Strona główna Aktualności Z miasta Dwa adresy rozbiórek. „Ograniczony budżet” nie pozwoli na więcej

Dwa adresy rozbiórek. „Ograniczony budżet” nie pozwoli na więcej

9
Na ponad 100 tysięcy złotych oszacowano koszty przewidzianych w tym roku rozbiórek ruder, które znajdują się w zasobach miasta.

Wszystko wskazuje na to, że prace będą prowadzone tylko pod dwoma adresami. A jak dowiedzieliśmy się od Szymona Kozery, dyrektora Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, ZGM nie planował na bieżący rok żadnych takich robót. Powód? „Ograniczony budżet”.

Ostatecznie zamierza dokonać rozbiórki budynków przy ul. św. Rocha 11 oraz Narutowicza 11.

Na ten pierwszy podczas lipcowej nawałnicy przewróciło się drzewo, aczkolwiek był on wytypowany do wyburzenia już wcześniej (więcej o sprawie TUTAJ).

– Budynek główny możemy już rozbierać. Wszystkie procedury, związane m.in. z uzyskaniem zgody konserwatora zabytków, zostały spełnione. Chcemy również rozebrać znajdujący się w głębi budynek gospodarczy. Kompletujemy dokumenty – informuje Szymon Kozera.

Rudera przy ul. Narutowicza 11 została wyłączona z użytkowania w pierwszym kwartale tego roku. Pod koniec czerwca miał tam miejsce pożar, w którym zginął mężczyzna (TUTAJ). Jak mówi Szymon Kozera, po pożarze konserwator pozwolił na tylko częściową rozbiórkę (informowaliśmy o tym TUTAJ).

Koszt rozbiórki przy ul. św. Rocha 11 oszacowano na 45 tys. zł, a przy ul. Narutowicza 11 – na 60 tys. zł. Prace będą realizowane z funduszu rezerwowego.

Wykonawca zostanie wyłoniony w przetargu, który ZGM dopiero zamierza ogłosić.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Menele potrafią rozebrać taką chałupa w kilka dni bez kosztów własnych a wręcz przeciwnie, zarabiajac na odsprzedaży drewna a gość z ZGK przeznacza na taki cel 100 000 złotych. Dlatego w kasie miasta stale brakuje pieniędzy. Rozebranie i posprzatanie po robocie góra 2 dni roboty i śladu nie będzie. A dlaczego przeznacza się tyle kasy to zupełnie nie zrozumiem.

Dlatego, że jak coś się stanie menelowi przy rozbiórce to jest on sobie sam winny. Jeżeli rozbiórkę zleca ktoś, to on odpowiada prawnie. Dlatego zleca się firmie i kierownik robót jest zobowiązany tak zorganizować rozbiórkę, aby nikomu nic się nie stało. Kurde, aż takich rzeczy ludzie nie rozumieją?

Ale oczywiście jakby wzięli takich meneli do roboty i przy okazji komuś postronnemu stałaby się krzywda to na pewno nikt by nie szukał winnych zaniedbań. Na 100 procent.

Tak jest weźmy kogoś z szarej strefy. Potem papa w lesie, drewno na opał w śmieciuchu. Gruz też do lasu, a co utwardzi się drogę. Resztę odpadów jak będą zbierać „gabaryty” i już. Teraz już mam nadzieję (niewielką co prawda) że rozumiesz.

Last edited 2 lat temu by Aerospace

Bardzo proszę się zgłosić w takim razie do przetargu. Dzięki temu miasto zaoszczędzi a Pan zarobi )

Menele nie lubią pracować ,tylko proszą do rączki dwa zlote

Patrząc na ceny gruntów w Pabianicach, to za sprzedaż jednej takiej działki można by rozebrać kilka takich domów.

ZGM na nic nie ma budżetu. Ani na remonty, ani na wyłożenie trutki na szczury. Dobrze, ze chociaż na pensje starcza…

ZGM – sprzedać to w cholerę, a nie hodować meneli i nierobów w mieście…kto normalny kupi za 10% wartości (taka zniżka dla lokatorów + 0% dla inwalidów i samotnych rodziców), kto nierób niech idzie do pracy! Meneli nie szkoda psują swoje życie i innych!