Kilkadziesiąt osób wystawiło stoiska z używanymi rzeczami. Do godz. 14.00 trwa wyprzedaż garażowa.

Zajęte są oba boiska asfaltowe przy wieżowcach (ul. Grota Roweckiego). Wyprzedaż ma powodzenie nie tylko u sprzedających, ale również u kupujących.

Co jest w „ofercie”?

– Dosłownie wyciągnęlismy wszystkie rzeczy, które ponad rok przeleżały w garażu. To głównie zabawki. Część już sprzedaliśmy – mówi pan Tomasz.

Oprócz zabawek jest sporo ubrań, akcesoriów rekreacyjno-sportowych czy elektroniki. Trafiają się też ciekawe egzemplarze.

– Udało mi się kupić, stary lampowy wzmacniacz produkcji radzieckiej. Jestem majsterkowiczem, więc przywrócę go do życia – relacjonował jeden z kupujących.

Organizatorem tego wydarzenia jest firma Creality i Pabianicka Spółdzielnia Mieszkaniowa. Udział jest bezpłatny.

Stary Rynek i plac przed kościołem św. Mateusza mają zostać przekształcone w „oazę zieleni”, stając się dla pabianiczan chętnie odwiedzanym miejscem wypoczynku.

Pomysł na nowy wygląd tego terenu już jest. Szansy na pieniądze, by wcielić go w życie władze miasta upatrują w „Polskim Ładzie”.

Dziś na konferencji prasowej przybliżono, jak wyglądałaby ta część miasta. Ulice wokół Starego Rynku zostaną przekształcone w jednokierunkowe. W planach jest m.in. wymiana nawierzchni na płycie, z wykorzystaniem kostki granitowej z ul. Zamkowej. Zniknie pomnik Bojowników o Wyzwolenie Społeczne i Narodowe. Zmian będzie więcej.

– Zachowamy zieleń wysoką, pojawią się natomiast elementy małej architektury, fontanna wbudowana w posadzkę, oświetlenie – mówi prezydent Grzegorz Mackiewicz.

Przebudowany zostanie nie tylko Stary Rynek, ale też teren wokół pomnika Niepodległości i plac za kościołem św. Mateusza (Księży Obrońców Powstania Styczniowego). Cały ten teren ma stać się terenem zielonym, o funkcjach głównie rekreacyjnych. Aczkolwiek powstaną np. wkomponowane w zieleń miejsca parkingowe.

– Zgodnie z ustaleniami i zaleceniami konserwatora zabytków w ulice wokół Starego Rynku, a być może również w część nawierzchni chcemy wbudować bruk z ulicy Zamkowej, jako świadectwo rozwoju przemysłowego miasta – dodaje prezydent.

– Zostaną uporządkowane ciągi komunikacyjne i ruch samochodowy. Chcemy uzupełnić infrastrukturę, poprawić oświetlenie, w planach jest iluminacja zabytków i nasadzeń – podkreśla Agnieszka Pietrowska, naczelnik wydziału ochrony środowiska w magistracie.

Szacowana wartość inwestycji wynosi 5 mln zł. O pieniądze na ten cel, a dokładniej o 4,5 mln zł, miasto stara się ze środków „Polskiego Ładu”.

Przedsięwzięcie miałoby być zrealizowane w systemie „zaprojektuj i wybuduj”. W ocenie prezydenta od momentu uzyskania dofinansowania projekt powinien być zakończony w ciągu dwóch lat.

Czy mieszkańcy kilku pabianickich osiedli doczekają się w rejonie swoich domów utwardzonych nawierzchni? Zarząd Dróg Miejskich stara się o pozyskanie prawie 10 mln zł na ten cel z rządowego programu „Polski Ład”.

Gdyby Pabianice otrzymały takie pieniądze, na dziesięciu kilometrach dróg gruntowych zostałby położony asfalt. Potrzebny jest też wprawdzie wkład własny, ale w wysokości 5%, co przy widniejącej we wniosku kwocie daje niespełna 500 tys. zł.

ZDM wstępnie zaplanował, co i gdzie należy zrobić. To m.in. Zatorze i Klimkowizna. 6 mln zł chce tam wydać na nowe jezdnie i pobocza na około dwudziestu ulicach, o łącznej długości sześciu kilometrów. Kolejne 4 mln zł mają być przeznaczone na osiedle Dąbrowa i Świątka. Tutaj chodzi o zmianę nawierzchni około dziesięciu ulic, które w sumie mają cztery kilometry.

– Po kwalifikacji wniosków przez Bank Gospodarstwa Krajowego są one przesyłane do akceptacji do premiera. Po zapewnieniu o dofinansowaniu możemy ogłaszać przetarg, a po uzyskaniu promesy gwarantującej wypłatę środków z budżetu państwa – realizować inwestycję – tłumaczy procedurę Andrzej Barański, dyrektor ZDM.

Jeśli uda się pozyskać dofinansowanie, powyższe przedsięwzięcia, według zapewnień Andrzeja Barańskiego, zostaną zrealizowane najdalej do połowy 2023 roku.

ZDM złożył też wnioski o dotację na przebudowę dróg z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. W tym przypadku wkład własny nie może być mniejszy niż 20%. Celem są ulice Dereniowa i Cedrowa (jezdnia, pobocze, kanał), gdzie prace oszacowano na 1 mln 150 tys. zł oraz ulica Garażowa (zmiana nawierzchni i zwiększenie liczby miejsc parkingowych), która pochłonęłaby 350 tys. zł. Gdyby środki na ten cel zostały przyznane, finał robót miałby nastąpić do końca 2022 roku.

Przez cztery dni wszyscy chętni mogli szczepić się w Pabianicach jednodawkowymi szczepionkami Johnson&Johnson. Jakie są rezultaty tej akcji?

Na początku tygodnia trwała w mobilnym punkcie, który stanął na placu między magistratem i SDH Trzy Korony. W poniedziałek zaszczepiono 50 osób, chętnych było jednak więcej. Ci, którzy się nie „załapali”, zostali zaproszeni we wtorek (pojawili się też nowi zainteresowani). Tego dnia szczepionek nie zabrakło – podano je 124 osobom.

Później akcję kontynuował punkt w Szkole Podstawowej nr 16. W środę z możliwości zaszczepienia się skorzystały tam 52 osoby, natomiast wczoraj – 39.

– Akcja cieszyła się zainteresowaniem. W ciągu czterech dni jednodawkową Johnson&Johnson zostało zaszczepionych 265 osób. Byli to głównie pabianiczanie, ale również mieszkańcy sąsiednich gmin, a także osoby spoza naszego powiatu – mówi Aneta Klimek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Pabianicach.