Strona główna Blog Strona 455

Sam znalazł skradziony motorower. Złodziej i paserzy staną przed sądem

0
Trzy osoby będą odpowiadały przed sądem w związku z kradzieżą motoroweru, jaka miała miejsce w miniony piątek na terenie gminy Lutomiersk. Właściciel pojazdu znalazł go sam. 

Tego samego dnia, w którym doszło do zdarzenia uwagę mężczyzny przykuło ogłoszenie na jednym z portali internetowych. Zamieszczony tam motorower był bardzo podobny do skradzionego. Pokrzywdzony skontaktował się więc z konstantynowskimi policjantami, a ci z ogłoszeniodawcą z powiatu poddębickiego. Tamtejsi funkcjonariusze przeszukali jego posesję i znaleźli na niej skradziony pojazd.

– Okazało się, że mężczyzna kupił go po zaniżonej cenie od znajomego, a ten z kolei nabył trefny towar od jeszcze innego. Ten ostatni zgłosił się w niedzielę do naszej komendy i przyznał do kradzieży wartego ponad 2 tys. zł motoroweru – informuje nadkom. Joanna Szczęsna z KPP w Pabianicach.

Nie był to jedyny „wyczyn” 24-latka. Pod koniec maja, również w gminie Lutomiersk, włamał się do pomieszczenia gospodarczego, skąd skradł elektronarzędzia i sprzęt ogrodniczy o wartości ponad 5 tys. złotych. Podczas przeszukania jego posesji policjanci znaleźli cały skradziony towar.

Za kradzieże z włamaniem grozi sprawcy do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Pozostali dwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty paserstwa.

Zbliża się dziewiąty Rap Lokal. Znów nakręcą teledysk

2
W najbliższą sobotę na Lewitynie będzie się działo: Krzysiek ESTE Łyszkowski i jego ekipa nakręcą kolejny teledysk, promujący Rap Lokal. Mile widziani wszyscy chętni do udziału w tym wydarzeniu.

Klip ma promować dziewiątą już edycję tej charytatywnej imprezy, z której dochód, jak co roku, zostanie przeznaczony dla Łukasza Millera, byłego zawodnika Pabiksu.

Przewodnie hasło teledysku?

– Tym razem stawiamy na ekologię i dbałość o środowisko, dlatego na przykład planujemy parę ujęć między drzewami. Ale chcemy też pokazać ingerencję człowieka w naszą planetę – mówi ESTE.

Czas i miejsce nagrania już ustalono: to najbliższa sobota, 12 czerwca, godz. 18.00, Lewityn.

– Spotykamy się na pumptracku, ale będziemy zmieniać miejsca – dodaje ESTE. – Zapraszamy wszystkich miłośników sportów ekstremalnych do pokazania swoich umiejętności.

AKTUALIZACJA: Nagranie przełożono na niedzielę, 13 czerwca. Godzina i miejsce bez zmian.

Rap Lokal zaplanowano na 24 lipca, również na Lewitynie, w ogródku piwnym. Jak zawsze do nabycia będą gadżety, a pieniądze z ich sprzedaży organizatorzy przekażą Łukaszowi Millerowi.

Późne koszenie zamierzone. ZDM dba o ekosystem

16
Do końca czerwca ma być w Pabianicach skoszona trawa. W tym roku po raz pierwszy. A następny, według zapewnień Zarządu Dróg Miejskich, za kilka tygodni.

O tym, że już najwyższy czas na takie prace mówią niektórzy nasi czytelnicy, zwracający uwagę na stan miejskiej zieleni, zaniedbanej tak, że utrudnia życie kierowcom.

„Szkoda, że nie myślą o pieszych czy nadjeżdżających samochodach, bo przez to słabo widać, czy można wyjechać i czy nikt ci nie wyjdzie nagle na drogę” – to jedna z opinii.

