Stary Rynek i plac przed kościołem św. Mateusza mają zostać przekształcone w „oazę zieleni”, stając się dla pabianiczan chętnie odwiedzanym miejscem wypoczynku.
Pomysł na nowy wygląd tego terenu już jest. Szansy na pieniądze, by wcielić go w życie władze miasta upatrują w „Polskim Ładzie”.
Dziś na konferencji prasowej przybliżono, jak wyglądałaby ta część miasta. Ulice wokół Starego Rynku zostaną przekształcone w jednokierunkowe. W planach jest m.in. wymiana nawierzchni na płycie, z wykorzystaniem kostki granitowej z ul. Zamkowej. Zniknie pomnik Bojowników o Wyzwolenie Społeczne i Narodowe. Zmian będzie więcej.
– Zachowamy zieleń wysoką, pojawią się natomiast elementy małej architektury, fontanna wbudowana w posadzkę, oświetlenie – mówi prezydent Grzegorz Mackiewicz.
Przebudowany zostanie nie tylko Stary Rynek, ale też teren wokół pomnika Niepodległości i plac za kościołem św. Mateusza (Księży Obrońców Powstania Styczniowego). Cały ten teren ma stać się terenem zielonym, o funkcjach głównie rekreacyjnych. Aczkolwiek powstaną np. wkomponowane w zieleń miejsca parkingowe.
– Zgodnie z ustaleniami i zaleceniami konserwatora zabytków w ulice wokół Starego Rynku, a być może również w część nawierzchni chcemy wbudować bruk z ulicy Zamkowej, jako świadectwo rozwoju przemysłowego miasta – dodaje prezydent.
– Zostaną uporządkowane ciągi komunikacyjne i ruch samochodowy. Chcemy uzupełnić infrastrukturę, poprawić oświetlenie, w planach jest iluminacja zabytków i nasadzeń – podkreśla Agnieszka Pietrowska, naczelnik wydziału ochrony środowiska w magistracie.
Szacowana wartość inwestycji wynosi 5 mln zł. O pieniądze na ten cel, a dokładniej o 4,5 mln zł, miasto stara się ze środków „Polskiego Ładu”.
Przedsięwzięcie miałoby być zrealizowane w systemie „zaprojektuj i wybuduj”. W ocenie prezydenta od momentu uzyskania dofinansowania projekt powinien być zakończony w ciągu dwóch lat.
Z listą brukową świetny pomysł. Będzie można wnukom pokazywać i opowiadać, jak kiedyś wyglądała Zamkowa
Dostaną z ładu hehe napewno. Proponuje zrobić wizualizację jak to będzie pięknie i rozwiesić na pomniku na to realnie miasto będzie mogło sobie pozwolić. Czy miasto Pabianice posiada w ogóle jakieś fundusze inwestycyjne, czy jest tak zarządzane że starcza wyłącznie na bieżące utrzymanie ? Wszystkie inwestycje w mieście są uzależnione od dofinansowania. Rozumiem trzeba korzystać jak dają ale nie oszukujmy się nic nie dadzą. Powiem szczerze druga kadencja i ciężko wskazać jakąkolwiek zmianę na lepsze. Miasto stoi w miejscu. Byłem na lewitynie widziałem ale, czy jest tu czym się chwalić, raczej to standard w innych miastach. Nawet bym powiedział, że… Czytaj więcej »
Zacznijcie myśleć. Ludzie uciekają z tego miasta za pracą a nie dlatego że nie ma zieleni. Zacznijcie inwestować pieniądze w miejsca pracy. Ciągle słychać o bezużytecznych inwestycjach, które stają się kosztem dla nas i dla miasta.
He, he, dobre…..
To nie ludzie szukają pracy a pracodawcy- to firmy poszukują pracowników. Na jakąkolwiek usługę czeka się niekiedy miesiącami, bo w ekipach brakuje ludzi, żeby przyspieszyć zlecenia. Pozyskanie pracownika, czy to pomocnika, czy to specjalisty, to cud.
I nie, nie chodzi o wynagrodzenie, że się płaci mało – płaci się tyle, ile pracownik chce, ale fizycznie nie ma kogo zatrudnić.
pićsetplusy swoje zrobiły :-/
Firmy bujają się z nadmiarem zleceń, bo zapotrzebowanie jest duże na usługi, a pracować nie ma komu.
Zejdź na ziemię, bucu.
Pracodawcy? Jakich masz u nas pracodawców? Sklepy? W których zaczynają zatrudniać tańszych Ukraińców? Budownictwo?
