Dobiegł końca remont łazienki Włodzimierza Twardowskiego, niepełnosprawnego pabianiczanina, którego losy opisywaliśmy w grudniu.
To, co dla wielu wydaje się zwykłym remontem, dla pana Włodka jest spełnionym marzeniem, którego bez pomocy innych nie byłby wstanie najprawdopodobniej nigdy zrealizować.
Po naszym artykule (dostępny TUTAJ), w którym opisaliśmy trudną sytuację życiową niewidomego, 65-letniego pabianiczanina po amputacji nogi, cierpiącego na cukrzycę, do pomocy zgłosili się ochotnicy: fachowcy, lokalni przedsiębiorcy, a także politycy. Zaoferowali zarówno swoją pracę,niezbędne materiały budowlane oraz wsparcie finansowe. Remont w mieszkaniu w jednym z bloków przy ul. Moniuszki ruszył zaledwie kilka dni po naszej publikacji. To był istny plac budowy.
Choć niewielka – nowa łazienka zachwyca. Wymieniona została tu instalacja hydrauliczna, elektryczna, zabudowano „rosnące” na ścianie drzewo rur, wymieniono umywalkę, sedes (teraz zamontowany jest ten, przystosowany dla osób niepełnosprawnych), założono nowe baterie, oświetlenie, poszerzono wejście do łazienki, by niepełnosprawny mężczyzna mógł do niej swobodnie wjechać na swoim wózku, położono nowe płytki na podłodze i ścianach, odmalowano sufit. Ale co najważniejsze, stworzono warunki do tego, by Pan Włodek mógł wreszcie wziąć wymarzony prysznic. Zniknęła stara, żeliwna wanna, zamiast której powstał kącik kąpielowy, bez brodzika, ale ze specjalistycznym siedziskiem oraz uchwytami.
Dziś Pan Włodek może na reszcie samodzielnie wjechać do łazienki, umyć się, skorzystać z toalety.
– Jestem ogromnie wzruszony. Trudno powiedzieć mi, jak bardzo jestem wszystkim wdzięczny – mówi Włodzimierz Twardowski.
W remont łazienki Pana Włodka zaangażowali się: Związki Zawodowe Pracowników Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Centrum Materiałów Budowlanych AKE-BUD, Grzegorz Mackiewicz, Krzysztof Rąkowski, Łukasz Stencel, dyrektor ZGM Szymon Kozera oraz firma Big Instal.
No i fajnie. Brawo😊