„Zapraszam za kierownicę. W wielu przypadkach faktycznie nie ma w ogóle widoczności przy skręcaniu. Przykładowo jeszcze tydzień i z Brackiej na Kopernika będziemy wyjeżdżali na chybił trafił… „- pisze inny czytelnik.

„Jest bardzo słaba widoczność na drodze…” – to kolejne spostrzeżenie.

„Na skwerze w centrum, przy skrzyżowaniu ulic Narutowicza/Skłodowskiej -Curie, jest trawa po sam pas. Z ulic nie widać nawet ławek, które tam się znajdują. W parku za Tkalnią jest to samo. Gdyby nie aleje, to ciężko byłoby tamtędy przejść” – stwierdza następny czytelnik.

Andrzej Barański, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, przyznaje, że pierwsze po zimie koszenie trawy dopiero się zaczęło. Na zlecenie ZDM, wzdłuż pasów drogowych, robi to firma zewnętrzna (wykonuje tę usługę dla miasta nie po raz pierwszy). Według harmonogramu wykonawca powinien uporać się z pracami w ciągu trzech tygodni. Zarówno przy ulicach utwardzonych, jak i gruntowych.

Swojego sprzętu do koszenia ZDM ma na wyposażeniu niewiele – kosę spalinową i traktorek. Dlatego to wykonywane przez pracowników zakładu jest, jak usłyszeliśmy od dyrektora, „działalnością uzupełniającą i interwencyjną” (np. w miejscach, których nie zlecono w przetargu). A późne koszenie nie jest zaniedbaniem.

– Zadecydowały względy ekologiczne, które wzięliśmy pod uwagę. Chcieliśmy, aby ekosystem mógł się wykształcić i był jak najdłużej zachowany, aby go nie naruszać – mówi dyrektor.

Wśród pabianiczan też nie brakuje osób, którym wysoka trawa nie przeszkadza.

„Nieskoszony trawnik pełni bardzo ważne funkcje! Trawa obniża temperaturę powietrza, utrzymuje wilgoć, produkuje tlen i pochłania dwutlenek węgla! To wszystko jest trochę ważniejsze niż estetyka” – to fragment jednej z opinii.

„Wysokie trawy spełniają ważne funkcje. Cywilizowany świat odchodzi od częstego koszenia” – pisze kolejna czytelniczka.

„Cały świat przestaje kosić, sieje miejskie łąki, a u nas musi być wygolone na zero i jeszcze najlepiej wylane roundupem… Smutne” – dodaje inna.

Kociarnia nie dla wszystkich kotów. Chodzi o zabiegi i leczenie

7
Ta inwestycja pochłonęła ponad 600 tys. zł. Mowa o powstałej niedawno kociarni. Jej otwarcie zrodziło pytania co do zasad przyjmowania tam kotów.

W pawilonie może ich być pięćdziesiąt. Jest znacznie mniej. Obecnie przebywają tam tylko trzy: kotka po sterylizacji, która zostanie odebrana przez opiekuna, kot po wypadku i jedno leczone kocię, które też weźmie opiekunka.

Dlaczego tylko tyle? Pytań i wątpliwości, które mają mieszkańcy jest więcej.

– Chciałabym dowiedzieć się, czy kociarnia przyjmuje bezpańskie koty z terenu miasta? Czy można tak po prostu przywieźć kota samemu, czy trzeba to zgłosić do straży miejskiej? – zastanawia się nasza czytelniczka.

Okazuje się, że do kociarni trafiają przede wszystkim koty wolno żyjące, będące pod opieką społecznych opiekunek i opiekunów.

– Są do nas przez nich przywożone, jeśli wymagają kastracji, sterylizacji lub leczenia. Później, kiedy kot dojdzie do zdrowia, zostaje odebrany przez opiekunkę lub opiekuna i wypuszczony w miejsce swojego bytowania – wyjaśnia Anna Kusiak, kierownik schroniska dla zwierząt, na terenie którego  znajduje się kociarnia.