Widzisz w Pabianicach jakiś przemysł? W tych nie licznych zakładach za takie pensje jakie są u nas proponowane, ludzie jadą w Polskę…
No przecież pracę można znaleźć nie tylko w wielkiej fabryce, gdzie pracuje się od – do przy taśmie i do domu. Przecież pracy jest w brud w małych firmach. Ale lepiej brać 500 lub żebrać od przechodniów na ulicy na „bułkę”, niż się za robotę wziąć. Ostatnio znów mnie o 7 rano taki zaczepił, że nie ma na chleb. To mu powiedziałam, żeby do pracy poszedł, tak jak i ja idę. A pensje nie są najgorsze, tylko że pracownicy to chcieliby zarabiać tyle co szef, ale bez tej odpowiedzialności, ryzyka i wkładu finansowego. W Pabianicach ludzie nie chcą mieszkać, bo… Czytaj więcej »
Ludzie uciekają z miasta na wieś bo ich stać. I nikt tego nie zatrzyma, każdy woli mieć własny dom, niż kisić się w bloku. Jakoś dziwnym trafem ilość mieszkańców powiatu się nie zmienia, więc przestań bredzić
Moim zdaniem i Buc i Ty masz rację. Dużo osób wyjeżdża za pracą, ale są osoby co mają w Pabianicach pracę, firmę itp i wiążą z nimi przyszłość, więc te osoby wyjeżdżają na wieś. Liczba mieszkańców powiatu może się nie zmieniać gdyż z Łodzi również uciekają ludzie i mogą te osoby wybierać jako miejsce zamieszkania powiat pabianicki i bilans wychodzi na zero. Sam znam kilka osób z Łodzi które miały działkę w okolicach Lutomierska (jako letniskową) i z czasem postawiły tam dom by się wyprowadzić.
Niech nie przesadzą czasem z tą zielenią, bo jak nawalą jakichś krzaków i to pozarasta to z miejsca wypoczynku zrobi się siedlisko starówkowej dresiarni łojącej po nocach browary w gąszczu.
Czyli krytyk PISu i Polskiego Ładu Grześ chce sięgnąć po pieniążki rządowe ?
To rząd ma swoje pieniadze? Gdzie je trzyma? W willi na Żoliborzu? Pilnie strzeżonej przez wścieklego skrzata z kotem na ramieniu?
taki to żenujący poziom edukacji elektoratu miłosiernie nam panujących!
Nie łżyj pisowcu. Twoja partia nie ma żadnych pieniędzy, wszystko biorą z kieszeni podatników i Unii Europejskiej
Pewnie 500+ na swoje dzieci też brał 🙂 Ale oficjalnie Pis be 🙂
Oczywiście że zgarniają na pracowników lub pracownice. Ale jak zajdzie w ciążę to wont z pracy . A kto na nas będzie pracował jak nie będą się rodzić dzieci. Dla nich to tyrać po 12 godzin płacić za 8 albo i nie. Godziny nadliczbowe nie wykazują i płacą pod stołem. A do ZUS składki małe i potem mała emerytura.
Pytanie tylko, czy coś z tego ładu spłynie do Pabianic ?
A jaka to oaza zieleni, skoro betonowe płyty zostaną wymienione na kamienny bruk. Edna fontanna wiele nie zmieni. Przecież zalecenia generalnego konserwatora zabytków Pani Gawin są jasne w tym zakresie. Zaleca zamianę rynków na zielone skwery, czyli mógłby powstać tutaj mini park.
To prawda- nie ma ani słowa o zwiększeniu ilości zieleni !!!
Jest wyłącznie mowa o zachowaniu tej zieleni, która jest, a beton zamienią na kostkę, oraz dodadzą wodotryski.
Świetnie, po prostu k, świetnie.
🙁
„Cały ten teren ma stać się terenem zielonym, o funkcjach głównie rekreacyjnych” – cytat z artykułu. Czy może czytałeś coś innego ?
Cały teren ma stać się terenem zielonym – może pomalują bruk na zielono- ha ha.
A tak na poważnie – wizualizacja rozwiałaby wątpliwości. Redaktorze proszę o jej publikację, jeśli taka istnieje.
Pewnie gdyby istniały to urząd by się pochwalił…
Ha ha
Przydałby się stary rynek z knajpkami, nawet 4ema, 5oma.. kawiarnia, coś do zjedzenia, food
tracki, lodziarnia , ławeczki, zieleń
Popieram. Tylko, żeby wniosek o dofinansowanie poprawnie wypełnili. Tutaj może być problem.
Może to kwestia przemęczenia lub pogody ale ja już głupi jestem… Niedawno widziałem wizualizację i na całości prawie był parking… Nagła zmiana planów czy co?
Sen prezydenta Mackiewicza. W mieście syf goni syf a tu oaza zieleni z psim kupami . Przez wieki taki obraz przedstawiał park Słowackiego do puki nie zmienił to projekt pana Furmana.
Najpierw sprawdzcie do kogo Teraz należy ten teren ?
I kto wystąpił lub może mieć roszczenia do tego terenu w niedalekiej przyszłości ?
Teren uprzątniety z bloku betonowego i lekkimi nasadzeniami zielonymi za miejskie pieniadze moze byc smakowitym terenem deweloperskim.
Sporo terenów zielonych w łodzi zostało w ten sposob zabezpieczonych .
Czysta działka którą utzymuje miasto a o którą zawsze może sie zwrócić właściciel