Wrócił czarny sen organizatorów WOŚP sprzed 7 lat. Impreza z powodu wichury zostaje odwołana. Jedynie o godz. 18.00 w pasażu tkalni zagra pabianicki zespół &inni. Jak informuje szef sztabu, odbędą się również licytacje w tym ta najważniejsza – złotego serduszka!
– Koncerty na zewnątrz są odwołane. Względy bezpieczeństwa nie pozwolą nam dzisiaj rozstawić sceny. Koncert odbędzie się wiosną – poinformował Pietrzak.
Podobna sytuacja miała miejsce w 2015 roku. Wtedy też nie odbyły się koncert. Powodem był porywisty wiatr.
Odwołane zostało również Światełko do Nieba.
REKLAMA
Nieudacznicy. Co za problem przenieść koncert do hali powiatowej. 500 osób by weszło. Tradycyjnie w tym mieście nic nie dać ludziom, ale kasę wziąć.
Człowieku, co ty w opowiadasz…
Panie redaktorze. Opowiadam prawdę. Rozłożenie sceny w hali wg raideru Patrycji Markowskiej to dla moich pracowników max. 6 godzin. Ale nikt nie zadzwonił. A wiało od soboty rano. Uprzedzając złośliwe komentarze napiszę, że zrobilibyśmy to pro bono jak zwykle dla WOŚP. Po prostu lansujący się politycznie organizatorzy nie dali rady i zaciemnianie rzeczywistości nic nie da. W wielu miastach w Polsce gdzie wiało koncerty się odbyły na opuszczonych dachach. Tym bardziej w Tkalni na osłoniętym terenie nie było wielkiego zagrożenia. Ale najlepiej powiedzieć pass.
Chwila 😀 rozkłada Pan scenę według rideru Markowskiej w 6 godzin? Scena 12×10 metrów z ekranem 5×3 w horyzoncie? Zrobi Pan to pro bono za rok? Proszę o kontakt z sztabem, napewno skorzystamy.
Nie było wielkiego zagrożenia?
Naprawdę jest Pan w stanie postawić na szali zdrowie chociaż jednej osoby, bo w Pana ocenie nie ma wielkiego zagrożenia?
Byli zaproszeni także inni muzycy…równie dobrzy, a czasem może niedocenieni?
Oczywiście, wszystkie informacje na ten temat publikowaliśmy wcześniej. Widać Pan nie śledził 😛
Kto opłaca wynajęcie sceny?
Darczyńcy
Wszelkie koszty związane z organizacją koncertów i imprez towarzyszących pokrywane są ze środków darczyńców.
Szkoda tych środków.
Trochę racji w tym jest, mamy kilka wielkich Hal, i nic po nich. Dawno temu p. Kozidrak grała w hali przy Orla…I nagle wszyscy zapomnieli 😉
Przykra sprawa, lepiej dać komuś kasę, po cichu…
Takiej sceny z nagłośnieniem itp nie rozstawia się w godzinę czy dwie
Z drugiej strony, że będzie wiało wiadomo było pare dni przed (np.ALERT RCB), można było pomyśleć o wariantach awaryjnych….
Prawda zawsze jest gdzieś ukryta, wiele „gwiazd” nagle złapało Covida…a ludziom wstawia się ciemnotę… Na sali na Orła, jest dużo już zrobione – nawet konkretne 64A przyłącze, zapomniane od lat 🙂 Dziwne, że ktoś wierzy jeszcze w te wszystkie kłamstwa.
Tej infrastruktury nie da się zapakować na przyczepę i przenieść gdzie się da. To nie jest wolna amerykanka.
Organizacja tego typu imprez masowych to również szczegółowa dokumentacja, konsultacje ze służbami, wydziałem zarządzania kryzysowego. Nie można sobie od tak wprowadzić kilkaset osób w jedno miejsce bez zapewnienia możliwości realizacji procedur bezpieczeństwa.
Może na przyszły rok zorganizować mniejszy koncert, z mniejszą gwiazdą, skoro i tak pieniądze darczyńców na to idą…
Szkoda ci tej kasy? A dałeś choć złotówkę?
Ja chcę większy, z większą gwiazdą, skoro moje pieniądze na to idą
Miejmy nadzieję, że za rok będzie już gotowy amfiteatr na Strzelnicy i pabianiczanie nie będą zmuszani do świętowania WOŚP na parkingu centrum handlowego. Koncert na parkingu to jak piwo pod Żabką zamiast w restauracji. Pabianice nie są miastem meneli żeby bawić się na parkingu.
Zgadzam się w pełni, a i jeszcze dodam, że nawet ościennymi miejscowościom udało się zorganizować „wyjście awaryjne”, a u nas niestety nie.
rekordowe 300 tys zł na koncie fundacji. 51 tys za złote serduszko. Szereg imprez od 22 stycznia, w tym koncerty, panele dyskusyjne, konkursy, imprezy sportowe. W dniu finału koncert i licytacje. A Pan mówi, że nie udało się zorganizować wyjścia awaryjnego?
Pabianice zagrały na rekord, a Pan mówi, że u nas się nie udało?