Jeżeli trafi tutaj kot po wypadku, to po zakończeniu leczenia i kastracji lub sterylizacji zostaje wypuszczony na wolność – w miejsce, z którego został zabrany lub w inne bezpieczne miejsce, ewentualnie czeka w kociarni na adopcję. Powodem tego może być np. niedostosowanie do życia na wolności lub zły stan zdrowia.

– Jeżeli jesteśmy świadkami wypadku i widzimy, że kot został poszkodowany, należy zadzwonić do nas albo do straży miejskiej – mówi Anna Kusiak. – Jeśli jednak nic mu się nie dzieje, nie ma potrzeby go zabierać. Rozumiem, że czasami jest nam po ludzku przykro, gdy kot chodzi po ulicy, szczególnie w kiepską pogodę. Ale koty są zwierzętami wolno żyjącymi. To jest ich środowisko, są wtedy wolne i szczęśliwe. Nie wyłapujmy ich i nie zamykajmy.

Można im pomóc otwierając okienka w piwnicach i stawiając miseczki z wodą, szczególnie w upały.

Jak dodaje kierownik schroniska, opieka nad kotami wolno żyjącymi polega na leczeniu, jeśli zajdzie taka potrzeba, zabiegach i umożliwieniu kotom, aby mogły się schronić w piwnicy czy w budce, które stawia miasto.

Damska odzież treningowa na siłownię – o tym nie możesz zapomnieć!

3

Wybierasz się pierwszy raz na siłownię? W takim razie potrzebujesz odpowiedniej odzieży treningowej, która zadba o to, aby ćwiczenia były efektywne, komfortowe i przede wszystkim – aby nie zagrażały Twojemu organizmowi. Często bowiem źle dobrana odzież prowadzi do wyziębienia lub przegrzewania się ciała. Jaką odzież sportową na siłownię powinny wybierać panie? Sprawdźmy.

Wygoda w pierwszej kolejności!

Dla osoby aktywnej fizycznie ubiór jest bardzo ważny – przede wszystkim pod względem komfortu podczas ćwiczeń, a także bezpieczeństwa. Oczywiście, powinna być ona stylowa, ponieważ lubimy dobrze wyglądać nawet w trakcie aktywności fizycznej, jednak nie może to być podstawowy wyznacznik. Jeśli masz dylemat, co powinnaś założyć, nie wiesz, czy bawełna to dobry wybór, albo czy spodnie dresowe będą odpowiednie, czytaj dalej!

Ubrania sportowe dla pań

Odzież na siłownię może się nieco różnić od tej, jaką zakładasz, gdy idziesz pobiegać, w końcu zależy ona od warunków atmosferycznych, a w pomieszczeniu temperatura zawsze jest ta sama. Dlatego też w przypadku kobiet wystarczą trzy części: stanik, koszulka i legginsy. Opiszemy w skrócie każdą z nich, abyś nie miała żadnych wątpliwości, co warto założyć na swój pierwszy i kolejne treningi na siłowni.

Sportowy stanik to podstawa

Niezależnie od tego, czy wybierasz się na pierwszy trening na siłownię w dresach, czy legginsach, zawsze musisz pamiętać o jednym, czyli o staniku. Tylko biustonosz sportowy, dzięki swojemu specjalnemu krojowi, jest w stanie prawidłowo podtrzymywać piersi w trakcie dynamicznych ćwiczeń. Zakładając stanik sportowy, ograniczysz ich nadmierny ruch, a także zmniejszysz ryzyko wystąpienia wstrząsów czy przeciążeń biustu. W ten sposób zapewnisz sobie komfortowy trening, jednocześnie unikając ryzyka utraty jędrności i elastyczności piersi.

