Strona główna Na sygnale Wypadki Groźny wypadek na skrzyżowaniu. W akcji pogotowie, straż i policja

Groźny wypadek na skrzyżowaniu. W akcji pogotowie, straż i policja

7
Na skrzyżowaniu ulic Partyzanckiej i Piłsudskiego wydarzył się poważny wypadek z udziałem dwóch samochodów. Są poszkodowani. Na miejscu pracują służby ratunkowe.

Doszło do niego około godz. 18.30. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że winę za zdarzenie ponosi kierowca Toyoty Rav4 (na pabianickich numerach rejestracyjnych). Jak doszło do tej kraksy?

– Ulicą Partyzancką jechał prosto w kierunku ulicy św. Jana Volkswagen Passat (tablice pabianickie – przyp. red.), natomiast w stronę Łodzi – Toyota. Obydwa pojazdy miały zielone światło. Kierujący drugim z tych aut mężczyzna chciał skręcić w lewo, w ulicę Piłsudskiego i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu – wyjaśniał policjant ruchu drogowego.

Volkswagenem Passatem podróżowały cztery osoby – kierowca i trzy kobiety, w Toyocie oprócz kierującego była jeszcze jego żona.

Poszkodowanymi zajęli się ratownicy medyczni (na miejsce przyjechały dwie karetki pogotowia), przy usuwaniu skutków wypadku działają też strażacy (trzy zastępy). Samochody są całkowicie zniszczone.

Kierujący pojazdami byli trzeźwi.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

….. się człowiek zawiesi i nieszczęście gotowe

Tak to jest jak się ma prawo jazdy z chipsow

A Zibi to pewnie zrobił w Sieradzu

To skrzyzowanie jest pechowe mieszkam w okolicy to nie pierwszy taki wypadek i przydalo by sie zrobic inna sygnalizacje swietlna tzn dla lewoskretu jadac ulica partyzancka bo niestety to skrzyzowanie za male na rondo

Poduszki berlińskie załatwią sprawę!

Pasek wyglądał na niebitego, bo poducha wywaliła 😉

Gdyby z przeciwka jechał motocyklista to byłoby, że zapie….alał. Takie wypadki powodują śmierć ludzi na motocyklach. I tłumaczenia „no ale ja go nie widziałem”. Jak się myśli za kierownicą o niebieskich migdałach to tak jest