po za tym. Szkoda mi was ludzie. Najważniejsze ze jeszcze żadna ekspedientka z marketu nie zmarła na covid bo to cwana choroba i markety omija. Możesz sie w nim tylko zarazić ale ekspedientki nie ruszy taki mądry .

Jak leczą bardzo mała, cukrzyca od dawna nie jest chorobą śmiertelną, a jedynie chorobą przewlekłą. Marynowski z nią mógłby żyć i do 80.

Byłam u niego po wypadku, nie miły typ, zrobiłam mu awanturę bo mnie lekceważył a ja z bólu nie wiedziałam jak mam wysiedzieć na korytarzu tym bardziej że byłam sama a on sobie chodził i śpiewał pod nosem . Ale śmierci mu nie życzyłam. Szkoda jako człowieka.