Sportowa koszulka – odpowiednia długość i materiał

Decydując się na koszulkę treningową, musisz pamiętać o dwóch jej cechach. Przede wszystkim zwróć uwagę na długość. Za krótka koszulka może podwijać się ku górze, za długa prawdopodobnie będzie unosić się w trakcie treningu dynamicznego, gdy na przykład wykonujesz podskoki. Ważne, aby jedna i druga nie krępowała ruchów. Świetnie w tej sytuacji sprawdza się obcisły, ale elastyczny top, możesz także postawić na luźniejszy t-shirt. Pamiętaj również o doborze odpowiedniego materiału. Gdy trening jest lekki, bawełna nie będzie złym rozwiązaniem, jednak kiedy ćwiczenia są umiarkowanie intensywne i trudniejsze, lepiej wybrać koszulki termoaktywne, które odprowadzają wilgoć na zewnątrz, a także szybko wyschną.

Legginsy na siłownię

W przypadku dolnej warstwy odzieży wybór jest prosty. Najlepiej stawiać na legginsy sportowe, ale nie bawełniane, ponieważ będą one bardzo potliwe, a dodatkowo mogą prześwitywać. Wybieraj poliester z domieszką elastanu, a postawisz na materiał przewiewny i elastyczny. Tutaj ważna uwaga – nie kupuj rozmiarów za małych np. w nadziei, że za kilka tygodni będą odpowiednio dopasowane. Lepiej po miesiącu kupić mniejsze legginsy sportowe, aniżeli cierpieć z powodu ucisku podczas ćwiczeń czy z racji powstałych przez nie otarć, a nawet odparzeń. Stawiaj na legginsy o długości ⅞ lub ¾, dopasowane do ciała.

Jeśli masz zamiar rozpocząć przygodę z treningami na siłowni, postaw na dopasowany stanik, t-shirt lub elastyczny top, a także legginsy sportowe. Taka odzież sprawi, że trening będzie komfortowy, bezpieczny i skuteczny! Pamiętaj, aby wszystko było wykonane z wysokiej jakości, oddychających, odprowadzających wilgoć materiałów.

W jakim banku najlepiej założyć konto osobiste?

1
Źródło: pexels.com

Posiadanie konta bankowego to w dzisiejszych czasach już norma, nawet dla osób niepełnoletnich. Rodzice często korzystają z tej opcji, by jak najskuteczniej nauczyć swoje dzieci odpowiedzialności i mądrego zarządzania pieniądzem. Na założenie konta coraz częściej decydują się również osoby starsze, które do tej pory nie korzystały z takich usług. Wybór konta bankowego nie należy, jednak do łatwych zadań. Banki prześcigają się w zwiększaniu atrakcyjności ofert. Jak wybrać konto osobiste? Najlepiej skorzystać z internetowego rankingu kont osobistych.

1. Czym właściwie jest konto osobiste?

2. Najpopularniejsze formy prowadzenia kont osobistych

3. Jak wybrać najlepsze konto osobiste?

Czym właściwie jest konto osobiste?

Konto osobiste, inaczej nazywane jest kontem bankowym lub rachunkiem osobistym. Jest to rachunek oszczędnościowy- rozliczeniowy (ROR). Stanowi podstawowy produkt bankowy, przeznaczony dla osób fizycznych. Jest to produkt służący do gromadzenia i obrotu pieniędzmi. Najczęściej wpływają na niego środki, będące wynagrodzeniem za pracę lub przelewy z każdego innego źródła dochodu. Konto osobiste założyć może każda osoba, która ukończyła 13 rok życia (po uzyskaniu zgody rodzica lub opiekuna prawnego). Wiek ten jest bowiem granicą osiągnięcia ograniczonej zdolności do czynności prawnych, takich jak zarządzanie pieniędzmi. Konto osobiste prowadzone jest przez bank na podstawie zawartej umowy o prowadzeniu rachunku.