Wydaje mi się, Panie Michale, że odbiera Pan nasze argumenty zbyt personalnie, osobiście uważam, że zrobił Pan to dużo lepiej niż było kiedykolwiek, ale sam Pan przyzna, że zrzucanie winy na pogodę, przez prawdopodobnie chorych artystów to jednak słaba sprawa? Tu chodzi o całokształt 😉 Należało powiedzieć jasno, tylko jeden zespół się został i dlatego zagrał.
Pozdrawiam.
Nie odbieram personalnie. No może troszkę.
Ale tez nie zrzucam winy na pogodę. Decyzja została podjęta o 14:00. Wtedy ekipa techniczna Patrycji Markowskiej była już na placu. Musieliśmy ich odesłać. To co Pan pisze, to insynuacje. Lepiej je sobie darować
Z czasem promujący się przez tego typu społecznie akceptowane imprezy harcerzyki dostają stołki w urzędach. Później mamy takie a nie inne termomodernizacje oraz remonty Kilińskiego czy Zamkowej i ostatnio bieżni na Włókniarzu. Nieporadność i nieskuteczność widoczna od początku ale ktoś tam jednak idzie i głosuje zgodnie z jedynym słusznym przykazem ze starostwa. Więc młodzieży i wszystkim niespokrewnionym z wierchuszką przychodzi pakować mandżur i w świat.
Zapraszamy do pracy przy organizacji. Być może za kilkanaście lat dostanie Pan jakiś stołek skoro to takie proste.
Uśmiałem się 🙂 bo przypomniał mi się Kawalec w Budce Suflera, zaśpiewał i dał kiche. Można by obu Panów porównać z tym że Kawalec miał więcej samokrytyki, cytuję „W swoim życiu przyjąłem bardzo dużo krytyki, ale również pochwał. Mam świadomość, że trzeba robić swoje najlepiej, jak się da, wyciągać wnioski i patrzeć w przyszłość. Błędy, które popełniliśmy, trzeba wykorzystać po to, żeby je poprawić”,…też mógłby powiedzieć, zapraszam na scene skoro to takie proste z tym że nikt jego i Pana Pietrzaka do organizacji za uszy nie ciągnął,…sami Panowie się zgłosiliście.
Czytam to i nie wierzę.
Sami specjaliści. Cieszę się ogromnie i już dzisiaj zapraszam do współpracy za rok.
Kontakt do sztabu jest podany w kilku miejscach, w tym mój numer telefonu, ale nie otrzymałem ani jednej wiadomości czy sygnału w momencie, gdy rozpętała się wichura.
Panie Michale. Stając na czele sztabu, mającego m.in. zorganizować koncert obowiązkiem wręcz jest mieć takie numery. Nawet kosztem tych osób, które kojarzą się tylko ze słitaśnymi fotkami z puszkami i lansem w maseczkach WOŚP. Ci widać w kryzysowej sytuacji nie pomogli! Lans był ważniejszy.
I to jest istotny punkt, ci najważniejsi gdzie wtedy byli? Może robili zdjęcia obok Pana Michała?
Jeśli chodzi o sceny, to mam kilka numerów w kontaktach. Pan podeśle mi smsem swój numer i nazwę firmy. Będę miał na przyszłość. Numer znajdzie Pan w zakładce kontakt na naszej stronie. Obiecuję profesjonalną nisłitaśną fotkę za mikserem przy wietrze o prędkości 100 km/h
Panie Michale. Nie potrafi Pan uderzyć się w pierś i powiedzieć można było to ogarnąć. Próbuje Pan wybielić siebie i wciskać ludziom ciemnotę, podobnie jak inni członkowie Pańskiej KO. Tak więc punktuję. Patrycja w takich sytuacjach godzi się grać na hali na scenie 10×8. Proszę zapytać menadżerki, Ani Cieplickiej. Nie rozkłada sìę wtedy dachu, nie kotwi słupów, nie obciąża konstrukcji mauserami. Nie poziomuje blatów scenicznych, nie użuwa zbędnych ilości barierek ochronnych, używa połowy ledwie przywiezionego nagłośnienia, nie zadasza stanowisk monitorów i FOH. Jednym słowem z przybyłych samochodów techniki wyciąga się ledwie 2/3 sprzętu. Warunki wjazdu na halę perfekt. Żadnych stopni,… Czytaj więcej »
I wspomniana przeze mnie hala, w pełni spełnia te wymagania. Scena już jest.
Zapyta Pan Ani co odpowiedziała mi na propozycję zagrania w środku 😉 to po pierwsze. Po pierwsze i pół – na 10×8 przy wośpie zagraliby również w plenerze. Po drugie nie jestem członkiem KO. Po trzecie zezwolenie na imprezę masową tego typu uzyskuje się składając dokumentację 30 dni wcześniej. Po czwarte stanowisko FOH nie było zagrożone – zagrożenie bezpośrednie przy takim wietrze jest dla ludzi pod sceną. Po ostatnie – każdy mądry po fakcie. Pan da ten numer, a odezwiemy się po to ekspresowe probono. Zwłaszcza, że radzi Pan sobie z pozwoleniami w godzinę. Bardzo nam się przyda taki ktoś… Czytaj więcej »
Witamy Panie Michale w sekcji komentarzy portalu EPAinfo, gdzie niezmiennie od lat królują szydercy i malkontenci
chyba się tu rozgoszczę 😀