Kandydaci do parlamentu wieszali tysiące banerów, rozdawali ulotki na targowiskach i uczestniczyli w większości wydarzeń, gdzie można było zapozować do zdjęcia. W natłoku zajęć nie obyło się bez drobnych, niekiedy zabawnych wpadek.
Jedną z pierwszych zaliczył Krzysztof Rąkowski – kandydat do Sejmu RP. Wraz z Krzysztofem Haburą (kandydatem do Senatu RP) zwołał konferencję prasową przed ratuszem i oświadczył, że spalarni śmieci w mieście nie będzie (taki pomysł padł z ust jednego z radnych). Aby ubarwić widowisko założył półmaskę filtrującą. Problem w tym, że założył ją do góry nogami. Internauci nie zostawili na Rąkowskim suchej nitki. Dodatkowo wytknęli pabianickiemu radnemu, że kupił maskę ze Zgierza, a nie od lokalnego producenta.
Od potencjalnych wyborców dostało się też Haburze, który prowadził kampanię m.in. w Zgierzu. Starosta tam nakręcił swój spot wyborczy. Scenariusz był dość prosty. Zaczepiał „przypadkowych” mieszkańców Zgierza i pytał: „czy ochrona środowiska to nadal tutaj palący temat”. Los tak chciał, że ci przypadkowi rozmówcy mieli przypięte do kurtek mikrofony i tak jakby recytowali swoje kwestie.
Komentarze pod spotem były bezlitosne:
Naprawdę? Spotyka Pan się ze Zgierzanami którzy mają podpięte mikroporty? Współpracują nasze powiaty? 10 lat pracuje w mediach i nie widziałem Pana nigdy, a co dopiero na ulicy Zgierza jak Pan rozmawia ze Zgierzanami. Ale szacunek ze wiedział Pan jak dojechać na ulicę Miroszewską.
Wpadkę zaliczył też szef sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej. Podczas konferencji prasowej w Pabianicach przekonywał, że kandydaci z jego komitetu nie mają pieniędzy na wielkie billboardy, tak jak konkurenci z PiS. Słowa Krzysztofa Brejzy można zweryfikować jednym zdjęciem:

Nie obyło się bez wpadki u Krzysztofa Ciebiady z PiS, który bez zaproszenia przyszedł otworzyć nowe kino sieci Helios. Poseł i kandydat do reelekcji nie wziął pod uwagę, że kino należy do spółki, która jest częścią grupy Agora – wydawcy nielubianej (łagodnie mówiąc) przez działaczy Prawa i Sprawiedliwości Gazety Wyborczej. Co więcej, Krzysztof Ciebiada podczas przemówienia przyznał się, że nie wiedział o istnieniu pola golfowego w naszym mieście.
– Dziś dowiedziałem się, że od ośmiu lat jest tutaj pole golfowe. Tak naprawdę promocja miasta nie potrafi sobie z tym poradzić – tak swoją niewiedzę poseł zrzucił na rządzących naszym miastem.
K. Ciebiada o polu golfowym pic.twitter.com/Hr5xYLn63y
— EPAinfo (@EPAinfo_pl) October 15, 2019
Otóż o polu golfowym niejednokrotnie pisały lokalne i ogólnopolskie media. Podczas corocznych turniejów golfowych występowały tu największe gwiazdy polskiej sceny rozrywkowej – Zbigniew Wodecki, Urszula, Izabela Trojanowska, a imprezę prowadzili m.in. Krzysztof Ibisz i Piotr Gąsowski.

Plamę dali też kandydaci i obecni parlamentarzyści – Piotr Polak i Maciej Łuczak, którzy nalegali na przekazanie wozu strażackiego z JRG Pabianice do OSP Bechcice jeszcze przed wyborami. Tak też się stało. W czwartek zorganizowano taką „uroczystość”. Były uściski dłoni, gratulacje i wpisy w mediach społecznościowych o spełnionych obietnicach. Tymczasem auto, którym mieli się cieszyć druhowie z gminy Lutomiersk, w dalszym ciągu jest w podziale bojowym zawodowców z Pabianic. We wtorek uczestniczyło w akcji. Ma zostać przekazane „w najbliższym czasie”.
Tyle rozmów przeprowadzonych z wyborcami
Na ulicach i ryneczkach z cyklu
„Słuchamy wyborców ”
Więc teraz będą same pozytywne zmiany w naszym mieście i powiecie ?
Panowie pokażą ile dobrego zmienią w naszym mieście
i to będzie trampoliną do sejmu i senatu w przyszłej kadencji .
Niewygodne jest to,
ze tutaj na swoim terenie
każdy patrzy na ręce
ile jest zrobione i każdy może to sprawdzić .
Sejm i senat to taka trochę emerytura
Można a to posciemniac
A to przeciąć wstęgę
i brać dobrą kasę ?
Ha ha ha ???? . Ta wstęga kojarzy mi się tylko z Panem Ciebiadą który Helios promował
Sorki
Strzelić fotkę
jak to się instruuje drogowców,
żeby dobrze pracowali i oddali drogę na czas .