Najpopularniejsze formy prowadzenia kont osobistych

Banki oferują konta bankowe maksymalnie dostosowane do aktualnych potrzeb klientów. W związku z tym wyróżnić można kilka najpopularniejszych rodzajów kont bankowych. Pierwsze z nich to konto bankowe dla dziecka. Dostępne jest dla osób w przedziale 13-18 lat. Zwykle prowadzone jest  za darmo lub za niewielką opłatą. Drugie konto to konto standard. Dostępne jest dla osób powyżej 18 roku życia. Zapewnia bazowe funkcje, które potrzebne są do codziennego funkcjonowania. Następnie wyróżnić można konto bankowe dla młodych. Jest to opcja, którą najczęściej wybierają uczniowie i studenci do 26 roku życia. W jego ramach można korzystać z licznych rabatów, a prowadzenie go zwykle jest darmowe lub odbywa się za pobraniem niewielkich opłat. Konto premium/ VIP to oferta skierowana do osób, które posiadają większe zasoby pieniężne.  Pozwala ono na skorzystanie z wielu dodatkowych usług, na przykład z pomocy doradcy finansowego. Kolejnym najczęściej spotykanym kontem jest konto walutowe, na które otrzymuje się przychody w walucie innej niż złoty. Często wybierane jest również przez osoby zaciągające kredyty w obcych walutach. Ostatnim rodzajem konta, jest konto oszczędnościowe. Jest połączeniem tradycyjnego rachunku i lokaty. Zapewnia dużą swobodę korzystania ze zgromadzonych środków.

Jak wybrać najlepsze konto osobiste?

Jak widać, sam wybór konta osobistego należy dokładnie przemyśleć. Kolejną kwestią, która nurtuje wiele osób, jest wybór banku. Każdą ofertę należy dobrze przejrzeć i wybrać tą, która najbardziej odpowiada naszym potrzebom. Wbrew pozorom oferty banków różnią się od siebie. Przede wszystkim należy zwracać uwagę na:

  • miesięczny koszt prowadzenia konta;
  • opłaty za kartę;
  • koszty związane z wypłacaniem pieniędzy w bankomatach;
  • oprocentowanie konta;
  • opłaty za przelewy;
  • opłaty za zlecenia stałe.

Aby mieć najlepsze porównanie wszystkich tych czynników w różnych bankach, najlepiej skorzystać z porównywarki internetowej. Na stronie www.totalmoney.pl znaleźć można ranking kont osobistych, który zawiera wszystkie, aktualnie dostępne dane. To najlepszy sposób na znalezienie właściwego konta osobistego. Bez wychodzenia z domu, można uzyskać wszystkie ważne informacje, dotyczące prowadzenia konta.

Elektroniczne odstraszacze kun do samochodu – czy działają?

1

Zapewne niejeden kierowca spotkał się kiedyś z przypadkiem pogryzionych kabli bądź uszczelek pod maską silnika. Sprawcami takich szkód są najczęściej kuny lub gryzonie. Ceny naprawy zepsutych części po wizycie takiego zwierzęcia nie należą do niskich, a przy okazji zabierają wiele cennego czasu. Czy da się zabezpieczyć przed takimi sytuacjami? 

Na rynku można znaleźć wiele odstraszaczy kun, które mają za zadanie pomóc w ochronie pojazdu przed zwierzętami. Wśród wszystkich produktów można znaleźć elektroniczne urządzenia do płoszenia kun. Czy są one skuteczne i jak ich używać?

Ultradźwiękowe odstraszacze – jak działają?

W sklepach można znaleźć pokaźną ilość produktów, które mają za zadanie zabezpieczenie pojazdów przed szkodliwym działaniem kun, kotów i gryzoni. Niektóre ze środków wykorzystują specyficzne wonie, które mają odpędzać zwierzęta. Jednak na wielu forach motoryzacyjnych można wyczytać, że kierowcy chętnie polecają ultradźwiękowe odstraszacze kun. Czym są tego rodzaju produkty i jak się ich używa?

