Kwota, jaką pabianicki magistrat chce przeznaczyć na budowę hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 13 wyraźnie odbiega od oczekiwanej przez potencjalnych wykonawców. Pokazują to wyniki drugiego przetargu.
Dzisiaj w urzędzie zostały otwarte oferty firm zainteresowanych zrealizowaniem dla miasta wspomnianej inwestycji. Jedną złożyło konsorcjum firm z województwa śląskiego. Opiewa na 5.937.210 zł i jest o ponad 2 mln zł tańsza od oferty drugiej firmy, z Bełchatowa, która zażądała za postawienie obiektu 7.969.520 zł (to samo przedsiębiorstwo zgłosiło się również do pierwszego postępowania – wtedy jego oczekiwania finansowe były niższe dokładnie o 200 tys. zł).
Poprzedni przetarg został unieważniony. Najkorzystniejsza oferta wynosiła wtedy 7.595.250 zł i przekraczała zarezerwowaną przez urzędników kwotę – 3.990.529 zł – niemal dwukrotnie.
Ta ostatnia nie uległa zmianie, co oznacza, że zestawiając ją z najtańszą ofertą złożoną w tym postępowaniu nadal brakuje niemal 2 mln zł. Ale…
– Ta oferta jest o 1,6 mln zł korzystniejsza od najtańszej oferty w pierwszym przetargu i satysfakcjonująca. Dlatego zmierzamy do tego, aby zrealizować wszystkie trzy inwestycje sportowe, a więc również budowę szkutni i bieżni lekkoatletycznej – poinformowała Aneta Klimek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Pabianicach.
Hala sportowa ma powstać przy ul. Sempołowskiej 6, na terenie PTC, w systemie „zaprojektuj i wybuduj”. Pierwszy etap przedsięwzięcia zakłada budowę części głównej z boiskami, szatni oraz zaplecza socjalno – administracyjnego, następny – budynku z magazynami, siłownią oraz salą treningową przeznaczoną dla zapasów i sztuk walki. Przewidziane jest też zagospodarowanie i oświetlenie terenu.
Co oni z tą halą sportową. Powinno się liczyć zdanie mieszkańców co tak naprawdę chcą,a nie to co chcą urzedasy.Wiekszosc ludzi wolałoby pewnie basen kryty, lub otwarty,a nie jakieś hale.
I hala jest potrzebna i basen by się przydał… Ludzi na basenie jest mnóstwo, oprócz zwykłych ludzi, swoje zajęcia prowadzą instruktorzy, więc basen pęka w szwach. Z drugiej strony mamy trenujące dzieci i dorosłych, którym brakuje miejsca na istniejących salach – są koszykarki/koszykarze, szczypiorniści, piłkarze, badmintoniści itd… Każda sekcja po kilka roczników, a to powoduje że popołudniami i wieczorami po prostu brak wolnych miejsc. Wybrano nową halę – ok – nie neguję, jest potrzebna i już. Jakby wybrano nowy basen, to myślę że „lament” byłby dużo większy „dlaczego to nie wybrano nowej hali”… życie polega na sztuce wyborów.
szkutnia! za to szkutnia potrzebna! kilka rocznikow, tysiace rodzicow, kazdy co ma lajbe juz czeka na ta inwestycje roku!
Że jest chętny to nie znaczy , że będzie hala ,jak zwykle budżet miasta jest za mały .Pewnie zrobią jeszcze jeden przetarg i tak do wyborów a potem hurrra ,będzie nowa hala sportowa dzięki władzy