Elektroniczne odstraszacze zwierząt do samochodu to nic innego, jak niewielkie urządzenia, które montuje się pod maską pojazdu. Niektóre z modeli wykorzystują zasilanie bateryjnie, a część posiada specjalnie przewody, które można podłączyć do akumulatora. Dzięki temu nie trzeba zaprzątać sobie głowy myślami, czy baterie są wciąż naładowane.

Odstraszacze elektroniczne posiadają wbudowany głośnik, który emituje dźwięki o wysokiej częstotliwości. To tak zwane ultradźwięki. Dla człowieka są one zupełnie niegroźne, a także niesłyszalne. Inaczej jest w przypadku zwierząt, w tym kun. Fale ultradźwiękowe powodują u nich mocny dyskomfort na tle układu nerwowego. Przez brak możliwości skupienia i ogólne podrażnienie, szkodniki automatycznie szukają spokojniejszego miejsca, gdzie będą mogły odpocząć.

Na co zwrócić uwagę kupując odstraszacz kun do auta?

Przed wyborem konkretnego modelu elektronicznej antykuny, ważnym jest, aby sprawdzić jego funkcjonalność. Choć wszystkie samochodowe odstraszacze wyglądają podobnie, mogą one nie mieć takich samych modułów, co wpłynie na skuteczność działania urządzenia. Co warto wiedzieć przed zakupem odstraszacza?

Z pewnością trzeba pamiętać, że urządzenie jest elektroniczne i będzie montowane pod maską samochodu. Dlatego warto wybrać model wodoszczelny, albo taki, który będzie łatwo zdemontować na czas wizyty w myjni samochodowej. Kolejnym aspektem, na który warto zwrócić uwagę, to nadawana częstotliwość. Niektóre z odstraszaczy wykorzystują tylko jeden, ciągły ton. Skuteczniejsze będą odstraszacze kun, emitujące zmienne fale, do których zwierzę się nie przyzwyczai.

Warto dodać, że większość akumulatorowych odstraszaczy kun do samochodu działa automatycznie. Urządzenia mają zaprogramowane systemy, które włączają się tuż po podłączeniu do prądu, co najczęściej sygnalizują zapaloną lampką kontrolną. Ich praca trwa nieprzerwanie do czasu uruchomienia pojazdu – wtedy odstraszacz machinalnie w stan spoczynku i uruchomi się z powrotem po wyłączeniu silnika samochodu.

Czy używanie ultradźwięków jest bezpieczne?

Używanie odstraszaczy ultradźwiękowych może budzić różne wątpliwości. Wiele osób zastanawia się nad ich skutecznością, a także bezpieczeństwem. Na szczęście można śmiało stwierdzić, że fale ultradźwiękowe nie wpływają negatywnie na stan zdrowia zwierząt. Choć powodują u nich dyskomfort, to jest on chwilowy i niegroźny. Tego rodzaju urządzenia mają za zadanie odstraszyć zwierzę – bez wyrządzania mu jakiejkolwiek krzywdy.

Pabianice weszły do nowej spółki. Celem jest budowa mieszkań

3
fot. UM Radomsko
Pabianice przystąpiły do Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej Łódzkie, czyli spółki prawa handlowego, której celem jest budowa tanich mieszkań na wynajem, z możliwością dojścia do własności. 

To program rządowy. Nowe budynki miałyby być stawiane m.in. za pieniądze z Europejskiego Banku Inwestycyjnego i kredytu, jaki spółka ma zaciągnąć na preferencyjnych warunkach.

W jej skład wchodzi Krajowy Zasób Nieruchomości oraz, oprócz naszego miasta, siedem innych samorządów z województwa łódzkiego. Są to Sieradz, Skierniewice, Brzeziny, miasto Bełchatów, gmina Bełchatów, gmina Radomsko i miasto Radomsko. I właśnie tam nastąpiło podpisanie umowy. W imieniu Pabianic zrobiła to wiceprezydent Aleksandra Jarmakowska – Jasiczek.

Spółka będzie realizowała inwestycje mieszkaniowe na nieruchomościach należących do Skarbu Państwa. U nas wytypowano na ten cel działki przy ul. Zaradzyńskiej (na tyłach stacji benzynowej Orlen), o powierzchni 7,5 tysiąca metrów kwadratowych.

– Na sfinansowanie objęcia udziałów w spółce SIM miasto otrzymało 3 mln zł wsparcia ze środków Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa – wyjaśnia Aneta Klimek, rzecznik prasowy magistratu.

Kolejny odcinek do przebudowy i następne zmiany w ruchu

8
Prace związane z modernizacją linii tramwajowej systematycznie wymuszają zmiany w organizacji ruchu. Kolejne już od 9 czerwca. 

Gdzie? Na ul. Warszawskiej, między jej zbiegiem z ul. Sikorskiego i skrzyżowaniem z ul. Rzgowską (Duży Skręt). Będzie tam przebudowywane torowisko. Dla kierowców oznacza to zwężenie jezdni ul. Warszawskiej (w kierunku zachodnim) i ograniczenie prędkości.

– Ruch dwukierunkowy zostanie utrzymany – informuje Małgorzata Wilczek, kierownik działu przygotowania i realizacji inwestycji w Progreg InfraCity, konsorcjum, które realizuje przedsięwzięcie. – Skrzyżowania z ulicami poprzecznymi również pozostaną otwarte.

W późniejszym terminie nastąpi przesunięcie przystanku autobusowego w kierunku ul. Dobrej.

Nowa organizacja ruchu ma obowiązywać około ośmiu miesięcy.

Sąd Apelacyjny przesłucha świadków w sprawie Piotra Chałupki

7
Po raz drugi Sąd Apelacyjny w Łodzi zajął się sprawą Piotra Chałupki z Ksawerowa, który wyrokiem łódzkiego Sądu Okręgowego został skazany na ponad siedem lat więzienia za rzekomy przewóz do Polski znacznych ilości narkotyków. Wygląda na to, że kolejny wyrok zapadnie nieprędko. 

Sprawa (pisaliśmy o niej obszernie TUTAJ) od początku budziła ogromne kontrowersje – pracownikowi Politechniki Łódzkiej wymierzono bowiem karę pozbawienia wolności tylko w oparciu o zeznania tzw. małego świadka koronnego. Pan Piotr utrzymuje, że został pomówiony i że jest niewinny. Obrona złożyła apelację.

Pierwsza rozprawa odbyła się w styczniu.

– Oboje z mężem myśleliśmy wtedy, że sprawa będzie przekazana do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy, ale tak się nie stało. Tydzień temu byliśmy na drugiej rozprawie w Sądzie Apelacyjnym. Trwała krótko. Sąd poinformował jedynie, które złożone poprzednio wnioski odrzuca, a które rozpatruje – wyjaśnia Agnieszka Chałupka.

Kolejną rozprawę wyznaczono na 19 lipca. Wtedy też mają być przesłuchani pierwsi świadkowie. Małżonkowie nie mają wątpliwości, że na ogłoszenie wyroku Sądu Apelacyjnego będą musieli poczekać jeszcze długo. Aczkolwiek…

– Gdyby sprawą ponownie miał zająć się Sąd Okręgowy, wszystko trwałoby zapewne jeszcze dłużej. Cały czas wierzymy w szczęśliwy finał tej sprawy – dodaje pani Agnieszka.

Historia Piotra Chałupki została przedstawiona m.in. w telewizyjnym programie „Państwo w Państwie”. Ksawerowianin będzie jego uczestnikiem ponownie. Emisja odcinka nastąpi prawdopodobnie w lipcu, przed trzecią rozprawą w Sądzie Apelacyjnym.